Miałem ostatnio tę szalenie nieprzyjemną okazję, nadziać się na błazeńską stację Polsat, w porze, w której nadawane jest to, niekwestionowane arcydzieło, po czym doszedłem do wniosku, iż scenarzyści, mówiąc kolokwialnie, w chuja sobie lecą. Do rzeczy - akcja aktualnie rozgrywana w tym.. czymś, jest istną żenadą. Konkretnie chodzi mi o, wątek Jowity i tych prześladujących ją złowieszczych gangsterów, jest to całkowicie skopiowana sytuacja z serialu "Linii Życia", który do niedawna również można było oglądać, na Polszmacie. Dla przypomnienia: Ćpunka - Patrycja Szostek, najpierw prześladowana i szantażowana, później, zamordowana przez Wiktora Piechote - Dealera narkotykowego, któremu zobowiązała się, spłacić dług. Podejrzewam, że zakończenie tej nędznej i naciąganej historyjki z PM skończy się podobnie, jak w przypadku, rozstrzygnięcia opisanego przeze mnie wątku w LŻ. Co za bezprawie dzieje się w tej polskiej telewizji. Żeby tak bezwstydnie imitować czyiś, zrealizowany już pomysł na scenariusz Jakim prawem się pytam? Znalazło by sie więcej takich przykładów oczywiście, ale nie chce mi się ich przytaczać w tym momencie. Reasumując ten bezsenzowny twór "Pierwsza Miłość" to istna klapa, syf, niewypał i porażka, żyjemy jednak w kraju, gdzie większośc ludzi to totalne osły i nie oszukujmy się - DEBILE. W ten sposób tłumaczę sobie fenomen, jakim jest, osiąganie wysokich wyników oglądalności, w ostatnim czasie, tego chłamu. Na poparcie mojej tezy dodam, iż wszyscy ludzie, pracujący jako robole, lub też osoby bez wykształcenia, które znam osobiściem, jarają się tym szmelcem. Za to wartościowi ludzie, których szanuję i przebywam z nimi na codzień, zdecydowanie preferują "Linię Życia". Pozdrawiam wszystkich zagorzałych fanów Lini Życia : ).