Rozpączęty mam nadzieję ,że będzie lepszy od poprzedniego.
Nie wierze w to, zeby MIkser czy Błazej zmądrzeli :D
Nie wyobrażam sobie, aby Blender przestał być kelnerem :O
Ja go od stycznia bieżącego roku nazywam "Tosterem" :D.
Oby,bo jeśli scenarzyści zaczną nam serwować scenariusze zaczerpnięte z brazylijskich telenoweli to wtedy nie będzie lepszy od poprzedniego,a może nawet jeszcze gorszy.