Z ciekawostek to w odcinku pojawił się sam mistrz King.

Obie były irytujące, bardzo dobry wybór scenarzystów.

W którym momencie?

Jeśli dobrze się przyjrzałam to, gdzieś pod koniec odcinka, King to mężczyzna w czapce proszący Angie o dolewkę kawy.

Ale się biedak zestarzał...

Zgadza się! Rozpoznałam go!

Też się zawiodłam , nigdy bym nie pomyslała ,że uśmiercą Angie ... Szkoda według mnie była jedną z głównych postaci i grała naprawdę dobrze. No cóż zobaczymy co przyniosą kolejne odcinki .

Ona w książce ginie wcześniej . Trochę szkoda ale cóż dramat musi trzymać wysoki poziom.

O rany czemu Angie?! Najbardziej irytującą postacią wg mnie to Norrie :/

Angie zgineła z wymysłu scenarzystów czy w książce tak było, wiecie? Wiecie może się stanie z Julią czy zginie, bo to moja ulubina postać i nie chce jej stracić?

w książce zabił ją junior i uprawiał na niej nekrofilie.

Angie nie była tak irytująca jak Linda. Oglądając 1 sezon miałem wrażenie że dzieciaki mają więcej rozumu niż pani szeryf. Więc za tą postacią nie będe tęsknił.

Co do Lindy to prawda a co z Julią zginie? (oby nie) ona i Barbie są najbardziej kumaci tam :)

Julia nie, chociaż kto wie ^^ ;D

Dzięki :)

Psychol ;/ To widzę że serial troche odchodzi od książki :(

w książce miał guza mózgu to go lekko usprawiedliwiało:)serial bardzo się różni od książki ale nie chce mi się wierzyć aby uśmiercili Julie tu raczej od orginału nie odejdą:)

Pytanie z innej bajki że tak powiem.

wie ktoś może gdzie można obejrzeć pierwszy odcinek sezonu 2 ale z napisami ?

Raczej nigdzie. Pewnie jutro będzie z napisami

Kompletnie nie rozumiem takich durnych pytań .Naucz się angielskiego albo przynajmniej korzystać z wyszukiwarek .

:)

Wybacz ale procent ludzi niesłyszących proszących o namiary na napisy jest prawie równy zeru na tym forum. A nauczyć języka każdy się może ze zrozumieniem w dwa trzy miesiące wystarczy chcieć .

Popieram. Sam oglądam po angielsku ;)

Tego bełkotu (zwanego przez niektórych językiem) nie da się nauczyć w 3 miesiące tak by film rozumieć.

Mi się udało i to w drugiej klasie podstawówki aby oglądać kreskówki po angielsku . Moja koleżanka mówi płynnie po hiszpańsku i portugalsku w rok . Podejrzewam że każdy z odrobina zaparcia dałby radę .Może masz jakiś problem ze słuchem skoro słyszysz tylko bełkot. Nic dziwnego że twierdzisz ze się nie da tego zrobić.

To po co ludzie latami studiują jak rok wystarczy :)) Jakbyś posłuchał iroli, to też byś słyszał tylko bełkot...

Do zrozumienia większości tekstów starczy około 3 4 tysiące słów to nie jest coś czego nie można się nauczyć w miarę szybko . Nie porównuj studiowania języka do jego opanowania w stopniu komunikatywnym bo to dwie różne rzeczy. Na początku każdy język zdaje się nie do opanowania ale kiedy opanuje się podstawy dalej jest z górki .

lol, ajrisze są łatwi do zrozumienia

To chyba prawdziwego ajrisza nie słyszałaś :))))

Oj słyszałem, słyszałem.

niczego tak nienawidzę jak ludzie chcą sobie porozmawiać o serialu, a tu taki burak się wcina! co cię to interesuje co kto umie!!

A ja nie rozumiem ludzi którym się nie chce w google wpisać nazwy filmu czy odcinka i słowa napisy pl czy ang co kto woli. Ok nie każdy musi być poliglotą ale w dzisiejszych czasach nie znać przynajmniej jednego języka to jak kalectwo .Języki są obowiązkowe od podstawówki .Pojedź jeden z drugim za granicę i niech się coś zdarzy albo w pracy klient nie mówi po polsku .Dogadasz się na migi .Oczywiście można zakładać ze takie sytuacje się nie zdarzą akurat nam ale to tak jak z wykupem ubezpieczenia .Jest niepotrzebne ale kiedy uchroni tyłek fajnie że jest prawda.

powtarzam - zachowaj swoje opinie dla siebie nie tu jest na nie miejsce- koniec

Żyjemy w wolnym kraju i mogę sobie pisać co mi się podoba i gdzie mi się podoba .

myślisz,że nauczenie się jezyka migowego to jest takie proste jak drut??

