też mi to przyszło na myśli, że zrobią jak w Pearl Harbor(koleś wyjechał na wojnę i podobno zginął a kumpel zakochał się w jego dziewczynie)

no jak już pisałem o tym z tydzien temu że jak ma wrócić to pewnie cały wypadek zaaranżował jego obrzydliwie bogaty ojciec który chciał go ożenić z obrzydliwie bogatą nunią z bewerli hils , i patryk stracił pamięć podczas wypadku ale sobie przypomni i wróci do emilki kiedy będzie ją bałamucił bartek. to by dopiero było

całkiem możebne... niestety

O coś czuje że będzie wojna o Emilkę, Patryk zmartwychwstanie, Aneta odnajdzie Andrzeja a biedny Bartuś będzie musiał z nimi walczyć o ukochaną. A na końcu okaże się że Emilka jest tak naprawdę lesbijką kochającą się w Majce :D

A no świetny byłby wątek Bartek to taka mimoza a Andrzej kawał skurczybyka i taki debilek na dodatek. Albo Andrzej mógłby wrócić i uprzykrzać życie Pawłowi i Majce i znowu by dostał wpierdziel od Pawła jak wtedy kiedy pobił Emilkę a Paweł mu ręce wykręcał :D

Jeszcze mógłby powrócić fotograf (ten blondynek cherubinek :-))
Przypomniałam sobie, że oprócz Kamila był jeden gość obsesyjnie zakochany (grał go Artur Chamski), Emilka przyciąga ewidentnie wariatów :-).

hehehe. dobre! ale myślę, że Emilka potajemnie kocha się nie w Majce, tylko w tej rudej, co w Wadlewie sklep prowadzi (na zasadzie: kto się czubi ten się lubi).

Myślę o tym, że to straszne głupoty. Jakby tak się zdarzyło jak ty mówisz to już bym w ogóle do końca zwątpiła w ten serial, nie mówiąc o tym że już się stacza ale wtedy to już totalna masakra. Pogrzeb i ożywienie Artura według mnie już wystarczy. :)

A rodzice Patryka nie mieli przypadkiem zginąć w wypadku X lat temu w USA?