Według mnie jest niewiele podobieństw. To, że w każdym występował wątek kotylionu, nie świadczy o podobieństwie. W obu serialach, bardzo przeze mnie lubianych, są całkiem inne priorytety. Nie wspominając o tym, że bohaterowie mają zupełnie odmienne dusze i charaktery. Jedyne co je łączy, to tematyka: życie młodych ludzi w USA.

To jest Bal Debiutantek ;)
I ten motyw możesz znaleźć w każdym filmie/serialu poświęconym amerykańskim nastolatką;D
Aczkolwiek, podobne zajścia mają miejsce w GG i w O.C podczas balów xDD

Dla mnie podobieństwem są światy przedstawione w odu serialach.. Bogate dzieciaki i nagle w ich zyciu pojawia się biedny, mądry chłopak (Dan i Ryan)..
Julie Cooper bardziej przypomina mi mamę Blair niż Sereny.. obie takie ślepo podążające za kasą.
i jak mówiła juz moja przedmowczyni to jest to serial o mlodziezy amerykanskiej, wiec postacie w nich pokazane są podobne..

Wydaje mi sie, ze Gossip Girl jest bardziej nawet ekskluzywne niz OC.Ale w koncu to New York, sam Manhattan... A GG jest chyba takze popularniejsze, mimo ze OC w swoje czasy bilo rekordy popularnosci.