chociaż nie,oni nie są idealni,bo są puści...:]

A chciałabyś oglądać jak każdy z bohaterów szedł by do toalety? Przecież to zupełnie nie potrzebne i bez sensu! Widzowie umarliby z nudów! Co do szczupłych dziewczyn z idealnymi figurami.. przecież ludzie chętniej siądą przed telewizorem ze świadomością, że popatrzą sobie na piękną Blake czy Leighton również bez żadnego pryszcza i wągrów haha ;)

Ale chore w sumie mogłyby raz być xd
Tzn przeziębione czy coś, i jakaś impreza by je ominęła xD

gdyby ukazywane były takie drobnostki dnia codziennego to na rozwój akcji czy na finał jakiegoś wątku musielibyśmy czekać ze sto lat, a serial zrobiłby się nudnym tasiemcem.A co do nudy to właśnie ona jest tu realizmem, gdyż nawet w świecie nowojorskich elit nie zawsze się coś dzieje. Jeżeli chodzi o ich urodę to chyba logiczne ze dziewczyny są zadbane i ładnie się malują-w końcu ich pozycja społeczna tego nijako wymaga.

Grosella, nie podoba Ci się to nie oglądaj. Proste. Wskaz mi proszę serial, w którym np. piękna, seksowna babka siedzi na kiblu (za przeproszeniem) albo ktokolwiek.. ; d

Cóż, w większości nie zgadzam się z autorem tematu, to naprawdę zabawna koncepcja, żeby pokazywali w serialach te wszytkie nieistotne szczegóły, raczej wszyscy się domyślają, że to wszytko pozostaje w domyśle, a my oglądamy tylko to co isiotne. Jednak w jednym muszę przyznać rację - w trzecim sezonie widać, że scenarzystom brakuje pomysłów, robi się trochę nudno i sztucznie, temat nowojorskiej elity nie jest chyba dość obszerny na trzy sezony...

Ja chcę, żeby problem Scotta się rozwiązał, i żeby pokazali historię Lily, bo zaczęłam ją lubić za tamto (ale wiem, że ma osobno być, ale nie wiadomo) i w sumie reszta mi już wisi [teraz zostanę zjechana xd] xD

No, właściwie nie interesuje mnie co Blair robi w toalecie, jak Serena nakłada makijaż, ani nic z tych rzeczy, więc jak dla mnie to nie są jakieś czynności, których bardzo mi brakuje.
Za to zgodzę się z tym, że jak na razie, to 3 sezon jest, jak dla mnie, trochę na siłę. Jedynie wątek ze Scottem jest jakąś nowością (no, w miarę, bo przecież już wcześniej się pojawiał). Ewentualnie jeszcze ciekawi mnie ojciec Sereny... Ale to nie są główne postaci. Wg. mnie, Dan, Serena, Blair i Chuck już totalnie się wypalili.

hmmm, było pokazane jak się uczą. ^^ Serena uczyła się tam do jakiegoś testu, a Blair narzekała na swoje oceny.
było także pokazane jak N się kąpie u J w domu, a ona chce się załatwić.
to są szczegóły, których nie zauważamy, ale to nie znaczy, że ich nie ma. ;p

mimo wszystko był też fragment, że ktoś by chory (chyba, ze to w książce), ale na pewno było jak Blair czy Serena się malowały. ; d

ale to serial o nowojorskiej elicie, a tam nie moga sobie pozwolic na jakoa kolwiek skaze czy w ubiorze czy w wygladzie, tam liczy sie wyglad zewnetrzny,
do tego maja mnostwo pieniedzy wiec nie musza sie uczyc, juz od dziecka ich rodzice starali sie zeby ich pociechy dostaly sie na najlepsze uniwerki,
co jak co ale takie jest tam zycie

no, właśnie. trudno by było oglądać serial o życiu polskich nastolatków. Szkoła-dom-szkoła. Ewentualnie chłopak i mało interesujące innych - przygody.
w końcu idealnie, to idealnie. Zresztą ja lubię oglądać ludzi (prawie) bez "skazy". Nie przeszkadza mi to.

'Grosella, nie podoba Ci się to nie oglądaj. Proste. Wskaz mi proszę serial, w którym np. piękna, seksowna babka siedzi na kiblu (za przeproszeniem) albo ktokolwiek.. ; d'

A co ma siedzenie na kiblu do realizmu?

Na przykład w 'Skins' nie przypominam by pokazywali scenę, aby ktoś siedział na kiblu etc, a mimo wszystko realizmem ów serial jest lata świetlne przed Plotkarą. W sumie nie tylko realizmem, ale już od reszty abstrahuję...
I tak, wiem, serial traktuję o 'elitach', choć i mimo tego jest przerysowany.

Oj raz mi się przypomina, że Chuck miał problemy z seksem ;p Bodajże w 2 sezonie, jak nie pociągała go żadna inna kobieta, oprócz Blair ;]

Ale to tak na marginesie..;) Fakt może i w GG brak realizmu, bo tam wszystko jest idealne. Jednak taka jest idea tego serialu. Perfekcja do przesady, wymyślne intrygi, idealni ludzie i przede wszystkim dobra zabawa. GG jest przeznaczone dla zwykłych ludzi, którzy chcą się oderwać od szarej codzienności i spojrzeć na świat innymi oczami. Ludzie nie potrzebują patrzeć na problemy z cerą, brakiem kasy itd. Gdyby tego chcieli włączyliby Klan lub Plebanie.

No włąsnie takie problemy to my mamy na co dzień albo w polskich serialach. Chcemy czegoś nowego. ;)