W tym odcinku Sabina poznała Agatę i potraktowała ją jak śmiecia, chociaż Agata była miła. Jak myślicie, ona już wtedy była chora na głowę i chciała wykiwać tatusia na cacy? czy jej hejt na Sabinkę nakręcił się dopiero po tym spotkaniu i w tamtej chwili Sabina nieświadomie sprowadziła na siebie piekło, które miało dopiero nadejść?