Obejrzałem 1 sezon (sam się sobie dziwie:)) i doszedłem do wniosku, że poza
moralizatorem jakim jest ten serial, występuje w nim sporo homo. Nie wspominając już o
tym jak coraz bardziej naiwny się stawał. Każde kłamstwo musiało wyjść na jaw i to w
żałośnie nieprawdopodobny sposób, ale tu nie o tym.
Na początku odniosłem wrażenie, że Eric i Jenny będą parą bo widać było, że mieli się ku
sobie. Ale jak widać zmiana planów u twórców serialu i okazuje się, że mały to pedał.
Kolejnym gejuchem okazał się chłoptaś Jenny, który oczywiście musiał być powiązany z
wcześniej wspomnianym Ericu. A co mnie już całkowicie zaskoczyło, kolejną parą byli
ojciec
Blair i Roman(?)
Ciekaw jestem ile homo przewinęło się w dalszych sezonach, a przecież procent les/gej
na
świecie to nie więcej niż 5-8%. Dziwi mnie tylko dlaczego nie było żadnych lesbijek.
A jak się okaże, że kolejny z głównych bohaterów to gej to chyba pie.rdolne ze śmiechu.