wrocław rzecz jasna. w ogóle ten serial miał być(przynajmniej jak zaczynał to był) o młodych ludziach, i nie mam na myśli wieku, ale podejście do życia. jakieś zakochania intrygi itp a nie nudne życie małżeńskie emilki i doktorka, i półgłowki wokół nich...
fajnie było jak sabina itd chodzili do szkoły, mikser chyba uadwał przed olką że jest geniuszem matematycznym lol, takie rzeczy...

Ja jednak wolę Wadlewo. Dlaczego?
Postacie, których nie lubię: Kinga, Majka, Dagmara, Patrycja
Moje ulubione postacie: Malwina, Wojtek, ewentualnie Aurelia i Hubert ;)
Może wiejskie życie jest bardziej groteskowe, przerysowane i "głupawe", ale jakoś postacie bardziej wyraziste, a wszystko mniej absurdalne (bo mniej "ideałów").

Wolę Wadlewo, ale myslę że jest dobrze tak jak jest, czyli trochę miasta, trochę wsi :)

Ten aktor grający Huberta ma jakąś dziwną manierę w głosie, w związku z czym jego aktorstwo wydaje się sztuczne.

a ja go właśnie lubię i jego postać, na początku go nie lubiłam, ale jest ok.
moje ulubione postaci(/wątki): majka/paweł/hubert(sentyment) malwina florek(pozaostałość po czarnych charakterach), barbarian i młodzi(radek, toster, sabina, ola, błażej, ewa, patrycja)

a moje ulubione postaci to: Marysia, Paweł, Malwinka, Bartek, Radzio, Mikser, Patrycja i Michał :)

Malwinka i Wojtuś żądzą! Wiktoria do wywalenia

Dla mnie obydwa krajobrazy są fajne.Różnią się tym.: W Wadlewie więcej śmiesznych,ciekawych pomysłów,we Wrocławiu więcej historyjek miłosnych i z życia wziętych,a mniej pomysłów.Taka to jest moja teoria :)

Wadlewo. : 3
Szczególnie Malwina i Wojtuś. ; D

Zdecydowanie Wadlewo,tam jest zabawnie.
:)

Dzisiejszy odcinek był beznadziejny na maxa

w wadlewie komedie odstawili