Mi dłuuugo się nic nie śniło, a teraz zaczęło ;/
Ostatnio, że miałam dziecko z kolegą z klasy (what?). Zwykle śnią mi się koszmary i horrory.
Jeden opisałam tutaj: http://www.bravo.pl/blog/jestes_moja_kokaina/koszmar/ids,318015/ida,1154120/

Ludzie pohamujcie się z tymi tematami xD

Problem? xd

Ja, ich habe xd

Ja mam często sny, że biję moich dręczycieli z podstawówki i mam z tego ogromną satysfakcję.

Też tak chcę :c

Ja miałam taki sen ,że 12.09.2013 miała powstać kreskówka o PzM ,ale z takim rodzajem grafiki jak jest w MLP. Zapowiadała się całkiem fajnie ,ale Kowalski miał dziwny dziób.

Obejrzałbym ^^

No... Niestety jest bardzo mała szansa ,że ten sen się spełni.

Ja też *•*

Narysowałam wczoraj pingwiny ,wygląd taki jak w tym śnie. Może dzisiaj spróbuję to wstawić . Co wy na to?

Biegam z karabinem laserowym i strzelam do Kosmitów, Zombie, Mutantów, Robotów i do innych dziwactw.

Spoko.

mnie się śnią różne rzeczy ... ale PZM rzadko. Dziś wyjątkowo Hans gdzieś uciekał z chytrym uśmieszkiem..xD

Od dwóch tygodni śnią mi się Holmes i Watson...

Ja też chcę! :c

Ooo, chyba raczej nie..
Raz śnił mi się paring Johnlock.. Szli jedną z uliczek mego miasta, trzymając się za ręce.. BRR...

Nie, nie chcę.

Haa, a to tylko czubek wiśni na lukrowanym torcie!!
(Wiem, mówi się inaczej)

o.O Możesz na pw?

Mi się śniło ostatnio spotkanie 13 posterunku z pingwinami. Gadali sobie o pracy zespołowej na planie dwóch seriali...

Ja miałem dosyć dziwny sen: Śniło mi się że pojechałem do aquaparku, i dodali tam nową zjeżdżalnię, na której zjeżdża się na smartphonie. Jeżeli smartphone się nie zepsuje podczas jazdy, zdobywa się go. To tam poszedłem, zjechałem, smartphone działał. A wtedy koleś co miał dać mi smartphona nawiał XD.

Kiedyś miałam sen ,że byłam u babci ,ale tam były takie dziwne,jednookie ,fioletowe ludziki z akwarium na głowie,które ciągle za mną łaziły i gadały w jakimś dziwnym języku, wiec poszłam do ogrodu. Nagle w tym ogrodzie pojawił się labirynt ,z którego nagle wyszły 4 zombie i zaczęły mnie gonić. Potem mnie zablokowały. Dwa z nich zbliżały się do mnie z prawej strony,a pozostałe dwa -z lewej. Gdy już miały mnie rozszarpać na strzępy,w mojej ręce pojawił się niebieski miecz świetlny ,więc rozwaliłam nim potwory ,które wtedy zamieniły się w pył.
Wiem,dziwne.