Dokładnie taka to miała być postać, co wynika chociażby z oficjalnego opisu. Ja go całkiem lubię, lepszy taki typek niż ktoś zupełnie bez wyrazu.

On nawet jak coś mówi na poważnie to chce mi się śmiać.Zachowuje się jakby żył w swoim świecie.Miał tam swoich diabłów i bogów.Uważa że grający go aktor bardzo dobrze gra nawet jego sposób poruszania się,gesty,jak siedzi mówi itd jest bardzo dobry.

Dokładnie, świetnie gra swoją role. On jakiś rok temu desperacko szukał pracy. Oglądałem z nim wywiad i też potrafi się śmiać z własnych żartów, chyba role takich trochę pseudozabawnych nieudaczników mu pasują :D

Tak w sumie lubię tego aktora.Taki gość co zgrywa zarozumiałego chama a potem wywraca się na skórce od banana.

Możliwe że Wiktor stracił pewność siebie bo nie przepuszczał że Aneta na wieść o aresztowaniu wpadnie w szal.Myślał pewnie że grzecznie da się skuć i w aucie zacznie się odgrażać że jej prawnicy go zniszczą.

W sumie szkoda że serialowy Wiktor niedługo zniknie z obsady.Fajnie by było gdyby grał np kolegę Aleksa z policji ale takiego bardziej pozytywnego taki wesoły głupek,policyjny nieudacznik.Robiłby jakieś super policyjne akcje która potem przez swoję nieporadność by psuł.Wpadał by do Aleksa opowiadać o swoich super akcjach i rzucałby kawałami z których sam by się śmiał.
Anetą zajął by się ktoś inny a jeżeli on to właśnie wątek że niby zakochał sie w sporo starszej Anecie byłby śmieszny.

Po zakończeniu akcji Wiktor znów się pojawi, kiedy Aleks, Marysia i Julką będą na zakupach w centrum handlowym. Wiec nie zniknie, pytanie tylko czy teraz będzie działał przeciwko Aleksowi.

Tylko że gość miał wylądować w więzieniu więc nie wiem ale szykuje się kolejny absurd.

Moze niekoniecznie w więzieniu. Pewnie poniesie jakieś konsekwencje, ale w końcu jakieś tam przesłanki co do nielegalnej działalności Anety były, wypadku on tez nie spowodował. Jak dla mnie to fajna postać, mógłby się pojawiać w życiu Aleksa.

Na zwiastunie widać że był skuty.Ale może go wypuścili i uznali że podstawy były żeby podejrzewać Anetę a za nielegalne metody i nieudolną próbę aresztowania zwolnili go i zdegradowali go.Ja bym jednak wolał żeby rolę Wiktora miał inny aktor a Deskur grał takiego zabawnego policjanta,nieudacznika coś jak Kaśka tylko inteligentniejszy i lepiej wykształcony.

Ten Wiktor jednak jest niedorozwinięty umysłowo.Głupek wszystko wyspiewał do Aleksa który na pewno go nagrywał i teraz Wiktor wyleci na zbity pysk a Aneta będzie oczyszczona z zarzutów.A na koniec jak Aleks miał wszystko nagrane pyta sie czy może mu ufać a Aleks triumfalnym głosem pyta się czy ma wątpliwości.W wolnym tłumaczeniu ty frajerze jesteś skończony.

No ale w końcu oni byli kumplami, dlaczego miałby Aleksowi tego nie powiedzieć. Na zachowanie Aleksa można patrzeć z dwóch stron.

Tak tylko że Aleks od początku miał dylemat czy brać w tym udział.Poza tym chciał się wycofać,na dodatek widać było że ma słabość do Majki.Gość zadbał o wszystko a wszystko stracił przez jedną głupią rozmowę po pijaku.Wolałbym gdyby doszło do przesłuchanie Wiktora i poległ na szczegółowych pytaniach.

Jak dla mnie Aleks zachował się trochę nie w porządku w stosunku do Wiktora. Byli kumplami, weszli w pewien układ, ufali sobie, a ten go wydymał. Mam nadzieję, że za to zapłaci.

Mimo wszystko się zgodzę.Tym bardziej że to był cios poniżej pasa.Facet był tak pijany że ledwo stał na nogach,miał do niego zaufanie na dodatek obaj w tym uczestniczyli.Kacper dobrze powiedział że Aleks wystąpił przeciwko swojemu i koledzy będą mu to mieli za złe.

Dlatego wolę Wiktora niż konfidenta Aleksa. Niedługo się spotkają, oby mu tego nie odpuścił.

Mogli to inaczej rozegrać.Jakiś szef Wiktora ostro go przycisnął taki idealista dla którego prawda jest najważniejsza.Mimo sporego zabezpieczenia Wiktor albo pękł albo coś nie pasował w jego zeznaniach.Np to że żle pilnował Anetę albo jej aresztowanie było bezpostawne.Aleks też ogólnie winny ale nie zwolnili go bo za okoliczności łagodzące uznali to że Wiktor go szantażował i preperował dowody oraz to że się wycował wcześniej i nie brał aż takiego udziału w tym co Wiktor.

Mi się wydaje, że wiem co Wiktor ma na Aleksa, jaki jest jego as w rękawie, szantaż, który stosował od początku współpracy. Mianowicie jego pochodzenie - czuje, że tu bedzie coś grubszego. Po tym jak go załatwił powinien to bezlitośnie wykorzystać.

Ja myślałem że ma niego np że kiedyś złamał prawo czy prowadził nielegalne interesy.