Mam tylko pytanie, co te dziewczyny studiują w serialu???????????
no ja też mam wrażenie że nic, bo jeszcze nie widziałam aby one się chociażby uczyły lub robiły jakieś zadania czy prace na studia. Sabina wiecznie tylko impreza i impreza, z tego co rozumiem to już kilka razy były na imprezach wraz z Olą, wiecznie wstają rano z bolącą głową, a potem siedzą w kuchni na kacu
Patrząc na te "studentki" ma się wrażenie że życie "naukowców" toczy się od baru do baru a książki oglądają ale przez butelki od wódki.Wyjątkowej urody głupoty od jakiegoś czasu pokazują w tym serialu.Ale czego sie można spodziewać od telenoweli bardziej fantazyjnej od samej fantazji...
Ja rozumiem że to dopiero pierwszy rok studiów, no ale ja już na 1 roku miałam wiele rzeczy do zrobienia, a to referaty,a to prezentacje, zadania jakieś, kolokwia... a u nich w ogóle nie słychać wzmianki o jakiejkolwiek nauce o zadaniu o niczym, tylko gdzie dziś imprezujemy. Oczywiście ja też na imprezy chodzę bo wiadomo życie studenckie to też imprezki ale nie tylko nauka też sie pojawia, więc mogliby zachować jakiś umiar w tym serialu i chociażby pokazać jaki dziewczyny zakuwają do egzaminu.
Ale pewnie tutaj będzie taka sama sytuacja co z Maryśką czyli nic nie robić i być najlepszym studentem na uczelni
ej luuz ludzie :) przeciez one dopiero zaczely rok akademicki ;] a nie że studiują już od miliona odcinkow... spokojnie...
i tak marysia powala - najpierw dziekanka na rzecz pracy w kwiaciarni gdzie jej współpracownica okazała się wykorzystywana przez pseudo lovelasa (powiązanie z arturem i bereniką) ale tego już nie pamiętam. Teraz rezygnacja ze studiów medycznych "bo mi się odwidziało" i praca przy wystawach - powiedzcie mi kto ale to kto rezygnuje z medycyny będąc już bliżej końca ...poza tym niekończący się dopływ gotówki (chyba z kosmosu) na np. remont :) ogólnie to tylko jeden z wielu motywów tego serialu ale całość i tak jest mega naszpikowana takimi bajkami ;]
No wiesz, z jednej strony racja, ale z 2 to jej sprawa i ja osobiście wolałabym nie by leczona przez lekarza, któremu się nie chce w ogóle nim być i jest nim dlatego, że szkoda mu było rzucić studia bo "było już bliżej końca".
No może z wyjątkiem Marysi, która się jakby nie było uczy i to było pokazane nie raz. Poza tym, serial musi być ciekawy a byłby, gdyby pokazywali uczące się dziewczyny?