PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=136269}

Plotkara

Gossip Girl
2007 - 2012
7,7 108 tys. ocen
7,7 10 1 108294
6,4 10 krytyków
Plotkara
powrót do forum serialu Plotkara

Recenzje, komentarze, przemyslenia :)

ocenił(a) serial na 1
sandra_crashdown

Dan jest juz zajęty - ma Georginę :D Jak to miło jest sobie pomarzyc :D

ocenił(a) serial na 1
sandra_crashdown

Albo lepeiej - Chuck z Natem a Blair na lodzie i samotna do śmierci oglądając na tapczanie filmy z Audrey ze stukilową nadwagą i jogurtem w ręku.

robb264

Lepiej: Chuck z Danem! ahaha juz to widze oczami wyobrazni.

C: Przez caly ten czas bylem przekonany, ze chodzilo o Ciebie, a tymczasem prawdziwe szczescie mialem na wyciagniecie reki! [Tutaj oczywiscie obowiazkowa sceneria bedzie dach Empire;P Blair standardowo lzy w oczach]
B: Chuck co Ty mowisz?! Przeciez nienawidzisz Dana ... bla bla bla jakies smety o wspolnej przyszlosci i reszta tych dennych dialogow ;P
C: Sama dobrze wiesz, ze nie da sie nie kochac Humphrey'a ..... [hahahahaha, nie no, mysle, ze tutaj pani Goodman juz sie popisze swoja tworczoscia] ;)

ocenił(a) serial na 1
sandra_crashdown

Nie no lepiej. W stylu Goodman: Chuck: stałem na szczycie Empire i poślizgnąłem się na skórce od banana, kiedy lecialem w dół to pomyslalem ze jezeli uda mi się przezyc to zawrę z Bogiem pakt ze zakocham się w osobie na którą spadnę i przezyję. Akurat Dan był obok i jego puszyste włosy miał mocną amortyzację :D Nie mozemy być razem ale to nie znaczy ze cię nie kocham :D Odchodzi - włączają się flashbacki i gra epicka muzyczka M83 outro :D

robb264

Ale jeszcze obowiazkowo Dan musi gdzies tam stac w tle i czekac na Chucka ;P Blair zalana lzami musi dostac od niego to ostateczne, podsumowujace wszystko spojrzenie ;P

ocenił(a) serial na 10
sandra_crashdown

Chodziło mi o to żeby S. brała sobie D. :) A co do Blair, taka kobieta nigdy nie będzie samotna :)

Vicky_Christina

Ja osobiscie nie znosilam Jenny, jak krecila sie w okol Nate'a to za kazdym razem mialam ochote ja zdzielic xD Ale na kilka ostatnich odcinkow moze wrocic, podobnie jak Vanessa, Carter, Eric i kilka innych postaci ;) bedzie to mile domkniecie watkow. Wole zdecydowanie to niz ogladac odibijanie pileczki przez Chair do konca sezonu :/

ocenił(a) serial na 1
sandra_crashdown

widziałas to
http://www.youtube.com/watch?v=Arwi5f-TN7Q&feature=player_embedded#!
Cytuję Blair : To tak jakby ktos zajrzał do mojej duszy :D

robb264

OMFG! ... I'm speechless ;P Zdecydowanie wszystko to co czuje i mysle po tym finale. Ktos wykonal kawal dobrej roboty.

sandra_crashdown

może Blair zaproponuje jej stanowisko nowego projektanta gdy przejmnie firmę matki. troche nie w jej stylu ale teraz można spodziewac sie wszystkiego..Blair -dobra samarytanka:)

Vicky_Christina

Mi właściwie jest szkoda Dana i Sereny na równi... Oboje mocno oberwali w tym sezonie, może każde trochę na własne życzenie, ale też nie zasłużyli na to jak potraktowała ich reszta. Dan może ma o tyle ciut lepiej od S., że był w związku z Blair, na którą tyle czekał, więc pewnie po części, przynajmniej przez jakiś czas był szczęśliwy. No, a S. musiała tylko oglądać chłopaka, którego kocha ze swoją najlepszą przyjaciółką i jeszcze ją przed nim usprawiedliwiać.

