To może ja? xD

Jako kto? :)

Kogo aktualnie będziesz potrzebował. :>

Animacja. KONIECZNIE :P

Okeej. Zobaczę co da się zrobić. xD

Wiesz, jakby to była historia Bulgota a'la Minecraft, to by nie było problemu xD

Co masz do Minecrafta? xD

Nic nie mam, tylko gdyby to była animacja a'la MC, to ja bym zrobił animację.

Na animacjach się nie znam, ale mogę głos podłożyć jakby co.

Dobra, mogę spróbować, ale tylko przy podłożeniu głosów.

Ambitny plan :3 Czekam na efekty, nie pchając się do grupy ^^

Ewentualnie przy animacji, ale ostrzegam - jestem leniwa.

Wow, tyle odpowiedzi, nie spodziewałem się tego :O

Powinieneś się spodziewać, bo to ciekawy temat :)
Jak mi załatwisz Adobe Flasha czy coś innego w tym stylu, zajmę się animacją, a jak nie, będę śmigać w GIMP-ie xD

Jaki chcesz, Macromedia Flash 8 czy Adobe Flash Proffessional CS5? ;)

Wszystko jedno, co jest prostsze w obsłudze?

Oba są takie same. :D w dwa dni nauczysz się obsługi.

Ja nie gram w Minecrafta, gram w lepsze gry typu Jack Orlando, Książę i Tchórz, Larry 7, Fallout, Simon the Sorcerer II i Diablo II...

I oglądasz również 13 Posterunek, bo to najlepszy serial na świecie ex aquo z Pingwinami z Madagaskaru...

No tak. Cezary Pazura, Marek Perepeczko i Marek Walczewski stworzyli chyba najlepsze role w historii polskiego serialu komediowego...

Final Fantasy bije Diablo na głowę.

Mogę dawać rady na temat fabuły. Mogę też czasem napisać scenariusz, ale to by oznaczało że wprowadził bym pewnie parę nowych postaci.

Za pisanie to ty się raczej nie bierz.

...ale oczywiście pewna osoba, neguje wszystko co planuje zrobić.

Sorry. Taka już jestem.

Ciebię też mam za kompletne beztalencie. Może urodą nadrabiasz.

Gówno mnie obchodzi za co Ty mnie masz. Naprawdę.

Ale uwierz mi-jestem beztalenciem.

Raz się zgadzamy. Siebie też nie uważam za mistrza ( Wiesz kogo za niego uważam.)

Ciekawe co ty chcesz robić.

Wiem.

Dużo różnych rzeczy.

Konkretnie?

A po co chcesz to wiedzieć? ;>

Żeby wiedzieć czy będziesz robić coś więcej niż marudzenie pod nosem, o tym jaki jestem do niczego.

No to się nie dowiesz. Przykro mi.

Bo pewnie mam rację.

Że jestem beztalenciem? Masz rację.

Właściwie to nigdy nie napisałam, że jesteś do niczego. Bo nie jesteś.

I tak cały czas negujesz wszystko co robisz.

Nie wszystko.

Ta na pewno.

Naprawdę.

Kurde, szacun dla Was ;D Mi tak by się kłócić na necie by nie chciało :D

Nie.

Tak.

Nie.

Sorry literówka.

Ludzie, przestańcie...

Przed "że" przecinek, a "wprowadziłbym" razem.

Zmówiłeś się z nią.

To jest ona.

Dowaliłaś xD

Dla mnie obaj nie macie płci.