prosze mnie oswiecic - moze ktos tu ma chociaz mgliste pojecie nt.prawa, rozwodow itp., ale mi sie wydaje, zze Sabina dostalaby rozwod z palcem w d... i bez zadnej zgody Igora chocby z racji na to, ze chcial ja i jej ojca zabic (!!!)
wg mnie tak jest wg naszego prawa. Poza tym z racji tego,że grozi mu tyle lat odsiatki pewnie sąd by jej dał rozwód.
ja rozumiem, ze te watki bywaja dosc abstrakcyjne,ale czasami mnie to denerwuje zwyczajnie. no i Natan, ktory pogrozil Igorowi paluszkiem... smiech na sali
ja w ogóle im się dziwie,ze oni do niego latają po co? Do sądu niech sąd rozstrzyga spór....
jak zwykle pustawy wątek Igor siedzi w więzieniu za morderstwo i próbem morderstwa w tym żony,normalnie dostałaby rozwód bez problemu plus pewnie zakaz kontaktów i zbliżania po ewentualnym wyjściu psychola,a tu on nawet do niej może dzwonić....no coż pora się przyzwyczaić do kiepskich wątków:(
strasznie dużo ma ten Igor do powiedzenia siedząc w wiezieniu za takie zbrodnie, dosyć absurdalne, fakt.
Mam te same odczucia, Sabina nie musi prosić Igora o zgodę na rozwód skoro chciał ją zabić :]
Rozwód z jego winy na pierwszej rozprawie i do widzenia.
I super hiper kontakty Karola oraz ich wizyty w więzieniu nie są do niczego potrzebne.
Nawiasem mówiąc dziwię się, że Sabina jeszcze się nie rozwiodła.
Gdyby mój mąż trafił do wiezienia za próbę mojego morderstwa czym prędzej bym to zrobiła :]
Nie wpadłaby na to bez oświadczyn Natana i tkwiła w małżeństwie z psychopatą do końca życia?