Co o niej sądzicie?Ja uważam że jest najsłabszą bohaterkę serialu,gdyż zupełnie nie
pasuje do klimatu PzM.Napisałem wypowiedź na kilka linijek,ale nie mogę przesłać,bo
pokazuje się to Niestety Twoja wypowiedź zawiera zewnętrzny link. Usuń go, aby
opublikować wypowiedź. Dowiedz się więcej o zasadach publikacji postów w FAQ.
Może i jest najsłabsza, ale myślę, że pasuje. Bez niej pingwiny nie zaszłyby daleko...
Ta postać jest(moim zdaniem oczywiście) beznadziejna, nijaka i nie pasuje do serialu. Nie ma cech które by ją wyróżniały(no, oprócz jednej) Przemądrzała, nudna, rozsądna. Bez niej serial byłby dużo lepszy. Gdy pojawia się na ekranie mam ochotę wyłączyć telewizor.
I może to głupie, ale strasznie mi nie pasuje to, że jest dziewczyną. :P
No i to samo napisałem we wcześniejszej wypowiedzi,która się nie wysłała.Poza tym z wyglądu jest ona dosyć odpychająca.
Też tak myślę. Nie postarali się i wygląda po prostu brzydko. Nareszcie znalazł się ktoś kto też jej nie lubi. :)
I, jeśli mam być szczery, to choć nie jesteśmy wrogami, myślę, że z tobą mam troszkę gorsze stosunki niż z innymi. Czy się mylę? Mam nadzieję, że tak.
Szkoda, że nie można usunąć odpowiedzi. Ale tak myślałem, a jeśli ja nie wyrażę swojej myśli, to czuję się zwyczajnie źle. Dziękuję za wysłuchanie, dobranoc.
Oczywiście nie myśl sobie, że o coś cię winię. To co chciałem powiedzieć, powiedziałem, a jeśli cię to w jakiś sposób uraziło, to serdecznie przepraszam.
Właściwie czuję się lepiej po Twojej wypowiedzi, bo myślę tak samo. Nie dogadujemy się ze sobą tak bardzo jak z innymi.
Moim także jesteś przeciwieństwem w połowie.
Ale że Nie lubisz Gwiezdnych Wojen? Oglądałaś je chociaż? O.O
To był cios poniżej pasa u mnie.
I że też nie lubisz żadnych dziewczyn (w naszych opkach)?
I tylko czerpiesz rozrywkę z akcji? Ja bym chyba nie wytrzymała,
po pierwsze sama akcja przewraca w głowie, a po drugie jest nudna.
To skoro uwielbiasz akcję, to jakim cudem ci się Gwiezdne Wojny nie spodobały (jeśli je oglądałaś)?
Mimo, iż "Gwiezdne Wojny" są tak uwielbiane to mi się one nie podobają. Wiele razy je oglądałam, ale jakoś nie mogę się do nich przekonać. Mnie zwyczajnie nudzą. Może jeszcze kiedyś do nich wrócę.
To może idiotyczne, ale nie znam filmu animowanego w którym lubiłabym żeńską postać. Zawsze one mnie odpychały. Nala(Król Lew), Fiona(Shrek), Gloria(Madagaskar) Nienawidzę tych postaci. W opkach to mi tak bardzo nie przeszkadza, lubię je czytać, no, ale żeńska postać będzie mnie zawsze irytować.
Jak już pisałam w innym temacie, najważniejsza jest dla mnie akcja, czyli pościgi, wybuchy, strzelanka itp. Ale brak akcji nie przeszkadza mi, gdy film jest na prawdę ciekawy. Jak mnie wciągnie to może obejść się bez tego wszystkiego.
Widać różnie się trochę od was. :P
No i dobrze. Przynajmniej ta nasza "pingwinia" grupka jest trochę bardziej "kolorowa". Podoba mi się twój charakter, Merkuro, choć jesteś moim przeciwieństwem.
Też nie lubię Gwiezdnych Wojen, tylko że ja ich nie oglądałem. Ale nie mam zamiaru. Nie lubię Science Fiction.
