A ja się cieszę, że Coraline jest. Bo jest ciekawiej, poza tym gdyby nie ona... Cóż, nie było by Micka - wampira.

no tak, bez jej niecnego postępku nie byłoby całej koncepcji.
Ale nie lubię jej, wkurzała mnie strasznie i dobrze, ze stało się tak jak się stało ;)

ja jestem strasznie ciekawa co się z nią stało. Przecież braciszek jej nie zabił... Jakby (oby!) nakręcili 2 serię, to mam nadzieję, że to wyjaśnią. Wydaje mi się, że jej postać jest całkiem fajnie wpleciona w całość, ale i tak trochę mnie dziwi jedno - Coraline ruszyła się z kołkiem wbitym w serce i na dokładkę wyszła z płonącego pokoju... no, ale widać tak miało być. ;)

odcinek 4 - 23.01.2009r.
jest to jeden z moich ulubionych odcinków, choć wszystkie są the best, sceny kiedy Mick jest coraz słabszy i jak wzbrania się przed ugryzieniem są świetne, a potem w tej wannie kiedy przychodzi Beth... piekna jest także ostatnia scena jak stoją każdy po innej stronie drzwi... taka romantyczna ;D

no 4 tez nalezy do moich najjj odcinkow.
Scena w wannie bardzo wyrazista, scena koncowa super, muzyka jak zawsze The Best
Te słowa Micka na koncu bardzo wzruszające:
"Może to jej krew w moich żyłach, pozwala mi poczuć jej, bijące bardzo żyjące serce,albo może zawsze byliśmy połączeni, w każdym razie, gdy jest przy mnie wpada przeze mnie w kłopoty, więc to musi się skończyć..."

tak... ale to się nie skończy ;D

za krótki;/

Ehh, dlaczego ja go przegapiłam? -.- Nie mogę sobie tego wybaczyć, bo po prostu zwyczajnie zapmniałam xD I potem w brodę sobie plułam.

odcinek 5 - 30.01.09

już wiem, dlaczego oglądam filmy i seriale z napisami.
tłumaczenie do dupy, lektor do dupy, praktycznie nie słychać muzyki...

heh faktycznie ten lektor to jakaś porażka... współczuję oddanym widzom ;)
wytrwałości życzę :)

lektor jak lektor - tłumaczenie jest przeinaczone!

co prawda to prawda ;) i to irytujące niezgranie tekstów...

no po części się zgadzam, ale co do odcinka był super, zresztą jak każdy, to podpytywanie Mick'a przez Beth o seks między wampirem a człowiekiem...;D ciekawe o kogo jej chodziło ;PP oraz ta ostatnia scena i mina Mick'a... cudnie ;D

hehe to podpytywanie było boskie;D mam pewną teorię o kogo mogło chodzic ;P;P a w ostatniej scenie ten usmiech Mick'a mnie rozbroił totalnie.. uwielbiam takie scenki w tym serialu;)

Odcinek 5
A wiec, swietna scena walki i super kawalek jako podklad mzuyczny
Podobala mi sie scena, w ktorej Mick robił przeswietne miny i komentarze w mysli podczas gdy krzyczala na niego policjantka w domu maloletniego wampira.
Wypytywanie Micka przez Beth o seks-hmmm fajne to bylo a najbradziej mina Micka na koniec, cos w stylu "uffff"
First kiss-nic chyba nie musze na ten temat pisac :D
Generalnie lubie ten odcinek, ze wzgledu na zakonczenie i na fajna akcje.
Czy zwrociliscie uwage, w scenie gdy Mick z Beth wlamuja sie do mieszkania tego wampira, jest zamieszanie, atakuja ich policjanci, slychac grozny pomruk Micka i za chwile widac jak Mick przyciska do ziemi dwoch gliniarzy-fajna ta scena :)

Zwróciłam uwagę szczególnie na groźny pomruk Micka :)
Mi też się podobały wszystkie te sceny, które wymieniłaś i podkład muzyczny podczas walki.
Podobała mi się jeszcze scena na początku i jego komentarze w myślach, gdy wpadł na wózek z dzieckiem i nie zmieścił się już do windy :)

Jak dla mnie, ten odcinek był najlepszy spośród tych, które już obejrzeliśmy na TVP1. Akcja się zawiązuje ;))
I dobrze, że Beth nie czekała na Micka, tylko sama przejęła inicjatywę ;>

najlepszy w ogóle jest 13. odcinek ;]

Oooo taaaaakkkk. :D
Ale 6 też będzie dobry... :