A kto tu mówił o języku migowym.

odpisało się wyżej o osobach niesłyszącyc
na forum,wiec już sie nie pamięta??

Umiesz czytać ze zrozumieniem .Ani razu nikt nie wspomina o nauce języka migowego . Piszesz to tylko aby pisać cokolwiek .

polecam napiproje.kt na przyszłość .

Nie każdy musi umieć język angielski i nie każdy ma zdolności językowe. Trochę więcej wyrozumiałości i mniej nieuprzejmych komentarzy.

wczoraj nie chciało mi się czekać na polskie napisy to obejrzałem z angielskimi. W sumie to większość dialogów zrozumiałem. Nawet jeśli pojawiały się jakieś słowa których nie rozumiem to byłem w stanie wywnioskować co to znaczy na podstawie tego co było na ekranie. Oglądanie z angielskimi napisami to nie taka trudna sprawa chyba, że jest jakiś mega trudny film to wtedy lipa. Polecam oglądać z angielskimi jak nie wyszły jeszcze polskie napisy.

Na c homiku jest z napisami polskimi ale odradzałbym. Tłumaczone beznadziejnie ,jakby z tłumacza.

Spróbujcie oglądac po angielsku , nie mówią skomplikowanym językiem więc dacie radę ;)

Szkoda Angie.. Miała denerwujące momenty, ale ogólnie była ok. Śmierć Lindy to dobre posunięcie doprowadzała mnie do szału swoją tępotą w 1s. Choć przed śmiercią miała chwilę przebłysku xd

Mnie najbardziej zdziwiło to, że matka Juniora żyję o.O i ten jej brat Sam z tym szkicownikiem, cztery ręce, ta dziewczyna.. Pewnie należał do matki Juniora. Czyli co ona przewidziała to wszystko wcześniej?

Ten wątek kompletnie mnie zdezorientował o.o W pierwszym sezonie mówiono że jego mama nie żyje a tu suprise :D W sumie wszystkiego się tu można spodziewać . Może faktycznie przewidziała to wszystko i jakoś sfingowała śmierć i wyjechała xd . Ogólnie sezon zapowiada się świetnie . Tylko nie przeboleję tej Angie nooo ;c

Dziwne też, że ten Sam akurat w Chester's Mill się znalazł i jeszcze ma te rysunki. Może matka Juniora jest jakoś powiązana z kopułą, ciągle coś rysuje może to wpływa jakoś na kopułę.. Czarna magia :D

Może jest kosmitką ? :D

Może :D może tak naprawdę jest zielona xd ehhh xd

Albo po prostu miała przeczucie, a nie popełniła samobójstwa tylko Big Jim kazał jej odejść i fingował jej śmierć w końcu on do wszystkiego zdolny jest

Tak sobie pomyślałem głupią myśl. Może ta dziwna dziewczyna wykluła się z tego jaja ? Xd dziwne ale skąd wzięła się w jeziorze tak nagle o.o

Genialny początek 2 sezonu, dawno się tak nie uśmiałem xD

Dobry? Reżyseria i gra aktorska niektórych postaci w tym odcinku wywyoływała we mnie w pewnych kluczowych momentach zażenowanie i śmiech. Pomijam już to, że kopuła przyciąga z kilkuset metrów grill a na bohaterów oddziałowuje w ostatniej chwili.. ale min. sposób w jaki Linda nieudolnie próbowała zatrzymać przyciąganego przez kopułę Barbie woła o pomstę do nieba.

To jest najtrudniejszy do oceny serial jaki oglądałem. Przez większość odcinka nie potrafiłem ukryć zażenowania: ludzie w pół dnia budują gigantyczny elektromagnes; Joe, któremu gwóźdź przebija rękę, a jego reakcja brzmi mniej więcej "Auć"; śmierć Lindy, no cóż, nie zdążyła odsunąć się od kopuły, pomimo tego, że już Barbie był wolny i mogli razem odskoczyć (tu w sumie chyba bardziej chodzi nie o samą scenę, ale o reżyserię); coraz gorsze dialogi... A z drugiej strony świetne sceny z Big Jimem, śmierć Angie, odpływy Juniora, no i sam Mistrz pojawił się na ekranie :)