Aaa, właśnie! Merkura, ty oglądałaś "Sierociniec", z tego co widzę. Co o nim myślisz?
To miło, że tak mówisz. Fajnie czasem usłyszeć(przeczytać) takie coś. Niestety, niewielu ludziom podoba się mój charakter. Większość uważa, że powinnam się zmienić(moja kochana rodzinka również tak mówi)
Uważam, że to bardzo dobry horror. Trzyma w napięciu aż do ostatniej sceny,a w niektórych momentach można się porządnie przestraszyć. ;) Aktorstwo też na wysokim poziomie. Jeden z lepszych horrorów jakie oglądałam.
Ja mam trochę inne zdanie. Według mnie to nie był horror. Bardziej dramat. Ale to nie zmienia faktu, że film był świetny. Troszkę szkoda, że na końcu stało się to, co się stało, no ale film był naprawdę piękny...
I po kiego robią teraz remake?!
Merkura, ode mnie również bardzo się różnisz, ale cię lubię :) Chociaż jeśli chodzi o np. Gwiezdne Wojny, to widzę że mamy podobne zdanie (nie przepadam za nimi, widziałam wprawdzie 1 część - szóstą - ale nie przypadła mi do gustu). Że nie lubisz dziewczyn w opkach i filmach - to była dla mnie nowa informacja. Ja przeważnie lubię postacie żeńskie (Nala, Kiara, Fiona, Gloria, Tygrysica, Lily [Zakochany kundel 2], Marlenka to wyjątek o czym zaraz). Nie przeszkadzają mi twoje upodobania mimo wszystko. Nie lubisz Króla Lwa - ok, nie każdy musi za nim przepadać. Nie przepadasz za żmudnymi dialogami, czy scenami romantycznymi (skoro lubisz akcję, to czegoś musisz nie lubić ;)) - nie ma sprawy. Jeśli nie obrażasz Skippera/Fluttershy/psów (tak, dobrze czytasz), to dla mnie wszystko w porządku ;)
I w końcu zapomniałam napisać o Marlenie. W każdym razie - jest to nudna postać, tu się zgadzam. W odcinku Littlefoot pozbawiono jej najfajniejszej "zdolności" (nie wiem za bardzo, jak to nazwać), która ją wyróżniała. Faktycznie, jest trochę przemądrzała i na siłę próbuje wszystkich zintegrować. Ale pasuje do świata pingwinów. Pomyślcie, gdyby jej nie było, to tłumy narzekałyby "Dlaczego w tym serialu nie ma żadnej dziewczyny?" (wyjątek w postaci Merkury ;)). Nie można powiedzieć, że jej nie lubię, jest mi po prostu całkowicie obojętna.
Ja też was wszystkich bardzo lubię. :P Jesteście lepsi niż moi znajomi ze szkoły. Kurczę, tyle miłości w jednym temacie.
Nie znałam jeszcze osoby, której "Gwiezdne Wojny" by się nie podobały. Myślałam, że jestem wyjątkiem, a tu proszę!
Nie będę nic obrażać, a co więcej, psów się potwornie boję. :D ale nie mam nic do tych zwierzątek. Fajne są.
Zasłodzimy się niedługo od tej miłości :)
Ja też jeszcze nie znałam takiej osoby i dlatego się zdziwiłam. Ale to miło, że ktoś mnie rozumie :)
Boisz się psów? To takie kochane zwierzęta! Znaczy się, oczywiście, że są psy agresywne, ale to mały odsetek. Weźmy np. mojego psa, tego białego aniołka, który w tej chwili siedzi na kanapie i śpi. Wygląda mniej więcej tak: http://www.dogbreedinfo.com/images15/WestieBrodieSitFullGrown.JPG
(mój jest ładniejszy, oczywiście ;)). Kocha wszystkich ludzi, dosłownie wszystkich. Jakby cię zobaczył (albo kogokolwiek innego), cieszyłby się co nie miara. Skakałby, lizałby cię po rękach, domagałby się głaskania :) Cudny pies, wszyscy moi znajomi go kochają :) Naprawdę, większości psów nie trzeba się bać :)
Ale ja nic nie mam do tych zwierząt. Po prostu trochę się ich boję, ale tylko tych większych. Takie słodkie jak Ty masz to sama chciałabym mieć. :D A jak się nazywa?
