I właśnie tutaj scenarzyści zrobili z nas - widzów po raz kolejny idiotów, bo kilkadziesiąt odcinków temu (nie pamiętam w którym to było dokładnie odcinku) Malwina podczas rozmowy z bodajże Wiktorią użyła sformułowania ''Mój były mąż'', a teraz okazuje się, że nadal są małżeństwem. Scenarzyści chyba już sami nie pamiętają jak układali scenariusz :|

To był 1253 odc. Pamiętam, bo takich jajec nie sposób zapomnieć... :D Właśnie wyfrunął do Italii! :D ;) Niedługo po tym jak wygrali mecz. Ale czy Florek miał z Malwiną formalny rozwód? Oto jest pytanie. Z drugiej strony nie zapominajmy, że nie tak dawno Ibisz się jej oświadczał. Więc to trochę tak jakby jednak ten rozwód jednak był.

*Znaczy nie jestem pewna czy akurat padło to sformułowanie, ale na pewno było o tym jego wyjeździe. :)

o ile dobrze pamietam to nie mieli rozwodu tylko on po prostu wyjechal za granice i nie dawal znaku zycia to malwina sie wkorwila i koniec milosci majty na dupe

Był rozwód czy nie było, dla Malwiny to już zapewne przeszłość no i wygląda na to, że Florek zastrzelił niewinnego osła ( albo Wojtusia ) XD :)

a nie było wątku, że ona po rozwodzie dostała od męza kase, za który min kupiął ten sklep! bo skad ona wzięła kase na sklep?

była chyba urzędniczką to swoje nakradła ;d