Który odcinek PzM podobał się wam najbardziej ?
Podajcie TYLKO jeden odcinek, który był naprawde super mega genialny ! Co się wam w tym odcinku najbardziej podobało ?
Były takie tematy o najlepszych odcinkach, wiem, ale chyba nie było aby wybrać jeden mega extra genialny, a jak był, to pewnie dawno :P
Jeden ekstra genialny? Trudny wybór. Nie wiem czy lepszy jest "Zamaskowany wichrzyciel" cz "operacja: teatr". :/
Stawiasz nas pod ścianą. Wiesz że trudno jest wybrać jeden super extra odcinek.
U mnie to chyba Operacja: Teatr ex aqo (to się chyba tak pisze) z całą masą innych
JEDEN? Słownie JEDEN? Ech, ciężki wybór, aleee...
"Pingwin, Który Mnie Kochał" -- Dooooriiiis, Bulgot (bez chorych skojarzeń, n00bers xd) i Parrhrhker...
tylko jeden? To niech będzie " Śniegogeddon"--- szałasowa gorączka Kowalskiego, oficer X, załatwienie X'a
"Przedświąteczna gorączka" lub "Nienawiść od pierwszego wejrzenia" (ten pierwszy dlatego, bo ma fajne teksty, a ten drugi dlatego, bo tam Szeregowy po raz pierwszy ma fajne teksty).
Jestem rozdarta pomiędzy "To Kwestia Czasu", "Czas Stop" /o, co ja z tym czasem.../, "Szkolna Wycieczka" i "Zemsta Dr Bulgota".