Jak myślicie, jakie było dzieciństwo pingwinów ? Mam na myśli ich pochodzenie, dom rodzinny,
relacje pomiędzy bohaterami i ich rodzinami i tego typu rzeczy. Czytałam już kilka opowiadań tego
typu, teraz chciała bym poznać waszą opinię :)
a mogłabyś mi podrzucić linki do tych opowiadań?
były już zdaje się spekulacje, że Rico jest z Brazylii, Szercio z Anglii Kowciu z Polski :) ...
Szkoda, że Kowalski nie ma polskiego akcentu. ^^ Byłoby miło.
A co do tematu to myślę, że Szeregowy pochodzi z Anglii, a reszta z Ameryki.
Też bym chciała, żeby miał polski akcent, ale nie można mieć wszystkiego;p Już sam fakt, że nas tak wyróżnili jest zadowalający:)
Ja uważam, że tylko Skipper jest z Ameryki, Szeregowy z Anglii, Rico może Hiszpania, a Kowalski oczywiście Polska;)
Popieram przedmówcę:)
Z tym że w oryginale jest o tyle dobrze, że można dojść skąd kto pochodzi na podstawie akcentu..
Może to ma mało wspólnego z tematem, ale muszę o to zapytać. xD
Ostatnio z koleżanką zastanawiałyśmy się, co by było, gdyby okazało się, że Kowalski naprawdę jest polakiem i uczyłby innych uczyć języka polskiego.(ewentualnie powiedziałby coś po polsku) Jak myślicie, jak nasi tłumacze by z tego wybrnęli? ;P
Co do tego, że Szeregowy jest z Anglii, nie mam żadnych wątpliwości. Co do Skippera również. Rico i Kowalski? Tutaj szczerze nie wiem, w zasadzie to tylko ich imiona dają jakąś wskazówkę.
Wiem, ja też się sugerowałam ich imionami (w przypadku Kowalskiego nazwiskiem;P).
Pewnie by nie wybrnęli, dlatego nie będzie takiego odcinka. Sama chciałam napisać opo, w którym Kowalski odwiedza swoją rodzinę w Polsce, ale stwierdziłam, że to bez sensu. Co innego, gdybym zrobiła coś takiego po angielsku (już kiedyś coś pisałam, ale dałam sobie z tym spokój, czytanie jest o wiele łatwiejsze).
A Szeregowy to na stówkę jest z Anglii, w końcu ma tam wujka :)
Skąd wiesz, że nie będzie(może nie od razu cały odcinek, ale dialog czy coś takiego) Chyba ludzie w Ameryce mało obchodzi, że ludzie u nas mieliby mały problem. ;)
Chyba najbardziej prawdopodobne byłoby to, że tłumacze całkowicie zmieniliby sens takich dialogów.
Przyznaję, pisanie takiego opowiadania jest dość bezsensowne( i zabawne.) ale zawsze można udawać(lol), że Kowalski rozmawia ze swoją rodziną w innym języku. :D
Wiem, można by było poudawać, ale nie ma takiego efektu;p A ja zakładam, że nie będzie, bo wiemy co się wydarzy w tych trzech odcinkach, które zostały, a w Penguin Who Loved Me pewnie nie wspomną. A szkoda...
Ja raz się tacie chwaliłam, że jesteśmy sławni na świecie xDD
To dobrze, że się chwaliłaś. Niby taka mała rzecz, a tak cieszy(przynajmniej mnie) Od zawsze mnie zastanawiało, czemu akurat nazwali go Kowalski.
