PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=136269}

Plotkara

Gossip Girl
2007 - 2012
7,7 108 tys. ocen
7,7 10 1 108391
6,5 12 krytyków
Plotkara
powrót do forum serialu Plotkara

Boże ale żal!

ocenił(a) serial na 1

Czytałam książkę i uważam że jest tak żałosna dla debilnych małych niewychowanych nastolatek...;/ jest głównie o sexsie i niczym więcej to jest kompletne dno;/ nie powinny wpuszczać tego do księgarni ani do telewizji... zastanawia mnie to co to robi tak wysoko w top 100 serialach;/!! moim skromnym zdaniem ostry dyżur to jest serial choć znajduje się dużo niżej w klasyfikacji;/....

ocenił(a) serial na 1
koska18

O_o, ahhahahahahahah, brawo koska, pewnie gdybysmy sie znali osobiscie to bym ci sie oswiadczyl, tak czy siak w pelni obstaje przy twoim zdaniu ,,rzadka kobieto,,

ocenił(a) serial na 8
sceptyku

Podobno o gustach się nie dyskutuje, więc nie mam zamiaru na siłę nikogo przekonywać, że serial jest dobry. Oczywiście nie każdemu się musi podobać. Jest przeznaczony głównie dla płci pięknej i mam za zadanie dostarczać ROZRYWKĘ. To ma być głównie śmieszne, proste w przekazie, ze zwrotami akcji i nutka dramatu, a nie jakimiś wywodami intelektualnymi.. Książki nie czytałam, ale słyszałam, że jest gorsza od serialu. Napisałaś , że jest głównie o seksie.. A czy to źle? Przecież seks to nie jest temat tabu, którego nie wolno poruszać.

koska18

Film nie jest zły natomiast ksiązka jest nudna jak flaki z olejem ciagle tylko Serena która jest doskonała wszyscy ja kochaja nawet nic nie musiała robic żeby dostac sie na studia bo nawet na Oxsford ją przyjeli , Blair która tylko ciagle mysli o swoim pierwszym "razie" z Natem i Dan wieczny romantyk jego sceny w książce juz całkowicie pominęłam i jeszcze te wspniałe opisy ubrań butów itp piekny płaszcz od Prady.... kurtka od Miu Miu ;/

ocenił(a) serial na 10
gabportal

A ja przyznam się szczerze, że oglądam Gossip Girl tylko i wyłącznie ze względu na Blair i Chucka a reszta wątków w ogóle mnie nie interesuje:)
W sumie to jest film o bogatych dzieciakach, które mają wszystko i ich jedynym problemem jest w co się ubrać kolejnego dnia.

ocenił(a) serial na 5
Klaudia0807

Może i niektóre ich problemy są płytkie ale nie jest to serial, który ma skłaniać do głębokich przemyśleń. Ma być przyjemny, lekki, ma przyciągnąć widzą - i taki tez on jest.

ocenił(a) serial na 1
crash_ann

nie ma zmuszac do glebokich przemyslen bo jest adresowany do nastolatek, to by byla sprzecznosc...jest lekki bo jest merytorycznie pusty, jest przyjemny bo sa tam postacie ktore sa wzorcem mlodych pan, albo przedstawiaja stereotypowego ksiecia z bjaki 13-latki o charyzmie davida beckhama i sile ekspresji slodkiego batonika, a coz, ludzi przyciaga nawet strzelanie sobie z gumki w dupe (przykladem Jackass), ale oni przynajmniej nie udaja nic ponad to co tworza i sa tego swiadomi (jak i fani)....

ocenił(a) serial na 5
sceptyku

Słuchaj takie seriale muszą być tworzone, są one alternatywą dla tych, które coś wnoszą do życia widza. Gdyby człowiek oglądał same wybitne filmy, mające dużo "wartości odżywczych" po pewnym czasie przestał by je doceniać bo by mu się "przejadło", czasami trzeba zobaczyć jakieś "ścierwo" żeby pojąć jak niektóre filmy są wybitne względem innych!

ocenił(a) serial na 1
crash_ann

zgadzam sie, ale jak juz powiedzialem, ja ogladam ,,scierwo,, ktore nie udaje czegos czym nie jest ubieracac sie w inteligencka otoczke..

ocenił(a) serial na 5
sceptyku

Wiesz, nie wydaje mi się żeby ten serial (bo o tym tu mówimy) udawał coś czym nie jest, z góry jest powiedziane, że dotyczy on życia bogatych mieszkańców Manhattanu, ubrać i błahych miłostek. Ja tam nie widzę żadnej inteligenckiej otoczki... a może jej jeszcze nie dostrzegłam?:> A jeżeli Ty tak twierdzisz to proszę, podaj jakiś przykład, jeśli mozesz.

ocenił(a) serial na 10
crash_ann

Crash, z Sceptykiem nie ma sobie co nerwów nawet psuć.

