Po ostatnim odcinku wyjątkowo nie lubię Jenny. I uważam,że ona się kompletnie nie nadaje do tego żeby zająć miejsce Blair w szkolnym społeczeństwie.
Go Blair ! :)
Zgadzam sie z Toba. Mala Jenny jest zbyt dziecinna zeby dowodzic i za wszelka cene chce sie upodobnic do panienek. Blair byla wredna i pasowala do tego zeby wszyscy sie jej sluchali, tytul odcinka byl nawet dobzre dobrany:). A dziwne jest to, ze Blair tezar trzyma sie z Serena, to po co jej te przyjaciolki?
Ta Jenny to taki mi działa na zeby, ze aż mi sie odechciewa oglądac ten serial mimo, iz jest dobry. AQle na nia po prostu niemoge patrzec i mam nadzieje ze Blair ja w koncu załatwi na cacy:/
Oj, wiecie, mnie też to irytuje, ale po to tak zrobili, żeby serial nie był monotonny i wprowadzili trochę urozmaicenia.
włączam się aktywnie do popierania blair !
tzn uważam że jej nalezy się 1st place w szkole, ale co do paringów wolałabym nate/jenny a blair zostawiłabym z chuckiem.
może chuck nie jest tak przystojny jak nate, ale bardzo do siebie z miss waldorf pasują [dlatego kocham odcinek victor/victrola;] ]
pozdrawiam.
xoxo, gossip girl :D
Dla mnie Chuck jest taki brzydki, ze nie pasuje na partnera dla zadnej z dziewczyn, a tym bardziej dla ladnej Blair. A Jenny i Nate nie moga sie polaczyc! On jest starszy od niej i to by ogolnie zle wygladalo.. W ksiazce oni byli razem? Chyba nie i tak ma byc!:)
TAK, w ksiązce przez pewnien czas byli ze sobą. Chociaż nie ma co porównywać serialowej Jenny do książkowej xD, bo to dwie różne osoby!
Któ wie, czy w serialu nie wstawią wątku N&J, ale niech Bóg ich broni od tego pomysłu .... chociaż by się dużo działo!! :D:D:D
pozdrawiam wszystkich fanów :*:*
Powiem wam szczerze ,że ja lubię postać Chucka. Uważam,że byliby dobrana parą z Blair. Takie dwa czarne charaktery razem xD A jakby Jenny była z Natem to bym się poirytowała,bo w ostatnich odcinkach wszystko idzie po jej myśli,to jest głupie.
Ja tez nie bylabym zadowolona ze zwiazku Jenny z Natem. Nie lubie tej gowniarki, jest taka wkurzajaca.. I nie pasuje do Nata!