Ja na początku myślałam, że tylko u nas jest Kowalski;) Z mojej rodziny to tylko tata i kuzyn wie, bo im trułam o pingachxD
Ja również myślałam że tylko w Polsce jest Kowalski ale miło się zaskoczyłam:D
Matko, ja wolę nie opowiadać rodzince o pingwinach. Mają o nich, że tak powiem, dość niepochlebne zdanie..:/
Nie martw się, u mnie to koleżanka się śmiała, że to oglądam, w realu nie mam z kim gadać o pingach:/ A moim rodzicom to nie przeszkadza, z tatą czasami popatrzę w "pudło", a on tylko się ze mnie śmieje, że kupuje pluszaki, książki dla dzieci i innego tego typu rzeczy ;p Za to mama marudzi jak jej zajmujemy TV i włączam Nicka/Pulsa/Comedy ;p Ja nie przejmuje tym, że moi rodzice czegoś nie lubią. Jak coś im nie pasuje to im o tym nie wspominam i jest dobrze ;)
Tak, stosuję dokładnie taką samą technikę, a mianowicie nie mówię rodzicom o moim zamiłowaniu do Pingwinów;) Nie muszą lubić i zajmować się tym co ja (i vice versa). Widzą mnie jedynie czasami jak oglądam je na pulsie, bo niestety nie ma Nicka..
Moja koleżanka ogląda je tylko czasami (nie rozumiem jej pod tym względem) także ja też nie mam z kim pogadać o nich..
Ale na szczęście jesteście Wy;)
No tak, Internet to mój drugi światxD
Ja akurat nie ukrywam tego że lubię bo mam plakaciki i takie tam, ale po prostu nie denerwuję tym rodzicówxD Moja kuzynka raz przy całej rodzinie pochwaliła bluzkę z Rico:)
Ja też muszę zainwestować w takie gadżety:D
Najbardziej martwi mnie fakt, że niedługo matura, a ja.. oglądam bajki. Nie żebym nie chciała, kocham je:D
Pfffffff, są i tacy którzy mają przeszło dwadzieścia lat i interesują się takimi rzeczami;) Ja też mam maturę za rok;p
Taaa, moja LO niby takie dobre, a w tym roku było 19 kardynalnych, polonistka jest załamana, bo w zeszłym trafiły się 4 takie prace, a dwa lata temu ani jednej. ElitaxD
Jestem na profilu politechnicznym, taka niby klasa matematyków, a na półrocze było sześć zagrożeńxD I w ogóle rozszerzenie zdają chyba trzy osoby.. Ciekawie..;)
heh ja jestem w technikum i było 10 zagrożeń ... a klasa niby z rozszerzoną matematyką :P i biologią ale tu już lepiej poszło.
Nie martw się. Każdy ogląda to co lubi. A czy to bajki, horrory, seriale wszelkiej maści, telenowele, komedie romantyczne etc. to najmniej ważne.
Z tego co widzę i wiem produkcja Pingwinów ruszyła dwa lata po mojej maturze a je uwielbiam.
Ja uwielbiam bajki i horrory, co jest moim zdaniem dość niecodziennym połączeniem, ale ma pewno nie jestem jedyna z takim gustem;)
A co do Pingwinów: są takie świetne, że byłoby dziwne gdyby oglądałyby je tylko dzieci;) Wiek nie ma tu nic do gadania:)
Ja też uwielbiam horrory, to mój ulubiony gatunek filmów. No właśnie, to taka bajka dla dużych i mniejszych, może niekoniecznie zawszedla małych.
wiecie co, też nie mam z kim o pingach gadać. Rodzince się nie chwalę choć w sumie nic nie mówią jak włączam. Czasem koleżance wspomnę o moich spekulacjach ale odnoszę wrażenie, że niezbyt ją to obchodzi.
A co do tego powyżej to podobno ( usłyszałam kiedyś tam od pani) 90% Amerykanów nie wie gdzie jest Polska :P albo znalazłam gdzieś tekst - że skoro w Polsce nie ma morza to co my możemy wiedzieć o delfinach xD
Moja koleżanka jest taka sama, nie za bardzo ja to interesuje...
A Amerykanie już tacy są, zapatrzeni we własny tyłek.
Widziałam opowiadanie, w którym ktoś chciał zaimponować czytelnikom i wymyślił imię i nazwisko dla Kowalskiego, myśląc że Kowalski to imię. Tak więc biedak miał dwa nazwiska;p
A właśnie, miałam poszukać te fanfiki !
A Kowalski w tym wypadku nie funkcjonuje jako imię dla niego? Podobnie jak Private? U nas to nazwisko, ale postać ma chyba już tak na imię. Wtedy Skipper i Rico nie posiadają nazwisk albo są one utajnione a Kowalski nie posiadałby imienia (albo też byłoby utajnione)? Nie jestem nieomylna, ale tak sądzę, no przynajmniej takie odnosze wrażenie.