robb264

Mi również strasznie szkoda jest Dana, owszem zrobił straszną głupotę z Sereną, ale Blair nawet nie złożyła mu wyjaśnień! Była z nim prawie rok czasu, kto tak postępuje ja się pytam? Nie myślałam, że to kiedyś powiem, ale Blair jest według mnie obecnie najgorszą postacią w GG. A tuż za nią na podium stoi Lily, do której nawet słów nie mam . Cieszę się, że Ivy i Lola planują coś przeciwko niej, oby skończyła na bruku ze swoim Bartem.
Szkoda mi też Sereny. Nie twierdzę, że jest bez winy ale jej własna przyjaciółkę krzywdzi ją za coś, co zrobiła nieświadomie.
Blair jak dla mnie jest totalnym dnem.

ocenił(a) serial na 1
lonelygirl19

Blair przycmila okrucienstwem nawet Chucka, a to nie jest łatwe. Zjadła go na śniadanie. Zniszczyła Dana, Serenę i Louisa - jestem pod wrazeniem. I co ciekawe - ona się dalej swietnie bawi bez konsekwencji a inni przechodzą katusze.

użytkownik usunięty
robb264

A mi najbardziej jest szkoda związku Lily i Rufusa, to była zdecydowanie najlepsza para. Owszem, przechodzili kryzys, ale zawsze jakoś udało im się dojść do kompromisu. A teraz co? Zmartwychwstały Bart i od razu wszystko przewraca się do góry nogami

ocenił(a) serial na 9

Zgadzam się.. Lily zawsze pcha sie do pieniędzy.. -.-

anusialka94

dawno nie widziałam tak durnego zakończenia sezonu. B okazała się rozpieszczonym bachorem ze skłonnościami do cierpienia. C- pasował by do lilly obaj kochają kasę i władzę pond wszytko. Pamiętam B powiedziała kiedyś ze c wyzwala w niej mroczna stronę teraz uważam ze to robi jego ojciec. Zal mi d naprawdę mu zależało na B. To był chyba jedyny prawdziwy dojrzały związek. S nigdy nie lubiłam potwierdziła tylko ze jest panienka do zaliczenia szybkiego na barze. Nie rozumiem na co liczyła . Przekona D seksem. Zakończenie sezonu było głupie i odrealnione ale następny sezon zapowiada się ciekawiej . Licze na mniej B i C ich chorej miłości a więcej intryg D i S

użytkownik usunięty
kat8

zgadzam się z Twoją wypowiedzią. Mam nadzieję, że w końcu bohaterzy przestaną patrzeć na świat przez pryzmat pieniędzy, a zaczną przez pryzmat tego, co naprawdę ważne.
Ja także za Sereną nigdy nie przepadałam, ale po tym odcinku nie mam do niej ani grama sympatii..

ocenił(a) serial na 8

Kompletnie się z Wami nie zgadzam.
"Zal mi d naprawdę mu zależało na B. To był chyba jedyny prawdziwy dojrzały związek.".
Po pierwsze to jest SERIAL, tu ma być jakaś akcja, a nie rozmowa między kochankami:
- Och, Blair, piszę nową książkę i nie mam inspiracji.
- Dobrze, Dan, skarbie, chcesz kawę?
No proszę Was.
Po drugie, Danowi chyba do końca na B nie zależało. Wiecie dlaczego? Zdradził ją z Sereną. Gdyby mu zależało, sprawdziłby sam czy wybrała Chucka, czy przyszła, cokolwiek. Gdyby nie dowiedział się, że S to nagrywała byłby już w stanie powiedzieć, że on też ją kocha.

Dan i Blair to największa porażka całej Plotkary, Vanya i Dorota mają więcej chemii..

Co do Lily, Rufus miał ewidentnie gdzieś ich małżeństwo, knuł za jej plecami, gdy ona chciała dobrze. Oboje w sumie nie są bez winy, ale nie róbcie z Lily niewiemkogo.

ocenił(a) serial na 9
StairwayToHeaven

A ja mam nadzieję, że Lily i Rufus się zejdą, taka piękna rodzinka to była: http://weheartit.com/entry/19200121 :D:D

ocenił(a) serial na 8
lonelyheart

I tak to nie byłoby to samo. Jenny nie ma, Erica nie ma, Dan stał się największym skur*wielem w tym serialu, a biedna S znowu bierze.

ocenił(a) serial na 10
StairwayToHeaven

"Dan stał się największym skur*wielem w tym serialu" haha dobre ;D Ja na początku lubiłam Serene a Blair nie, teraz na odwrót lubie Blair a Serene co raz mniej o ile w ogóle jeszcze... szkoda, że Lilly okazała się taką s... ;/ bede zła, ale dobrze ze blair zostawiła na lodzie Dana muahaha

ocenił(a) serial na 1
StairwayToHeaven

Zastanawiałem się czy odpisac, czasami niepotrzebnie wchodzę w dyskusję - ot, napiszę (mam nadzieję ze kulturalnie) - nie liczę na odpowieź :P. Po prostu nie potrafiłem zostawic tego bez odpowiedzi.

