Pilot trochę przegadany, można było pokazać trochę więcej akcji zamiast opowiadania o tym co się stało, ale jeszcze nie skreślam tego serialu, może się rozwinie.
jednak zapłacił mimo że nie było akcji
nie było akcji bo nie ma budżetu liczonego w zylionach dolarów
i pomimo słabego aktorstwa wyszło to filmowi na dobre
powiew świeżości - takie produkcje nie muszą być jednak przeładowane efektami specjalnymi, a nakręcenie historii od drugiej strony daje na pewno ciekawszą historię niż oglądanie powrotu kosmonauty z marsa pełnej wybuchów i holywoodzkiej niedorzeczności i mimo że z pewnością jest wybiegiem umożliwiającym opowiedzenie tej historii bez wspomnianych zylionów jest również świetnym pomysłem