Wiem, że nie masz nic do tych zwierząt, tylko chciałam ci powiedzieć, że nie trzeba się ich bać :) Mój psiak nazywa się Jeffy.
Wiem, że nie trzeba się ich bać, ale to silniejsze ode mnie. :D Fajne imię dla pieska. :P
No to mamy kolejną wspólną cechę. :) Też się boję robaków, a najbardziej to chyba dżdżownic. :D
http://popgen.unimaas.nl/~jlindsey/commanster/Invertebrates/Misc/Misc/Lumbricus. terrestris.jpg To jest bardzo straszne.
o dziękuję. :)
Sorry za te wszystkie błędy, pewnie Ci to przeszkadzało w trakcie czytana, ale pisałam to mocno zdenerwowana, ponieważ pisałam to już trzeci raz. :D Za pierwszym razem(wtedy było wszystko świetnie napisane) niechcący wyłączyłam przeglądarkę, a za drugim razem wystąpił błąd i nie mogłam dodać. :P
Nie martw się, to tylko pozory...
Z resztą: i tak jestem wyjątkowo ekscentryczny, więc to nie jest dziwne... ;)
Żałosna - nie, aż tak źle nie było, ale zdecydowanie najgorsza dla mnie. Dałam jej ocenę 7, przez to aż zastanawiam się, czy nie zmienić pozostałym Madagaskarom ocen na wyższe (oba dostały ode mnie 8).
Słuchaj, jesteś moim całkowitym przeciwieństwem.
Nie cierpię horrorów, lubię Fantasy.
Nie cierpię strzelaninek (przynajmniej w filmie), w grze komputerowej to co innego.
Marlenka jakoś mi tak bardzo nie przeszkadza.
Nie drażnią mnie filmowe niewiasty, xD
Nie lubisz króla lwa.
Powiedz mi, czy my mamy ze sobą coś wspólnego?
Istnieje taka mała choć jedna rzecz (nie mówię tu o pingach)?
Czemu wiedziałam, że o to mnie zapytasz. ;)) moja intuicja zwyciężyła poraz 1 ;P żarcik. Dużo już razy odgadywałam.
No dobra. Mój ulubiony kolor to zielony. Później jest blue :D
Moim ulubiony kolorem jest niebieski. :DA zielonego wprost nienawidzę. Okej, jedziemy dalej:
Kraj, który chciałabyś zwiedzić? :P
Aha,czyli te wszystkie wypowiedzi to odpowiedzi na pytanie :Co sądzicie o Marlence?
Istnieje chyba priv,na którym sobie możecie spamować bez ograniczeń?
Mi priv zbytnio nie działa. Nie rozumiem tego, czemu się aż tak czepiasz/ My za każdym razem tak robimy. I wcale nie spamujemy! A pozatym tutaj jest dużo lepiej, i to nie spam.
Dla mnie Marlenka jest spoko. Gites?
Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!! Nareszcie kurde!!!!
Cyfra nas łączy XD
Mamy wiele ze sobą wspólnego Merkura. Zacznjmy prowadzić konwersacje na temat cyfry 9, ja zaczynam: Cyfra 9 to taka fajna cyfra 9, którą się pisze robią kółeczko na górze i robiąc I poturbowane w lewą stronę. Jest 9 w kolejności od numeru 1 w dzienniczku. Ty dokończ. Co za interesująca konwersacja, to mnie kręci.
Cyfra 9 to fajna liczba. Mała ciekawostka: Jeśli napiszesz ją do góry nogami to wyjdzie Ci prawie 6. Czyż to nie fascynujące!?
Zarombiście fascynujące. ;P
A jak dodasz jeszcze jedną dziewiątkę to wyjdzie ci 99 ;D
Świetnie