Kiedy zaczęli go emitować, wciągnął mnie, był ciekawy, itp. Później jakiś czas nie oglądałam, bo zwyczajnie wiało nudą, od jakiegoś czasu znowu zaczęłam oglądać w miarę regularnie, ale jak ominę jakiś odcinek to nie płaczę :DD
Ciekawy jest, śmieszny co najbardziej w nim lubię szczególnie ostatnio ze Śmiałkiem dobre jest. No i piękna Joanna Opozda w roli Jowity aż nie mogę oderwać oczu od ekranu. Zdecydowanie mój ulubiony polski serial tego typu.
Oj popieram. Przynajmniej połowicznie, bo o ile Jowita akurat niczym mnie nie zachwyca, to wątek z katorżniczą dietą Mariana to ostatnimi czasy naprawdę jedno ze szczytowych osiągnięć scenarzystów.
Ja bym tam od razu nie nazywała tego aż takim fenomenem. :) Kiedyś, zanim ja zaczęłam oglądać pamiętam, że ludzie mieli plakaty z Marysią i Pawłem, a teraz od dawna nie słyszałam żeby ktoś ten serial oglądał.
Ja oglądam go trochę z przyzwyczajenia, tak w kratkę - czasem nie oglądam, czasem tylko pół odcinka. Jasne, że to nie są wyżyny aktorstwa, ale kiedyś ten serial wydawał mi się dużo ciekawszy. Teraz Marian Śmiałek i Aurelia dają radę ;-) Sytuacja z Jowitą też nie jest nudna, bez przesady.
A jako serial.. porę ma dobrą, sporo osób jest przyzwyczajona do serialu o 18, część pewnie o tej porze chce odpocząć od jakiś obowiązków, cześć po prostu włącza i leci :P A i tak są i były gorsze seriale.