Jakby wyrazic swoje mysli? Rozumiem ze masz swoje zdanie na temat Dana - ale co on niby takiego zrobil okrpnego zeby go nazywac "największym skur*wielem w tym serialu"? Przez ostatnie odcinki jego zachowanie bylo logiczne i zrozumiałe. Okazał wiele cierpliwosci Blair, jedyne co od niej chciał to trochę uczciwosci. Dawał jej tyle szans by zerwac ten związek. Pytal się czy jest pewna, nawet po tych koszmarnych wpisach z pamiętnika. A Blair tylko odwlekała nieuniknione. Dziwię się ze nie zerwał z nią predzej, jednak koniec konców pozwolil jej wybrac i dał ostatnią szansę by się pokazala na imprezie. Od kilku odcinków rosła jego niepewnosc, jego złudzenia ze moze tez związek ma szansę się rozpływały w oczach. Dan w poprzednim odcinku nawet wyznał ze mysli ze B go nie kocha. A Blair nie zrobila kompletnie nic by te jego lęki zwalczyc- wręcz przeciwnie. Ile mozna walczyc o kogos kto w dosc oczywisty sposób pokazuje ze ma to gdzies? 1,5 roku o nią zabiegał a ta nie rzucila mu nawet przysłowiowej kosci ze cos do niego czuje. Bardzo dlugo pociągnął na tym nieodwzajemnionym uczuciu - az jestem pelen podziwu ze tak długo walczyl. Rozczarowanie to chyba najlepsze słowo ktore pasuje do Dana z tego odcinka - "po prostu updał na kolana", przegrany i rozalony.

Czy nie ma prawa byc zły? Praktycznie to on poniósł wszystkie ujemne konsekwencje poprzednich neudanych związków Blair. Blair czuje się niedowartosciowana i chce przycmic Dana bo sama tak sie czuła w związku z Chuckiem i Louisem. Dan musał zniesc ten caly cyrk. Blair cierpi bo nie jest juz księzniczą i odtrąca Dana. I to Dan musi ją pocieszyc. Nie chcial wiele w zamian i nawet tego nie dostał - nie mówię tu o miłosci - ale o szacunku i szczerosci.

Powtarzam za co był "największym skur*wielem w tym serialu" w tym odcinku? Bo odtrącił Serenę, której nie kocha a przespał się z nią z zalu i sentymentu? Nie było to mądre ale przynajmniej nie była to jakas wielce zaplanowana intryga z premedytacją. A Serena? Wsyzstko zaplanowała, kazała zatrzymac B w apartmanecie, oblała sukienkę specjalnie i zabrala D do tego samego pokoju gdzie kochała się z Natem. Potem wykorzystała znaną piętę Ahillesową Dana - to ze daje sobą manipulowac jak dziecko kiedy cierpi. Serena nagrała calą sex tasmę - nie liczyla się z uczuciami Dana, ze by mogla go zawstydzic i jeszcze bardziej skrzywdzic. Byle tylko zaszkodzic Blair. No obrzydliwe, te dwie zrobily sobie z niego narzędzie do wzajemnej walki. Chore. Za tę sex taśmę to bym nogi z dup*y powyrywał. (jak ktos nie rozumie dlaczego to proszę odwrócic role, kiedy to facet nagrywa w ukryciu seks partnertki - byłby zjedzony zywcem - a jak juz odwrotnie to jest wszystko ok?) Nie pomnę ze rozpowszechnianie takich nagran bez wiedzy i zgody osoby nagrywanej jest niezgodna z prawem i moze isc do więzienia za takie rzeczy.

robb264

Może nie największym skur*wielem, ale zdecydownie najwiekszym masochistą i ofiarą losu..Postać Sereny..co tu dużo gadać, zeszmacona do cna..

ocenił(a) serial na 9
kingagutkowska

Ja powiem tyle... Trzymam stronę Blair w 100%, za to Serenę przez kilka ostatnich odcinków mam ochotę utopić, nie wiem co jej odbija. A co do Blair i Chucka to myślałam, że Blair walczyć o niego nie będzie po tym co jej powiedział, a tu niespodzianka! Uwielbiam ich <3 Byle do jesieni!

