4,6 35 tys. ocen
4,6 10 1 34594
1,0 2 krytyków
Pierwsza miłość
powrót do forum serialu Pierwsza miłość

Wszystko wymyslil Olgierd po czesci z Igorem. Olgierd spotkal Sabine na cmentarzu
dopytujac sie dlaczego wypytywala go o Piotra. Pisaliscie ze Olgierd nic nie wiedzial, a
wiedzial wszystko! Obmyslal plan i powiedzial Sabinie ze chce sie z nim spotkac. W
przyszlych odcinkach dojdzie do spotkania Piotra, Sabiny i Natana w jakiejs tam knajpie.
Nagle pojawia sie Olgierd krzyczy na Piotra "Kim ty jesstes?" i nagle dostaje zawalu.
Ogladalem dopiero na Ipli jutrzejszy odcinek. Olgierd zle sie czul. Wiec mamy kilka
wyjasnien: 1. Olgierd mial w swoim planie upozorowac swoja smierc (w jakims tam celu) 2.
Igor chcial zabic swojego ojca i dosypal mu cos do alk. 3. Olgierd mogl na cos zachorowac.
I ja sie pytam co wy sadzicie o jego smierci. Dlaczego? Po co? Jak?

ocenił(a) serial na 1
Kierol

Pewnie upozoruje

blade96

A potem pojawi się jego brat bliźniak.

Nie, ja myślę, że opcja druga jest optymalna.

ocenił(a) serial na 8
Kierol

według mnie Igor z pozoru udaję,że wybaczył ojcu wszytko,wciąż go nienawidzi,ojciec był tylko marionetką Pokazują jak Igor ciągle poi tatuśka alkoholem moim zdaniem podtruwa go,skoro jako Igor nie żyję to nie on lecz fikcyjny Piotr będzie mordercą gdyby plan nie wypalił a on znów zniknie i zmieni tożsamość

ocenił(a) serial na 10
Kierol

Ogólnie rzecz biorąc zwyczajna śmierć Olgierda trochę mi nie pasuje. W streszczeniach było napisane, że umiera na zawał pod wpływem silnych emocji, a przecież to jest tylko jego gra przed Natanem i Sabiną. Co do syna, to widzieliśmy w zwiastunie, że Igor będzie wściekły, załamany śmiercią ojca. Mimo wszystko stawiam na zwyczajny zawał, może brak pomysłu na rozwinięcie tego wątku "zniszczenia Wekslera". Oni wszyscy chcą się zniszczyć, ale ostatecznie i tak zawsze do niczego nie dochodzi.

ocenił(a) serial na 4
Zgiebongo

No tak zapomnialem o tym zwiastunie. Skoro rzeczywiscie byl zalamany to czym spowodowany byl zawal jezeli Igor nie chcial go otruc?Szczerze to chcialbym by ta smierc byla "udawana", poniewaz chcialbym (po raz 2 pisze chcialbym ale co tam) go jeszcze ujrzec w tym serialu.

Kierol

ten ich pomysł dobrania się do kasy Wekslera to śmiech. Jaki oni mają plan? Wyczyszczą mu kartę jak to Radzio i Dragon robili? :D Agatka urządza schadzki w krzakach (jak to określił Igor) i każdy przed kimś coś ukrywa. Oni raczej po prostu powybijają się nawzajem, tzn. Igor otruje Olgierda, a Agatkę zrzuci z mostu. Później on i Sabina zostaną parą na przykład. Ale to i tak nic mu nie da, bo dostępu do kasy mu to nie zapewni.

ocenił(a) serial na 4
Wingo

Ale zblizy sie wtedy do Wekslerow ;>

ocenił(a) serial na 10
Wingo

W ogóle te ich wszystkie plany zniszczenia siebie są śmieszne i nie należy traktować tego poważnie. To tylko takie gadanie dla rozkręcenia wątku i doprowadzenia do innych sytuacji, jak np. śmierć Agaty, mistyfikacje, ataki na Sabinę. Jeśli śmierć Olgierda będzie spowodowana zwyczajnym zawałem (w sumie to też możliwe, człowiek pod ciągłą presją, nerwy, plany, intrygi, do tego jeszcze otyły z określonym wiekiem) to znaczy, że nie mieli pomysłu na rozwinięcie wątku z nim. Na pewno szkoda pozbywać się takiego aktora jak Grabowski.

ocenił(a) serial na 4
Zgiebongo

Dokladnie.