Tak naprawdę to 1 ;) Jak w większości seriali. Ale przecież każdy sezon ma swoje gorsze i lepsze momenty.
najlepszy jak dla mnie to 2, ponieważ dużo było Chucka i Blair, ale też 1 sezon był świetny, te początki.. plotki intrygi największe w 1 serii. ;) potem 3 seria, też była niezła, ale mało coś plotkary i tych intryg.. 4 jak narazie najgorsza, ale wszystko może się zmienić ;))
3.
W którym Jenny zostaje nową królową, Blair nie może odnaleźć się na NYU , Georgina i Dan, powrót ojca Sereny, wszystkie niecne plany Jenny aby zdobyć Nate'a....
Ostatni odcinek 3 serii był najbardziej zaskakującym w całym serialu, na dwa miesiące zostawili nas w niepewności czy Chuck przeżyje i ten żal, że nawet nie zdążył się oświadczyć ;)
1. Początki, intrygi, zagubiona mała Jenny, wątek Sereny i Dana, który wchodzi w ten "wielki świat" nowojorskiej elity. Jak dla mnie najciekawszy.
najlepszy był drugi, potem na równi pierwszy i trzeci. czwarty dopiero zacznę oglądać ;)