Nom... nie wiem w koncu czy byl, ale taka pisalo na belce obok odcinkow. W sensie tutaj, na fil webie ;)
Wie ktos' czy go wgl wyemitowali?
Że o co ci chodzi?! Bo cię kompletnie nie rozumiem! W końcu wyemitowali czy nie?
Szlag. Nie wyemitowali? Aż to... A pamiętacie, jak to było , gdy mieli dać nowy, a powtarzali ,,Małego Ptaszka'' ?
Ja w to i tak już dość rzadko wierzę. A szczególnie w wikipedię. Zaczynam wierzyć, gdy już PUSZCZĄ ten odcinek (bo w końcu jak można nie wierzyć, kiedy już jest?).
Ale to pisało nie na wikipedii tylko tu na filmwebie.
A pozatym, nickolodeon lepiej nie wierzyć.
Bo po co! Puszczać Pingwiny- epicką animację
jak można puścić poraz dwu miliardowy kolejną serię
wodnego sera z kompleksem
JA TAM IM NIE WIERZĘ
W zeszłym roku było to samo
4 tygodnie chyba się męczyli nim zaczęli puszczać, a w dodatku emitowali tak dziwacznie,bo w Czwartki i w Piątki xD
Jakaś masakra...
A tak w ogóle to siemka po takiej długiej przerwie xDD ;P
No co?
Człowiek haruje, przychodzi do domu się wyszaleć
z koleżankami, a tu nagle coś takiego Marinka pisze!
Toż to czarna niewdzięczność xD
Nom, też tak myślę.
Ale wiesz co? ;P
Jak chcesz to mogę się na maksa rozkręcić ;p
na forum Skilene ;P
I znów wam nie dam nudzić.
Ale może to jutro.
Ehh LD xDD
Ty to chyba powinnaś tak jak ja meliskę pić.
Pani wychowawczyni mnie o to błaga co dzień... Ale i tak to nic nie daje ;P
No cóż.... ;D
Może i powinnam. Ale pewnie nic mi to nie pomoże. :D
Nie było cię kiedyś w nocy na forum , kiedy się opiłam mlekiem Łaciate. Wypiłam jakieś 2 czy 3 litrową flaszkę i poszłam na forum Skilene. xD Marinka później mówiła że przeszłam samą siebie, i że to było największe moje odwalanie w historii tego forum. :P A ponieważ mleko było bardzo mocne (gorsze od spirytusu) i w dodatku bez konserwantów to dałam popis. :D
Moją widownią była Szech i Marinka, i chyba Mercury i jeszcze ktoś. :P
Ja w ogóle lubię mleko, i moja mama też lubiła. Ona piła mleko hektolitrami ;P
Ale tylko Łaciate i HEJ! ;P
Ale Hej! Jest słabsze, bo to przecie 40%. A my szukamy czegoś naprawdę mocnego. :P
Mleko Łaciate?
Mi zawsze po Tymbarku wypitym w dużej ilości.
Chociaż i bez niego potrafię dostać fazę xD
Ale Tymbark działa na mnie totalnie rozluźniająco ;P
XD hehe.
U mnie Tybark mnie uspokaja.
Do szczęścia jest mi to potrzebne:
http://www.youtube.com/watch?v=v0NoHN1TU5I - ta piosenka
Tymbark albo Frugo <33
Nutella ♥
Brak zadań domowych i jeszcze lepiej NIE PÓJŚCIE DO SZOŁY, tak jak dziś ;P
I wy ;P W grupie raźniej <33
Mi do szczęścia potrzebne:
Nowy, 3 sezon MLP (a go dalej nie ma!)
Ukochany pies na kolanach
Tabliczka czekolady
Super-wciągająca książka
Telefon z muzyką
Brak szkoły (yay...)
I właśnie wy :)
Enya? Słucham czasem piosenki "Adiemus". "NA EMERYTURĘĘĘĘĘĘĘ JADĘĘĘĘĘĘ!" XD
Z tych dwóch napojów chyba wolę Tymbarka.
Nutelli nie lubię i nie rozumiem tego szumu wokół niej.
Brak zadań domowych i w ogóle brak szkoły to by każdy chciał... (Nie byłem w tym tygodniu żadnego dnia w szkole. To było piękne pięć dni...)
Tak, wy dodajecie sił, muszę przyznać. :)
Flutterlie - Jakby mi mój pies siadł na kolanach to by mi chyba je całe połamał... Czasem żałuję, że nie mogę go sobie tak na kolanka wziąć i pogłaskać... Ale za nic w świecie bym go nie oddał.
