Wiesz... Też kocham pingwiny, cieszę się,że mam znajomych, którzy również je kochają, ale rozumiem,że niektórzy nie lubią tej bajki.Jest to dla mnie dziwne, ale to akceptuję. Sorry, ale ten temat TROCHĘ nie ma sensu.

Wiem

A-ha...To czemu założyłeś ten temat?

że pochwalić moich znajomych sory ze cię nie napisałem

Nie ma sprawy ;D Nawet się za dobrze (na razie, fani PzM szybko się zaprzyjaźniają :D) nie znamy, więc spoko :D A skoro zrobiłeś ten temat, aby pochwalić przyjaciół...OK, tylko może chwal w odpowiedziach pod innym tematem, nie rób takich zapychaczy, bo mógł się trafić ktoś mniej tolerancyjny ;)

Ja wiem, że jestem wspaniała, ale ty też jesteś spoko. :D

Eee... Przepraszam, ale ten temat jest bez sensu. Niektórzy tej kreskówki po prostu nie lubią i nie wińmy ich za to. A pochwalić swoich znajomych mogłeś np. na PW...
Przepowiem wam przyszłość... Ktoś się mnie zaraz uczepi... -.-

Nikt się ciebie nie uczepi, a nawet cię ktoś poprze. Ostatnio zauważyłam, że zgadzam się z wieloma twoimi wypowiedziami.
Ludzie mają różne gusta, i Pingwiny mogą się nie podobać. Wśród moich znajomych raczej nie ma takich osób, ale są ludzie którzy dają PzM oceną 8 czy 9, to też są świetne oceny (w sumie im się nie dziwię, bo PzM mimo wszystko mają niedociągnięcia). Nie oceniam ludzi po gustach filmowych, bo ktoś kto lubi Pingwiny może być idiotą czy chamem, a ktoś o innym guście filmowym porządnym człowiekiem.