satoua

Jasne, że będzie, scenarzysci za nic nie porzuciliby tego wątku..Fani Dair strasznie oburzeni, pomstują na Blair, fakt, potraktowała Dana jak zabawkę, ale gdyby on sam miał trochę oleju w głowie, wiecej szacuku do własnej osoby i trochę przysłowiowych jaj ..coż nie dałby się traktować w ten sposób..i proszę oponentów o niewtrącanie wątku Dana-rycerza w lśniącej zbroi, największym altruiście w tym serialu.. Smieszny i naiwny chłopak.

kingagutkowska

Co dla Ciebie jest smieszne i naiwne, dla mnie jest wspaniale i wynikajace z czystej dobroci serca. Co z tego, ze jest naiwny?! Trzeba go za to spalic na stosie?! Bo jak dla mnie kazdy z pozostalych bohaterow swoim zachowaniem zasluzyl sobie bardziej na to, zeby zbierac te wszystkie nieprzychylne komenatzre z waszej strony. Dan nie zrobil ostatnio nic(oprocz niewdziecznego sexu z Serena, na ktory de facto mial prawo skoro solidnie rozczarowal sie dziewczyna, ktora kochal przez prawie 2 lata!) co czyniloby go "najwiekszym s***wielem serialu". Rozumiem, ze ktos moze go nie lubic, czy uwazac za nudnego, ale blagam! nie wieszajcie na nim psow, jakby przynajmniej sprzedal kogos za nieruchomosc albo rozwalil szklem policzek .... ups! przeprasza, to dzialka kogos innego :/

ocenił(a) serial na 8
sandra_crashdown

Ok, podaję argumenty na swą wypowiedź.
Po pierwsze nie tylko sezon pierwszy się liczy kotki.
Zapominacie jakie świństwa robił Dan Blair gdy była na NYU?
Jak skrzywdził tą gwiazdę filmową Olivię graną przez Hillary Duff?
Bo zakochał się w Vanessie.
Jeszcze wcześniej dzień po zerwaniu z S spał z jej nauczycielką, no proszę!
Dan to hipokryta, "nienawidzi" UES, a ciągnie go tam jak mnie do żelków.
Odwrócił się od Jeny gdy go potrzebowała, a zaczął działać dopiero, gdy przespała się z Chuckiem, gdy już popełniła ten swój błąd.
Mam wymieniać dalej..?

ocenił(a) serial na 8
StairwayToHeaven

Tfu, sezon 5.

ocenił(a) serial na 1
StairwayToHeaven

Jakie świństwa robił Dan Blair w NYU? Blair poprosiła go by wziął ją na imprezę, mimo ze ona byla dla niego wredna to ją zabrał i pozwolił się zapoznac z towarzystwem. Blair wykorzystala to tylko po to by osmieszyc Georginę i zyskac popularnosc. Dan obronił Georginę i rozwalił tę załosną intrygę Blair? Ale on zły - normalnie doktor zło

Oczywiscie specjalnie Dan zakochał się w Vanessie by zrobic na złosc Olivii, ach ten Dan podstępny:P I o ile pamiętam to Olivia sama kazala mu się zastanowic nad uczuciami (nie lubię 3 sezonu więc nie pamiętam dokładnie)

Zerwał z Serenę i poszedł do łóżka z inną. I co w związku z tym? Miał zyc w celibacie? (nie to zebym lubi Rachel no ale :P)

Następne to nawet nie jest jakis występek tylko twoje zdanie(odczucie)

etc. etc. Słabe te argumenty - cienkie jak ołówek - mozna znaleźć brudy na Dana bo nie jest święty, ale nawet ja bym znalazł lesze argumenty.

A Moze wymienic cos co zrobił Chuck? Dnia by zabrakło by zliczyc jakie swinstwa robil ( dialog o koniach arabskich z 1 sezonu, choc nie jest największym przewinieniem, praktycznie i tak kładzie na kolana większosc uczynków Dana swoim okrucienstwem), tak samo Serena i Blair.
Jeszcze Nate z Danem jeszcze mają jakis morlany kręgosłup i granice przyzwoitosci.

ocenił(a) serial na 8
robb264

Porównywać D do C to jak mnie do Audrey Hepburn. Chuck miał spieprzone życie, pełne intryg i nieszczęć. Dan żył sobie w miłym gniazdku u taty, mimo rozwodu rodziców, byciu Lonley, chociaż już nie aż tak Boy..
No a knucie z Georginą? Przespał się z nią, proszę Cię..

