Ale się śmiałam.Kto wczoraj oglądał wie o co chodzi.Ale dzisiaj już tego nie będę oglądać ha....
A ja nie ogladalem, o co chodzi konkretnie? I jak to bylo z tym rzekomym napadem Artura na bank?
gangsterzy "podtapiali" głowy Bartka i Patryka w akwarium, żeby powiedzieli im gdzie jest Artur i kiedy wróci. A z napadem było tak, że Artur podszedł do okienka chcąc wypłacić oszczędności, a potem powiedział do kasjera że to jest napad. Jednak po chwili powiedział że to tylko ćwiczenia w celu przygotowania się do roli w nowym filmie.