PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=468032}

Pingwiny z Madagaskaru

The Penguins of Madagascar
2008 - 2013
8,0 127 tys. ocen
8,0 10 1 127349
8,3 23 krytyków
Pingwiny z Madagaskaru
powrót do forum serialu Pingwiny z Madagaskaru

PYTANIE...

użytkownik usunięty

Na ile sposobów lub jak zginęli Manfredi i Johnson?

ocenił(a) serial na 10

za dużo wymagasz

użytkownik usunięty

Na jeden, a inne zostały wymyślone.
Możliwe jest również, że żyją i myślę, że tak właśnie jest (niestety), ale jeszcze nic nie wiadomo.

ocenił(a) serial na 10

Mogę spytać czemu - niestety?
Oni sami są mi obojętni, w końcu tylko o nich wspominają, ale jeśli żyją to ciekawe czemu nie są już razem z resztą pingwinów. A jeśli nie, to jak naprawdę i dlaczego zginęli.

użytkownik usunięty
Ingrid_Fox

Bo to by było ciekawsze niż takie "To były tylko kłamstwa i oni żyją, tylko przez ten cały czas się ukrywali. Nie pytajcie, dlaczego.". I mogliby dać nawet jakiś odcinek flashbackowy, w którym bohaterami byliby tylko oni (O MATKO, mam pomysł na opo!). Ale w to szczerze powątpiewam...

ocenił(a) serial na 10

Nie zastanawiałam się nigdy nad tym zbytnio (ta obojętność), ale racja. Gdyby się okazało, że jednak żyją to byłoby naciągane. Chociaż może Skipper i reszta wymyślają sposoby ich śmierci dlatego, że ci ich opuścili... kto wie, ale mogliby to wyjaśnić zanim serial się skończy.

użytkownik usunięty

1. Może Skipper nienawidzi Dani bo tam zgineli Manfredi i Johnson.
2. Manfredi i Johnson zostali zasztyletowani w kasynie.

ocenił(a) serial na 10

nie tylko jest to przedstawione też za pomocą pantominy Rica w odc. Królestwo za kciuk

no właśnie

ocenił(a) serial na 9

Rozpalili kadzidło w pomieszczeniu pełnym paliwa rakietowego.

użytkownik usunięty
Imenss

Mi się wydawało że na 1000 sposobów umarli :-P

ocenił(a) serial na 9

To prawda ale napisałam tekst który mi najbardziej utkwił w pamięci :)

użytkownik usunięty
Imenss

Heh... Nie pamiętam z którego to odcinka ale już to słyszałem w którymś to odcinku :-D

ocenił(a) serial na 8

"Rozkaz brzmiał "stłuc ich wrogów", ale dotarła tylko pierwsza część". ^^

Mi ten tekst utkwił w pamięci. Gdy pierwszy raz to usłyszałam to bardzo mnie to rozbawiło.

użytkownik usunięty
Merkura

;-) z którego to odcinka^^¿

ocenił(a) serial na 8

"Mourice idzie spać" jeśli mnie pamięć nie myli.

użytkownik usunięty
Merkura

To jest odcinek co Julian robi wszystko dla Mourice?

ocenił(a) serial na 8

Tak, właśnie ten.

użytkownik usunięty
Merkura

Świetny on jest ale ja bardziej lubię O JEDNĄ BATERIĘ ZA DALEKO (czy jakoś tak). Uwielbiam w nim teksty Juliana i Skippera :*)

ocenił(a) serial na 10

a tak to dobre :p
mówił ci ktos ze masz ladne oczy , tylko prosze nie bij mnie juz wiecej hahaha :D

ocenił(a) serial na 9

"Miłość boli" :)

użytkownik usunięty
Imenss

A wiem chyba który to... ten co Szeregowy zakochuje się w człowieku?

ocenił(a) serial na 9

Dokładnie :)

użytkownik usunięty
Imenss

;P heh ja z tego odcinka zapamiętałem: SABOTAŻ!

