dlaczego Śmiałkowie tak się cackają z tą smarkulą? przecież Marian dostał sporo kasy, żeby zapędzić ją tam do roboty. powininni skonfiskować jej fona, chwycić za kudły i siłą zapędzić do roboty, jeśli nie da się po dobroci, a jak nadal będzie się stawiać, to zamknąć ją na noc w szopie z myszami. irytuje mnie, wielce księżniczka się znalazła.
no ja bym z nia ostro pojechala. a najgorsza emilka ze swoimi tekstami uleglymi... gowniara najbardziej mnie rozsmieszyla jak pojechala malwinie, ktora od niej starsza i tak jest 10x ładniejsza wiec troche jak kula w plot ;P
Ta Samanta wogóle jest słaba co oni myśleli że jakaś rozpuszczona debilka spodoba się widzą? Poza tym ma jakieś dziwnie rozszerzone oczy. Niechęć..
założę się, że przejdzie cudowną przemianę. zrozumie, że źle się zachowywała, przeprosi wszystkich, stanie się pracowita i przestanie sępić od starego kasę ;)
Bogaci rodzice zapłacili za pobyt rozwydrzonej córuni, zebrali się i zostawili smarkulę Śmiałkowi na głowie. I co, Marian ma ją teraz wychowywać? Na siłę za kłaki do wideł przykuć jak w obozie pracy? Ojcu się przez 19 (czy ile ona ma) lat nie udało nad nią zapanować,rozpieszczał księżniczkę, a teraz zrzucił to na przypadkowego człowieka, bardzo wygodne. Śmiałek obiektywnie nie może jej nic zrobić, ani do niczego zmusić, nie ma prawa zapędzić dziewczyny do roboty wbrew jej woli, na to są paragrafy :D
Mnie tam gówniara śmieszy ;) Inna sprawa, że jest dorosła (tak wynika z gadania tatusia), więc nie wiem, dlaczego sama sobą nie rozporządza, nikt jej kajdankami do kaloryfera nie przykuwał. Szkoda tylko, że z góry wiadomo, jak ten wątek się zakończy i jaki piękny happy end będziemy mieli ;)