- ślimak Dale (fffuuuu!! On jest totalnie nieprzemyślaną postacią, a poza tym pastwi się nad Kowalskim!)

i to tyle :D

i jeszcze te szerszenie! Są strasznie irytujące ]:|

Niee! No może trochę: "Puk puk! - Kto tam? - A żądłem chcesz?"

One tylko to potrafią mówić!
Furrr burrr...

w sumie u mnie to chyba tylko Hans, bo jest niby taki straszny ale i ciapowaty. I mimo, że to pewnie taka karykatura to i tak mnie to denerwuje -.- A reszta postaci nawet jeżeli jakoś specjalnie nie zdobyła u mnie sympatii to jakoś ujdzie ;)

Marlenka(zatłukłabym)

Uśmiałem się jak nigdy xD
Ale to prawda. Torturowałbym ją niszczeniem hiszpańskiej gitary.

Marlenka- nie mogę słuchać jej skrzeczącego głosu, ogólnie wkurza mnie
Bracia Wezuwiusz- nie rozumiem w ogóle po co takie postacie są wciskane do serialu, bo nic ciekawego nie wnoszą ;d
Savio- taki czarny charakter zrobiony na siłę...
Max- trudno mi wyjaśnić, po prostu mnie irytuje jak się pojawia
Shelly (czy jakoś tak)- głupia i brzydka xD
Pancernik- maniak golfowy ;d

Wezuwiusze są OKROPNI!!! Udusiłbym ich, dzięki że mi o nich przypomniałeś :)
Savio jest irytujący. Nie cierpię jego pysznienia się.
Shelly (to ten struś, tak?) jest tylko brzydka :)
Max jest całkiem fajny <3

PrzypomniałAŚ !! xD

O kuźwa, sorry! Po nicku wydałaś mi się chłopakiem -.-

Hmm,no tak.Większość postaci jest mi neutralna.Nie lubię tylko Kitki(tej to nienawidzę,pożarła Freda!)i Dziwnego Dziobaka.
Postacie takie jak Savio czy Leonard są mi neutralne.Nie wiem za to,jak można nie lubić Marlenki.A co do jej głosu,mi pasuje.Głos Rarity *o*

Rarity w oryginalnej wersji jest o wiele bardziej zajebistsza od naszej.
Swoją drogą Monika Kwiatkowska nie nadaje się do dubbingu.
Wracając do Rarity to nie sposób opisać jej oryginalnego głosu. To skrzeczenie, to krzyczenie... Ach! Tabitha St. Germain świetnie się spisała w roli samolubnego kucyka <3

Kwiatkowska dubbinguje Rarity? :O Świat już nigdy nie będzie taki sam...

Eee... Tak...
Inną drogą Dominika Kluźniak nie pasuje do Spike'a. Ma zbyt słodziaszny głos. Powinni wybrać kogoś z bardziej chłopskim głosem :P

Zaś głosem Skippera mówi Discord,Szeregowego-Flim albo Flam,Maurice'a-Gustav i Flim lub Flam,Doris-Cadance,Silver Spoon i Dzielna Do,Hansa-Awwizotl,Shelly-Applejack,Dziwnego Dziobaka-jeden z psów na diamenty...Dużo tego...Już nawet nie mogę normalnie obejrzeć MLP!;3

Ja chyba mam coś ze słuchem, bo tylko z Discordem ogarnęłam. O_o Chyba jeszcze raz obejrzę sobie wszystkie odcinki MLP.

Słuch masz w porządku,tylko ja przeczytałam kto kogo jeszcze z PzM dubbinguje...Co nie jest normalne!

Kuźwa, a ja jeszcze tkwię na początku drugiego sezonu i nie znam tych wszystkich bohaterów! Oprócz Discorda, Applejack i psa na diamenty. Może jeszcze Jarosław Boberek (mój guru!) jako ten kelner z 3 odcinka, ale to akurat wersja z płyty (swoją drogą, beznadziejna, nie licząc Rarity). Kurna!

Jak dla mnie najgorsze postacie to:
1.Rhonda(jest ogólnie wkurzająca)
2.Leonard(dlatego że jest bezmyślnym tchórzem)
3.Maurice(prawie całkowity brak osobowości)

Eee, Maurice to nie. Może i nie ma jakiejś tajemniczej przeszłości ale na pewno nie jest płytką osobą!

no to ja ... chyba tylko Parkera, no ewentualnie jeszcze Wezuwiuszy. I wkurza mnie pairing Skilene :P ( żeby nie było osobno ich lubię)

Marlenka jest strasznie denerwująca i jeszcze nie lubię Kitki - Bogu dzięki że była tylko w jednym odcinku...

1. Marlenka, ale tylko czasami
2. Julian, ale tylko czasami
3. Ta weterynarka w której się zakochał Szeregowy

1. Marlenka ciągle.
2. Julian ciągle.
3. Weterynarka... Nieee...

Co do Juliana się zgadzam,ale Marlenka jest fajna. To jedna z moich ulubionych postaci.

Chwała ci,że chociaż ty ją lubisz...!

To sarkazm?

A skąd!
Tak,zawsze jak ja,to i sarkazm...!Nie ma to jak stereotypy...

Nie mówię że jak ty,to i sarkazm,tylko chciałam się upewnić bo to TROSZKĘ przypominało sarkazm.

To powiem inaczej:dobrze,że lubisz Marlenkę.Nie rozumiem,czemu ma tylu anty...!
Lepiej?:d

Szacun.

Nie mam znienawidzonej postaci. Choć są takie, które najmniej lubię jak Bulgot i Rhonda, ale ostatnio nawet oni tak jak reszta są mi obojętni.

Zgadzam się tylko z tym ,że Rhonda jest wkurzająca. Co do reszty : całkowicie się nie zgadzam z twoim stwierdzeniem.

Ja lubię prawie wszystkie postacie, ale wkurza mnie Leonard (AARRGGHHH!) i Marlena (ARGH!).

Oboje mnie wku*wiają!!!!!