Sama nie wiem, Skipper powiedział że to nazwisko. Ale ja miałam na myśli, że ludzie kompletnie nie mają o nas pojęcia;)
W polskiej wersji tak, ale nie wiem czy to po prostu 'z rozpędu' bo u nas jest to nazwisko czy tak było w oryginale w odcinku? Nie widziałam wszystkich odcinków POM w oryginale. A nie mają pojęcia, ale co zrobić. Głową muru nie przebijesz, jak to mówią.
Też nie mam z kim gadać o pingwinach. ;( Mój brat mówi, że to zbyt dziecinne, a koleżanki myślą, że cofam się w rozwoju, bo oglądam animacje. Jedynie moja mama udaje, że interesuje ją to co do niej gadam. Kiedyś nawet ją "zmusiłam" do obejrzenia jednego odcinka, a ona stwierdziła, że Skipper ma bardzo seksowny głos. :D
Mi też się bardzo podoba głos Skippera:D
Tak, wszyscy których lubię uważają moje zamiłowanie do bajek za głupie i niepoważne.. Niby nic takiego, ale jak się tak kocha Pingwiny, to jednak fajnie by było z kimś tak pogadać w realu..
Także zmusiłam rodziców do oglądania...Tata przez miesiąc nazywałam mnie"Mortem"albo"Maurice'em",rozbił go tekst Juliana o czymś"naukalnym",oraz"Suszymy ząbki,panowie!".Co do mamy,uznała,że PzM jest głupie,i tępi moją obsesję...!
Ja moich nie muszę zmuszać - całą rodzinką oglądamy. Dzisiaj wszyscy się zachwycali moim szkicem Kowalskiego (wykonanym w szkole...).
pokażesz nam ;) ja ostatnio wpadłam na pomysł narysowania Bulgota, Hansa, Skippera i Kowcia jako kucyków.... zobaczymy co mi z tego wyjdzie
Może... dzisiaj rysnęłam (w 2 godziny...) plakat TPWLM - już drugi - wzorowany na jednym z plakatów Skyfalla. Zeskanuję, to Wam pokażę, jak chcecie. ;-)
hmm... w przyszłym tygodniu mam ferie i sporo czasu :P google tłumacz też pomoże, potem wystarczy poprawić gramatykę.
ile to razy myślałam żeby se pojeżdzić po Polsce i mieć 2-miesięczne ferie :P w sumie co roku xD
http://www.fanfiction.net/s/5248133/1/Kowalski-s-Origin
Wiem, że kiedyś przeczytałam całe, szczerze to pamiętam tylko początek i koniec
http://www.fanfiction.net/s/5171715/1/Skipper-s-Military-DaysEpisode-1-The-New-P rivate - fic o Skipperze. O tym jak zostaje Szeregowym i poznaje Kowalskiego, bla, bla, bla, nie będę mówić nic więcej:)
http://www.fanfiction.net/s/8073235/1/The-Clipboard-Theory - Kolejne. Tym razem poświęcone Kowalskiemu. Polecam.
Oczywiście większość FF-ów jest o pewnym wysokim pingwinie, na którego punkcie mam świra
Jakbym znalazła coś jeszcze, to dam znać. Mogę podać jeszcze kilka, niezwiązanych z tematyką ;]
http://www.fanfiction.net/s/7487302/1/Night-Of-The-Monster-Raptor
http://www.fanfiction.net/s/6453666/1/Captured-in-Hell
http://www.fanfiction.net/s/6787899/1/Have-a-Heart (głównie o lemurach, wygrzebałam z ulubionych ma Fanfiction:))
ok dzięki ;) ale będę miała czas żeby dokładnie to przejrzeć dopiero w piątek bo czeka mnie jeszcze sprawdzian z fizyki i matmy ... już się boję
ja myślę że :
skipper na pewno pochodzi z Danii
kowalski - hmm nie jestem pewna ale gdzieś przeczytałam że z Antarktydy , podobnie jak Rico
a szeregowy z Wielkiej Brytanii