jeśli by była możliwosc wyemitowania filmu "pod osłoną nocy" po polsku kogo wytypowalibyście do tych najgłówniejszych rol? i czy wyobrażacie sobie wogóle ten film w nieoryginalnej wersji? ;)
Nie, nie, nie i jeszcze kilka razy nie. ;)
Kiedyś już ktoś pytał o cos podobnego.
Nie wyobrażam sobie nikogo innego w głównych rolach.
Poza tym jakoś nie przemawiają do mnie polskie adaptacje zagranicznych seriali czy filmów. Oryginał to oryginał.
Na pewno zaangażowaliby „gwiazdy” polskiego ekranu – Beth mogłaby zagrać Kasia Cichopek (ona nadaje się wszędzie), Micka może Żmijewski (ten też się wszędzie wciśnie), Josef… wolę nie myśleć. ;
Hmmm, pomysłowość ludzka nie zna granic.
Ale żeby taki syf tworzyć i generować niepotrzebny bełkot?!
Toż to się nawet w rzyci nie mieści.
Jak bym mogła zarobić chociaż połowę, co ci producenci czy inni odpowiedzialni za te nasze seriale, to też bym się wzięła za bełkotanie. Dobry napój (bezalkoholowy) i bełkot gotowy…
Masz może na myśli napitek, po którym zwyczajny Homo /ledwie/ sapiens sapiens przeistacza się w Menelaus menelaus?
Vsrrrrr!
Po czyms innym chyba nie da się takich scenariuszy pisać... No chyba, że dobrze gazowana... woda... (to samo co i Bulwarówce się do kreseczki nad „o” dorwało ;
Co fakt, to fakt.
Ech, partacze. Gdyby powstało cóś takiego, mielibyśmy drugiego "Wieśmina' /bo to nie był wiedźmin/ ze spartolonym smokiem i bez Regisa!!!!! Ciam avruk! Wiedźmin bez Regisa - wyobrażasz sobie cosik równie kretyńskiego?
Szczerze, to za Wiedźmina się nie zabrałam (może się zabiorę).
Ale Regisa pominąć to hańba! Ta zniewaga krwi wymaga!!!