ocenił(a) serial na 9
StairwayToHeaven

No właśnie, niby jak Chuck miałby być dobry, mając taką rodzinke? Bart, Jack, czy choćby jego matka (o ile jest nią ta Elizabeth), kto z nich miał niby nauczyć Chucka miłości itd? Dan wychowywał się w zupełnie innych warunkach, miał kochających rodziców, troszczących się o niego. Chuck czy Serena wychowali się zupełnie inaczej niż Dan, dlatego to pewnie wpłynęło na ich późniejsze życie i charakter.

ocenił(a) serial na 1
StairwayToHeaven

Oj, biedny Chuck - niewiniątko. Te jego usprawiedliwienia to juz się zrobiły nudne i przestarzale w 3 sezonie. Serena miała maksymalnie spierdzielone życie rodzinne, tak jak B ale zadne nie osiągnęły tego poziomu co on. Zawsze mozna uronić łezkę i powiedziec ze tatuś nie kochal bla bla bla - ale chlop 'Boy" zamiast się uzalac to walczy o swoje i jak juz to dostaje to z rąk nie wypuszcza.

A koncówki nie rozumiem. Przespał się z Georginą ,Sereną , pogubiłem się w kontekscie.
Knucie z Georginą? Na razie nie wiemy co to za knucie - napisze ksiązkę ale co z tego wynikinie? Ja jestem zachwycony tym watkiem, tylk dlatego jeszcze włączę 6 sezon bo tej katastrofie w finale. Mam nadzieję ze zniszczy Blair i Lily - tylko na to czekam - zemsta moze byc słodka:)

ocenił(a) serial na 8
robb264

Przespał się z nią w 3 sezonie i prawie w 1 czy tam drugim gdy był z S.

ocenił(a) serial na 1
StairwayToHeaven

No spał z Georgina:P? W 1 sezonie się z nią przespał ale najpierw powiedzial Serenie która go odtrąciła (i chyba sama skłamala ze go zdradziła z innymi) "I'm done" - zerwali ze sobą i dopiero wtedy poszedł do łózka z inna.
http://www.youtube.com/watch?v=r4e6XPEK8Uc&feature=player_detailpage#t=184s
to ta scena

A w 3 sezonie był singlem więc mógl sobie spac z kim chcial.

ocenił(a) serial na 9
sandra_crashdown

Mnie tylko dziwi to, że jak Dan teraz przespał się z Sereną (chociaz był w związku z B) to wszyscy go bronią, bo przecież był załamany, że Blair ma go gdzieś. A jak w 3 sezonie Chuck przespał się z Jenny, a w związku z Blair nie był, czekał na nią ale nie przyszła, myślał że B już go nie kocha, również był załamany, z resztą było to widać po nim bardziej niż po Danie, to wszyscy zaczęli go atakować, jak mógł coś takiego zrobić, "zdradzić" B z Jenny Humphrey, wiele razy fani Dair przypominali o tym. Rozumiem, że wykorzystał wtedy Jenny by się pocieszyć, ale to już osobna sprawa.

ocenił(a) serial na 1
lonelyheart

Nie wiem czy mnie juz o to nie pytalas. Ja nie mogę poswiadczyc za innych - ale sam nie uzywałem argumentu z Jenny (bo nie uwazalem tego za zdradę) - obrzydzało mnie tylko to ze chciał się oswiadczyc Blair kilka minut póxniej. :/

ocenił(a) serial na 9
robb264

Nie, nie pytałam o to :). Może ty nie, ale widziałam wiele komentarzy, w których inni przytaczali ten argument by oczerniać Chair. Jak dla mnie i Dan i Blair mają coś na sumieniu jeśli chodzi o odc. 5x24 - Blair wyznała miłość Chuckowi zanim zerwała z Danem, a Dan przespał się z Sereną będąc jeszcze z Blair.

sandra_crashdown

dał sie wykorzystac z czystej dobroci serca?? no bez jaj! Nie jestem za paleniem na stosie, ..nikogo, nie tylko Dana. Kazdy z bohaterow ma swoje wady i zalety, ale nieustannie wybielanie go i przypinanie łatki tego niewiennego i wiecznie pokrzywdzonego jest nużące. Staram sie ocenic wszystkich obiektywnie, nie wieszam na nikim psów, ludzie nie wyolbrzymiajcie i nie przeinaczajcie moich wypowiedzi. Zwyczajnie wkurza mnie ta cala wyidelaizowana otoczka, ktorą Dan jest owinięty.

