Ja właśnie obejrzałam pierwszy odcinek i wyłączyłam tv, drugiego już nie obejrzę. Nie spodobał mi się. Mam wrażenie, jakby to wszystko było za szybko, bez jakiegoś wstępu, stopniowania napięcia, po prostu odhaczanie pozycji z listy: morderstwo, podejrzany, ludzie się od niego odwracają, media szaleją... Ale może tak to odbieram, bo ostatnio oglądałam seriale trochę podobne jeśli chodzi o tematykę (Broadchurch, Gracepoint). Ciekawa jestem, jakie inni mają wrażenia po pierwszym odcinku?
Tak, dokładnie za szybko to wszystko się dzieje. Brakowało mi w pierwszym odcinku scen kiedy ten chłopiec jeszcze żył, później jego zaginięcie, poszukiwania, niepokój. Wtedy widz jakoś bardziej by się utożsamiał z bohaterami.
Mnie irytują reklamy co 10 minut. Ja chyba będę oglądać ale na pewno nie w tv. Mam nadzieję że odcinki są gdzieś online.
j/w w obu przypadkach to tak pokrótce - reklamy chyba są co 8 min - MASAKRA, ja rozumiem, że stacja na tym zarabia, ale chyba przesadzili.
zgadzam się, że "akcja" idzie tak szybko, że wydaje się, że jeszcze dwa odcinki i to by było na tyle. oglądam ten drugi, ale bez większego zaangażowania. a ta cała detektyw jest dość irytująca i ta jej mina. rozumiem, że w prowadzonej przez nią sprawie nie ma nic do śmiechu, ale ona wygląda jak jakieś wściekłe bądź głodne zwierzę - tak mi się jakoś skojarzyło.
jeśli kolejne dwa odcinki nie wniosą czegoś ciekawego - poza gościem ciągle powtarzającym "nie zabiłem Toma" i dziwną panią detektyw - rezygnuję z dalszej "przygody" z tym serialem. nie wiem dlaczego, ale na razie mam wrażenie, że zawiodłam się, bo ponoć to taki hit...
Nie ma to jak oceniać serial po pół godzinnej emisji :) dla zawiedzionych - jeszcze parę nagłych zwrotów akcji się zapowiada. Tak przynajmniej wynika z zapowiedzi. Całkiem ciekawy serial się zapowiada. Zobaczymy jak się rozwinie. Jak dla mnie Pani detektyw bomba. Ps. Główny aktor ma bardzo wyrozumiala żonę ;)
Nie półgodzinnej tylko po godzinnej, a w tej chwili nawet po dwugodzinnej :P Jednak nadal nie zmieniłam zdania co do niego. Gdy po raz pierwszy zobaczyłam zwiastun na AXN, stwierdziłam że świetny film się zapowiada, od razu wiedziałam że go obejrzę. Jednak jak już doszło do transmisji.. no cóż.. szału nie ma. Może obejrzę następny odcinek, jednak tak jak inni pisali, na pewno nie w tv, bo reklamy co kilka minut były naprawdę irytujące i pewnie poniekąd to także wpłynęło na moją ocenę.
Szkoda, że było więcej reklam niż filmu. Chętnie obejrzę dalsze odcinki, ale na pewno nie na AXN.
W mojej ocenie jest całkiem ciekawą propozycją :) Może nie wzbudza zachwytu, ale zapowiada się interesująco. Kolejne odcinki obejrzę z przyjemnością. Zresztą nie tylko ze względu na rodzaj i fabułę serialu, ale również aktora Ryana Phillippe, do którego mam słabość po "Szkole uwodzenia".
Jeszcze trochę jest do końca więc fabuła na pewno się rozwinie. A tempo dobrze że szybkie. Lepsze takie niż ślimaczenie się i podawanie faktów co 2 odcinki.