tak będzie:). i właśnie przeczytałam gdzieś, że podobno Jenny ma nie grać już w serialu od 4 sezonu właśnie ;)

Dlatego moim zdaniem oglądalność spadnie jeszcze bardziej .. Bo wątki J. są dla mnie teraz najciekawszymi .

Mnie J. wkurza .... jeśli tylko będzie C i B to będzie ok :)

Haa . Każdy ma ulubioną parę lub ulubionego bohatera .. ale chyba nie wiesz o czym mówisz .. kiedy w serialuu byłby tylko Chuck i Blair no i jakieś postacie gościnne .. to byłoby mega nudno ! Coś w stylu : C. i B. całują się, C. i B. idą na bankiet, C. wypił drinka na bankiecie, B. zjadła kawałek ciasta, etc .. Scenarzystą skończyłyby się pomysły .. A to co robią z postacią J. to tylko dla tego, żeby nikt za nią nie tęsknił w 4 sezonie !

Byle nie było Vanessy i będzie dobrze, wyjątkowo nie lubię tej postaci, jest nudna i nie pasuje do nikogo ani ogólnie do serialu.
Jenny, no cóż, szkoda bo niektóre wątki z nią były fajne - taki okres buntowniczy:))
Tylko, że pewnie to zła wiadomość dla fanów pary Blair and Chuck bo to znaczy, że ich będą swatać przez sezon 4 też ;]]
W sumie dziwne, że próbują z kolejnym sezonem w końcu ten miał mniejszą oglądalność niż pozostałe dwa.

Jak już Jenny ma odejść na dobre, muszą wprowadzić nową postać. I proszę niech nie będzie Vanessy!!!!!!!! (prosiłabym o Serenę, ale bez niej GG to nie GG

Ale to tylko chyba kilka pierwszych odcinków, tak słyszałam.

właśnie chyba na kilka lub kilkanaście odcinków ma odejść, ale nie wiem dokładnie. trzeba czekać na oficjalne potwierdzenie od CW.

zgadzam się co do Vanessy. nudna postać, okropnie nudna! nie podeszła mi już na początku bo namieszała między S&D. Z Natem była nudna, z Danem jest nudna. Zee Scotem trochu mniej, ale to chyba jednak dowodzi tylko tego, że trzeba jej kogoś dać nowego, świeżego, ciekawego, a nie zamykają się tylko na 'główną 7' i robią z wszystkich nawzajem pary.

Yhym, masz rację. Już każdy był z każdym, w sumie to nie wiadomo czy w ogóle tu istnieje miłość bo wszyscy kochliwi są strasznie.

no prawie każdy z każdym to fakt ... pomieszanie z poplątaniem .... też mnie V. nudzi