ocenił(a) serial na 8
kingagutkowska

Och, zgadzam się z Wami, szczególnie z przedmówczynią i jej slowach o Chucku - święta racja!

sandra_crashdown

D. sprzedał przyjaciol, takze swojego ojca/Rufusa za ksiazke i za tą zdrade powinien byc wykluczony z towarzystwa.

Hans_Kloss

A z czego powinien byc wykluczony Chuck za rozbicie dziewczynie szyby nad twarza i probe gwaltu na dwoch innych?! Moze ze spoleczenstwa?! ;)

Dan nie wykorzystal w ksiazce prawdziwych imion ani postaci z realnego zycia. Stworzyl satyre(nie biografie!), a bohaterow swojej ksiazki oparl na zyciu swoich przyjaciol, a w zasadzie na pewnych wydarzeniach z ich zycia bo jak wiemy wiekszosc z tego w ogole nie miala miejsca w realu. To, ze tozsamosc osob, ktorymi ksiazka byla inspirowana szybko wyszla na jaw to juz inna sprawa. Bardziej balabym sie tego co napisze teraz, ale szczerze? Nie dziwie sie, ze nie wytrzymal. Moze nie popieram zemsty za wszelka cene, ale tyle tutaj osob krzyczy, ze w GG na prozno szukac kregoslupa morlanego, wiec co mi tam.

ocenił(a) serial na 8
sandra_crashdown

Sądzisz, że my ślepo bronimy C, Ty ślepo bronisz D, nie masz już argumentów, więc próbujesz czepiać się Chucka. Ach, ach, uroczo.

sandra_crashdown

D. jest beznadziejny, bo za wszelka cene chcial nalezec do swiata UES. D. byl pomiatany przez wszystkich ( no poza N., dla ktorego D byl obojetny) , zwlaszcza przez B, ktora D. pogardzała najbardziej i sie w niej zakochal, debil haha ( oczywisice w iem,ze to film).
D nie szanuje sam siebie. Tak naprawe nie należal do tego swiata nawet po slubie L. i R, bo wiele osob odbieralo R. jako kolejnego meza L,utrzymanka milionerki.
Probujac sie zemscic D. napisal ksiazke, co z tego wyniklo wiemy. Czyli podział jedna grupa to S,B, CH, N i reszta bohaterow i w tej reszcie jest D.

Hans_Kloss

Nie wiem czy ogladalismy ten sam serial, ale u mnie Dan napisal ksiazke z milosci do B. a nie z zadnej zemsty. Chcial ja przedstawic w dobrym swietle na tle innych bohaterow. Ksiazke podyktowana zemsta to on dopiero napisze.

Nie wiem tez w ktorym momencie Dan chcial nalezec do elity UES za wszelka cene. Probowal sie wpasowac sila rzeczy po tym jak jego ojciec poslubil milionerke i wiedzial, ze nie ma juz od tego swiata zadnej ucieczki.

sandra_crashdown

A jest jeszcze jakiś serial pt ''Plotkara '' :-)?

Hans_Kloss

Kto wie, kto wie ;)

ocenił(a) serial na 1
sandra_crashdown

Liczę ze Dan będzie miał swój moment w stylu 'Smile, smile for the cameras!' względem Blair. Zasłuzył sobie :D

robb264

Robb podziwiam Cie, ze jeszcze chce Ci sie to wszystko pisac ;) Tez sie bilam z myslami czy odpowiadac po raz kolejny na takie posty czy zostawic to swojemu biegowi, ale fakt, ciezko czasem przejsc obojetnie obok ludzkiej niesprawiedliwosci. Czasem sie zastanawiam skad w ludziach tyle jadu i zawzietosci i przede wszystkim co sie stalo z naszym systemem wartosci, gdzie przemoc i agresja sa gloryfikowane, a dobroc i pomoc blizniemu ganiona jako cos nudnego :/

ocenił(a) serial na 8
sandra_crashdown

Ale to jest serial, nie traktuj tego jako real-life -.-

ocenił(a) serial na 10
sandra_crashdown

Radzę od razu przerzucić się na serial z "wyższej" moralnie półki. Bo niby gdzie w serialu, który od samego początku opierał się na intrygach, publicznym praniu brudów, zdradach i wzajemnym podkładaniu sobie nóg, doszukiwać się systemów moralnych?!
Chyba mylisz gatunki.