Adiemus?
To piosenka Nowej Ery.
Jest naprawdę piękna, ;) I nie rozumiem tego Mega MIxu, on tylko psuje piosenki , a później tylko się słyszy Na emeryturę jadę -.-
A ja uwielbiam nutelle ;)
Nom, szkoła jest do bani. Niestety, ja w poniedziałęk muszę zasuwać do dziecięcych łagrów.
Nie, niektóre były dość śmieszne. A z takich filmików można poznać niektóre fajne piosenki.
Mi do szczęścia potrzebne:
Szybki net, żebym mogła oglądać kreskówki itp... ;P
Wy ;D
Kakao :3
Wy.
Fruuuugoooo... Tymbark też może być, ale wolę Frugo.
Wy.
Czekolada - różnej maści ;3
Wy.
Chociaż... ogólnie słodycze... żelki, ciacha...
WY!
Muza ;)
Wy.
Jakaś fajna książka... ;P Film też może być ^^
I... czy wspominałam o Was? ;3
Ja wolę Frugo, ale Tymbark też może być. Chociaż najbardziej to lubię herbatę z cytryną.
Nutellę uwielbiam :)
Marcin, nieważne, czy twój pies leży na twoich kolanach, czy obok. Najważniejsze, że jest to najcudowniejszy zwierzak pod słońcem, który kocha cię bezwarunkowo i zawsze będzie wobec ciebie wierny :)
Wiem. Wierny? Nie zawsze. XD. Ale wiem, że między mną a nią jest taka "miłość człowieka i zwierza" (nie wiem, jak to nazwać) i okazuje mi to na każdym kroku. :)
Frugo lubię, ale w postaci loda. Takie są całkiem dobre...
I dobrze :D
No cześć, cześć... Gdzieś Ty była ;) ? Na forum się stęskniliśmy, tutaj... A wiesz, ile notek do nadrobienia ;)? Ale...Supcio,że wróciłaś :)
Tu i tam się było xDD
Ja swą wenę też gdzieś zatraciłam w tłoku.
Opowiadanie o Issy stoi totalnie...
Jedyne co piszę to historię o Anabell ;)
Hahah, nieźle xDD
Ja się w opo o Abbie względnie wkręciłam i staram się go nie zaniedbywać ;D
A ja! A ja! Drogie panie!!
Skończyłam nareszcie pisać
Tak! Tak! TYTUŁ!!
Skończyłam pisać tytuł. I tak myślę
czy by nie pisać dalszej części :P
A wy jak myślicie?
A ja stra-a-aciłem! Straciłem, to co napisałeeeeem! <chlip, chlip>
LD, każde nowe słowo to jakiś krok! Może malutki, ale zawsze coś... ;)
Nom ;D
Zawsze to coś
dobra
to dryfuję dalej ze swoim opkiem
może wreszcie trafię na jakąś wyspę :)
Gdzie go skończę. I napiszę nn <33
Może, może.
A ja ostatnio nic nie piszę. Mam jakiś tam (dosyć słaby) początek, ale to jakieś 2 strony są. Nie mam ani czasu, ani weny...
A ja właśnie uroczyście
wcisnęłam enter i piszę nowe zdanie :P
Jak tak dalej pójdzie, to za niecałe 20 lat się wyrobię ;)
O! Przed 2050 rokiem? To dobrze ^^ Hmm... za 20 lat będzie 2032... No, to będziesz miała jeszcze "margines błędu" :P
Marcin, jak to straciłeś? :o
Też nic nie piszem... Muszę się właśnie za to wziąć, ale ta szkoła... jedna i druga -.-'' Może w ten weekend coś machnę... Może ;P
Nie łamcie się xDD
Najważniejsze to się nie poddawać.
Dbb,db mówię jak hipokrytka.
Ale ja naprawdę działam.
Możecie myśleć, sądzić,że się poddałam, ale ja cały czas, pomalutku stukam coś w tym moim laptopie.
Może do 2013r. się wyrobię ;P
A ja. A ja!
Skończyłam pisać (co ja skończyłam pisać?)
No więc ja. Tak ja! Skończyłam pisać
AŻ całe 2 sylaby. Rozumiecie? Pytam się jeszcze raz
czy ty Angelino rozumiesz że skończyłam pisać AŻ
te dwie. AŻ dwie sylaby?
Paczaj. Jedna sylaba i druga sylaba.
A razem dają 1/2 słowa które chce napisać. ;P
Super, co nie? xD