ocenił(a) serial na 1
crash_ann

jestem jestem drogie panie, na nic wasdze labedzie spiewy, jeszcze nie przywitalem sie z gaska...kolezanko pytasz o przejawy inteligenckiej otoczki ww reklamowki collegu, ubran i kosmetykow w USA...otoz niekiedy glowni bohaterowie w calej swej sztampowym i drewnianym rozumowaniu zbieraja sie na frazesy, czy tez psychoologiczny belkot za pomoca retorycznych pytn czy tez innych figur retorycznych...nie mam tu cytatow, ale zdaje sie ze kiedys, a nawet niedawno jakas madame pytala sie na forum jak vox populi rozumie cytat ktory wydaje sie byc zwodniczo skomplikowany niczym poplatane sznurki, ale osoby z IQ wyzszym niz noga od krzesla orientuja sie ze to tylko pozory i wystarczy pociagnac jeden koniec by caly guzek watpliwosci sie rozwiazal szybciej niz scenarzysci potrafili go zwiazac...

ocenił(a) serial na 1
sceptyku


AngelxxD off line szukaj innych wypowiedzi tego użytkownika na tym forum 24 lipca 2009 15:00 odpowiedz zgłoś do usunięcia
cytat, plotkara..?
cytat z 1 sezonu koniec odcinka 10"Często mówi się, że niezależnie od prawdy, ludzie widzą to, co chcą zobaczyć. Niektórzy mogą zrobić krok w tył i zobaczyć, że cały czas patrzą na ten sam obrazek"
mam pytanie jak wy rozumiecie ten cytat?
1 odpowiedź

swoboda_dnia off line szukaj innych wypowiedzi tego użytkownika na tym forum 24 lipca 2009 22:31 odpowiedz zgłoś do usunięcia
ja rozumiem pierwszą część dosłownie. ludzie widzą to co chcą. przez drugą przemawia coś głębszego. Że niektórzy ludzie potrafia sie cofnąć do tyłu. i dopiero wtedy dociera do nich, że ciągle chcą widzieć to samo.

Sitemap

ocenił(a) serial na 1
sceptyku

jak widac powyzej, forumowiczka odpowiadajaca na watpliwosci z krzeslem ma niewiele wspolnego....

ocenił(a) serial na 5
sceptyku

Ale po co się zastanawiać nad czym co i tak nie ma sensu. Wybacz ale patzrąc na "Plotkarę" nie zastanawiam się nad tymi "inteligętnymi" rozmówkami. Tak jak napisałam wcześniej oglądam ten serial dla przyjemności, żeby popatrzeć na ładne obrazki i tyle, nie zastanawiam sie po nocahco co chodziło konkretnemu bohaterowi w jakmś odcinku, po prostu mnie to nie interesuje. Jeżeli robią tak inni to ich sprawa.
Dziękuję, pozdrawiam.

sceptyku

Ale się uśmiałam xD Dzięki za tego posta.

A tak poważnie to oglądam ten serial czasami z nudów i tylko dla rozrywki. Nic nie poradzę, że lubie czasami sobie pooglądac seriale typu 'wszyscy ze wszystkimi' xD. Nie ma co szukać inteligentnych wypowiedzi, bo ich tam nie ma po prostu. A i jeszcze jedno, takie 'ksiazki wpuszczają do telewizji' dlatego ze jest na to popyt. Serial jest adresowany do nastolatek glownie, a wiadomo co najbardzioej interesuje nastolatki. I nawet gdyby w telewizji emitowano same ambitne kino, to i tak młodzi ludzie wygooglowaliby sobie coś mniej ambitnego ;)
Trochę uogólniam, ale tak sprawa wygląda.

ocenił(a) serial na 1
sceptyku

dokładnie ;) ale czemu serial dla nastolatek musi być aż tak głupi?
jakby dzieciom pokazywało się od małego ambitne kino ( nie licząc mądrych bajek) może były by mądrzejsze ;) bo niestety ale może 3 % populacji dziewczynek będzie mieszkać w willach i nie bądą wiedzieć co robić z pieniędzmi ;]

ocenił(a) serial na 10
koska18

Tak poza tym chciałabym się zapytać autorki postu kto wpuszcza książki do telewizji?? Nie słyszałam o czymś takim jeszcze.

Tutaj nie wypowiada się na temat książki, ale serialu, którego ty pewnie nawet jednego odcinka na oczy nie widziałaś. To jest "żal". Nauczy się takie dziecko jakiegoś słowa i od razu myśli, że fajne...

ocenił(a) serial na 10
koska18

Nie wiem jak można porównywać książkę z serialem.
Jedyne co je łączy to imiona bohaterów.
Ja lubię zarówno książkę i serial, każde na swój sposób i nie uważam że jedno jest lepsze od drugiego-po prostu inne.

A w ogole nie wiem czemu oceniasz książkę na stronie serialu. Najpierw go obejrzyj, potem pisz.