Ja lubię scene np jak Bartek idzie przez park i jacyś gówniarze chcą wyciągnąc kase na wino ,piwo i z główki jednego potraktował. Albo jak Majke Artur znalazł w klubi Go go.
Może to niekoniecznie sceny ale sytuacje. Jak Paweł pracował na szambiarce i z tą rurą tak stał to było śmieszne i Arturo się z niego śmiał a po iluś tam odcinkach później Artur wymiatał w tej pracy :). Taka zamiana :P.
A druga sytuacja/ scena to jak Artura ścigała mafia i weszli do jego mieszkania i podtapiali partyka i Bartka w dużym pokoju, wiem że to nie powinno śmieszyć ale było śmieszne w swojej tragedii :).
Kolejna scena to jak Patryk, Artur i Kaśka, chyba też Bartek ale nie jestem pewna budzą się w chińskiej restauracji po alkoholowej nocy i myślą że są w Chinach :P a to naprzeciwko barabariana było :P. Chyba to była taka najlepsza scena, zwłaszcza że to już były nowsze odcinki, bo stare to wiadomo że zajeb..:P. A te nowsze odcinki to nie zawsze coś śmiesznego było.
No i nie można zapomnieć o minie Artura jak przyszedł do mieszkania a tam mebli nie było, zupełnie wszystko wyniesione bo Franek ojciec Edyty mu całe mieszkanie okradł :P.
Kurde niestety ale zobacz na ipli od 500 odcinka tam są opisy ale dokładnie nie pamiętam.Najlepiej po kolei oglądać
A zauważyłaś jeszcze że jak Majka mieszkała z Tatianą to to było to samo mieszkanie co Śmiałek kupił Emilce we Wrocławiu jak studiowała tylko ściany pomalowali na inny kolor.
1)Stefani mieszkała pare dni u Pawła i Majki po ich ślubie,bo straciła mieszkanie i prace. Znosiła ciągle włosy,żeby je sprzedawać, a potem zaczęła produkować mydło. W końcu wywołała pożar,bo pomyliła składniki. Paweł i Ludwik przyjechali z całą ekipą strażacką,aby zgasić ogień. Paweł patrzył na nią ze wściekłością i zażenowaniem(co mnie nie dziwi). Teksty Stefani:"Fajnie,że jesteście chłopaki nie","Pawełku...","Masz super prace,wiesz". Mnie ona osobiście rozśmieszała.
2)Kinga pobiegła do biura Filipa(tego psychologa),aby zobaczyć kim jest jego kochanka. Artur został na zewnątrz,aby popilnować jej torby.Miał czekać na jej sygnał. Kiedy Edyta schodziła na dół,akurat "niespodziewanym zbiegiem okoliczności" podszedł chłopak do auta Artura i kopnął w oponę. Ten za nim pobiegł, a Edzia została niezauważona. To było tak naciągane. Chyba każdy wpadł na to,że to było po to,żeby Artur jej nie zobaczył. Nie mniej jednak rozśmieszyło.
3)Artur przyszedł na swoją stype i spytał:"A mnie nikt nie spyta jak się czuje?".
4)Artur spotkał na placu zabaw Filipa i spytał się go co on się patrzy na te dzieci. Filip odpowiedział,że taki ma zawód. Artur mu na to:"Jeszcze cię za pedofila wezmą".
5)Artur i Berenika o północy oznajmili,że biorą ślub,kiedy nikt nie wiedział co to za impreza zwłaszcza,że przyszły nawet były dziewczyny Artura.
6)Sonia poszła za Filipem do kibla i zaczęła się do niego dobierać. Kiedy wszedł Bartek i ich zobaczył to spytał"Sonia,co ty robisz w męskim kiblu?".
7)Tatiana wróciła na Białoruś. Szkoda mi było wtedy Bartka,kiedy już odjechała tym autokarem.