Oczywiście, że pamiętam! To była pierwsza piosenka, która wpadła mi w ucho w tym serialu i nie spoczęłam póki jej nie znalazłam :)
Otóż na pewno chodzi Ci o odc.4 pt. Fever. "Into dust" można usłyszeć w dwóch scenach:
1) gdy po scenie w wannie, gdy Mick ugryzł Beth w rękę, by tym sposobem uratować swe wampirze życie (Mick nie chciał, ale Beth go przekonała, że to jedyny sposób aby przeżył po spacerku w pełnym słońcu) Beth była już w swoim mieszkaniu z Joshem. Siedząc na łóżku myślała o tym co się stało i chyba też martwiła się o Micka. Przyszedł do niej Josh i zaczął ją pocieszać, ale było widać, że ona myślami jest daleko stąd.
2) gdy Beth przyszła następnie do Micka i chciała z nim porozmawiać o tej "darowiźnie" swojej krwi, Mick w ogóle nie otworzył jej drzwi, udając, że go nie ma w mieszkaniu. Przy tej muzyce oboje stali przez chwilę po obu stronach drzwi wejściowych do mieszkania Micka. Oboje oparci o te same drzwi... bardzo romantyczna scena, nie ma co... zresztą sami przypomnijcie ją sobie, klikając na tego linka:
http://www.youtube.com/watch?v=_Bdn6I1cPzc&feature=related
Into dust zaczyna się w ok.6.25 min tego fragmentu :