To jest bardzo dobre pytanie. Uwielbiam wątek Manfredia i Johnsona jako dawnych podwładnych Spippera i sposobów ich śmierci. Btw. ich imiona prawdopodobnie zostały wzięte z filmu "Stalag 17".
W każdym razie - od teraz będę zapisywać ich tragiczne sposoby śmierci.

użytkownik usunięty
Szczur_chan

Ja znałem kilka ,ale już zapomniałem :-o

Szeregowy: A czy Manfredi i Johnson mieli łatwo kiedy domniemany podwodny tunel okazał się jelitem grubym jakiegoś wieloryba?! Na cały miesiąc stracili mowę!
Kowalski: A potem też głównie bełkotali.
[odc. 20 "Dzień próby"]

--

Skipper: Całkiem nieźle, Szeregowy. Ale gdyby to była atrapa słoniowej nogi nafaszerowana TMT to byśmy już sobie nie mogli tak porozmawiać.
Szeregowy: Czy takie atrapy to częsta sprawa, szefie?
Sk: Może powiedzą wam to Manfredi i Johnson? Ooch, nic z tego! Bo tak się składa, że ich taka noga rozerwała na strzępy!
[odc. 22 "Słoniowa pamięć"]

Prawdziwi Manfredi i Johnson(z filmu "Stalag 17") zginęli podczas ucieczki z niemieckiego więzienia. Właściwie to zaczynam podejrzewać, że Skipper ich wymyślił tylko po to, żeby straszyć resztę drużyny. XD

--

Skipper: Całkiem nieźle, Szeregowy. Ale gdyby to była atrapa słoniowej nogi nafaszerowana TMT to byśmy
już sobie nie mogli tak porozmawiać.

użytkownik usunięty
Szczur_chan

Ok dzięki... ale coś mi się zdaje że to nie wszystkie śmierci

Oh, really? You don't say! Wrzuciłam te, które aktualnie miałam zapisane w jakimś pliku.

użytkownik usunięty

Skipper: "Łatwo ulegam wypadkom", tak? O, już widziałem takich co ulegają. Chociażby Manfrediego i Johnsona! Rozpalili kadzidło w pomieszczeniu pełnym paliwa rakietowego!
(W oryginale Skipper mówi: 'They fell hard for those chinstrap sisters. They lost their hearts, a lung and 15 feet of intestine.' - Stracili głowy[z miłości] dla pingwinic antarktycznych[Chinstrap Penguin - gatunek pingwina]. Stracili swoje serca, płuca i 15 metrów jelita.)
[odc. "Miłość boli"]
--
Skipper: Tylko bez pochopnych wniosków na podstawie faktu. I to niekompletnego. Pamiętacie co się stało z Manfredim i Johnsonem?
Kowalski: Rozkaz brzmiał: "Stłuc ich wrogów".
Szeregowy: A dotarła tylko pierwsza cześć...
(W oryginale było coś o ściśnięciu/uduszeniu/przyduszeniu[tzn. chodzi o przytulenie] z czułością, a Szeregowy dodaje, że dotarła tylko pierwsza część, więc zostali 'zaduszeni'.)
[odc. „Maurice idzie spać”]
--
Marlanka: Nie jestem w stanie zagrać w… grę planszową?
Szeregowy: Szefie, my czasem gramy i nie było z tym problemu!
Skipper: Takie samo pytanie zadali mi kiedyś Manfredi i Johnson! Sześć godzin przed tym jak ich znaleziono zasztyletowanych przed drzwiami kasyna!
(W oryginale: powiedzieli mu to samo przed tym jak znaleźli ich sześć godzin później "washed up inside a thimble" - zrujnowanych wewnątrz... naparstka?)
[odc. „Niebezpieczna gra”]
--
Maurice: Szefie, wypisuję się z oddziału.
Skipper: Słucham? (…) Co to ma być za wypisywanie się? Są tylko dwa sposoby by opuścić oddział.
Szeregowy: Sposób Manfrediego.
[Tu artystyczny pokaz Rico jak to skończył Mandredi – chyba miało to być skakanie na główkę do Wielkiego Kanionu czy coś.]
Kowalski: No i Johnsona.
[Rico inscenizuje wypadek samochodowy.]
[odc. „Królestwo za kciuk”]

ocenił(a) serial na 10
Szczur_chan

Skakanie na główkę do Wielkiego Kanionu - padłam.
Co do sposobu Jonsona - nie skręciło go czasem po tym wypadku, czy coś?
Co nie zmienia faktu, że (jak napisałam poniżej) najlepsza wersja to ta z kasynem.

ocenił(a) serial na 10

Na wieeeeele, ale mój ulubiony to:
"(...) znaleziono ich zasztyletowanych przed drzwiami kasyna."
Taki... taki... klasyczny, no!
No i nie taki absurdalny jak reszta, typu latające piranie czy Bóg wie co jeszcze...
Już sobie wyobrażam tą scenę - Skipper wychodzi przed drzwi, a tu...
Lol, wtedy to byłby już Bond w wersji PzM-owskiej, a nie bajka dla dzieci.