Jak chodziłem do...przedszkola? Zerówki? Oglądałem z matką przed wyjściem. Tak jak Renegata i Drużynę A. Genialne seriale z lat 80-90 :)

Nie mam pojęcia, filmweb nie powinien brać pod uwagę oceny gimbazy czy teraźniejszych licealistów. Niestety, ale dzisiejsza młodzież jest wypaczona. Miami Vice był, jest i będzie bardzo dobrym serialem, a w mojej osobistej ocenie klimat serii podbija go na jeszcze wyższą półkę. Drużyna A, Airwolf. To były czasy.. :)

Oj nie zgodzę się, sam chodzę do 2 klasy liceum, powtarzam ją, więc mogę ocenić mniej więcej zmiany jakie zachodzą w jeden rok wśród młodzieży i faktycznie są one widoczne. "Zdziecinnienie" i "zgimnazjalnienie" oraz coraz większe uzależnienie od komputera, a w szczególności internetu (kwejk i facebook stają się ze zwykłych stron stylem życia). Jednak mimo to nadal istnieją osoby, które potrafią mieć własne zdanie i własne zainteresowania. Powiem szczerzę, że serialu chyba nigdy nie oglądałem (co najwyżej jakieś fragmenty w dzieciństwie), ale zawsze wiedziałem, że jest to jeden z symboli tamtych czasów. Pamiętam, że jak miałem te kilka lat to bracia grali na Commodore 64 w grę o tym tytule i nadal mam zakodowaną w mózgu tą muzyczkę MIDI wzorowaną na tej z serialu. Pozdrawiam ;D

Aha zapomniałem podkreślić, że obecne klasy 3 liceum (czyli mój rocznik 1994), są w moim postrzeganiu ostatnimi które można by zaliczyć jeszcze do tego "starego pokolenia", bez komputerów i komórek, które wychodziło na podwórko przed domem żeby pograć w piłkę z kolegami.

Trzeba mieć nadzieję, że i w młodszych rocznikach znajdą się wyjątki ;)

mi szczeka opadla...

Czy na stronie tego serialu na Filmwebie siedzą same dzieciaki nie pamiętające już nawet początków "Klanu", nie mówiąc już o tak wspaniałym serialu, jak "Policjanci z Miami"? Bo nie potrafię inaczej wyjaśnić tak niskiej średniej...

Nie wspomniałem o muzyce - Jan Hammer. Twórca doskonałej innowacyjnej muzyki jak na tematy filmowe z zastosowanymi elementami syntezatorów gdzie na ówczesne czasy był to strzał w dyche. Od symfonicznych robiło sie już niedobrze. Dwa jego przeboje z tego serialu są grane do dziś i doczekały się naśladowców. Beda wiecznie młode i chętnie słuchane. Nie wspomnę już o samym intro.
A dzisiaj co ? Powystawiane cycki na zewnątrz i gołe tyłki ze stadem wyjców jednego sezonu - zero duszy. Jakiego wykonawce będzie można wspomnieć za 10-20 lat z obecnych czasów ? Jakie utwór, piosenke, nagranie będzie można powspominać ?
Odp - żadnego.

toż to klasyka gatunku :) Sonny - bohater,te marynarki,samochody i te miami, mam gdzies jeszcze kasety z muzyką z tego rewelacyjnego serialu

Sonny fantastycznie stworzona postać, dopracowana do ostatniego włoska, koszulki, marynarki, wszystko dopasowane i fantastyczne.

Ostatnio przypadkiem trafiłem w necie na dwupłytowe wydanie muzyki Hammera z serialu, rewelacja. Fantastycznie utrzymany klimat, nastrój każdego utworu przywołuje obrazy z serialu.

Tak...to przez niego okulary Ray Ban tak drogo teraz kosztują :-)

Ja już na szczęście uodporniłam się na oceny filmwebu i się nie przejmuję bo szkoda nerwów,wiem,że czasy się zmieniły (nad czym ubolewam) i teraz młodzież ogląda i podziwia inne filmy/seriale ,natomiast cieszę się ,że moje dzieciństwo i młodość przypadało na filmy/seriale takie jak Policjanci z Miami tego nikt mi nie odbierze.

Taka ocena pewnie dlatego, że większość polaków nie ma poprostu sentymentu lub nie zna się na klasykach. Zobacz sobię ocene tego serialu na IMDb, 7,4/10. Szkoda, że teraz większość ogląda te wszystkie Julie, barwy szczęścia, ostatnie miłości itp.

Mam 14 lat i jestem jednym z tych wyjątków, jakoś nie przepadam za rapem a Ryjbook pozostawię bez komentarza, dzisiaj się już takiej muzyki, takich seriali nie robi, a szkoda bo miał bym kogo naśladować :/ mogli by puszczać w TV Nieustraszonego, Drużynę A czy Policjantów, bo jeszcze pamiętam jak z dziadkiem Drużynę A oglądaliśmy i Magnum P.I, szkoda, że większość moich kolegów nie widzi w tym magii, tylko komputer i LoLa..

Święta prawda :D LoL ogarnął połowe świata :D

To znaczy, nie jest źle, bo znam kilku nie grających w LoL, mój najlepszy przyjaciel nakłania mnie do tej gry, współczuję mu,tak samo Metin 2 i inne szmiry. Siedzę przed komputerem, ale nie gram w takie shity, ja nawet nie gram za często, więcej czytam. Jedynie w lato wsiadam często na rower i zapuszczam w MP4 Jan Hammera, Michaela Jacksona,Guns'N'Roses i jadę w świat z daleka od durnej rzeczywistości, gdybyśmy wszyscy oglądali Drużynę A w przedszkolu, to teraz wszyscy mielibyśmy irokezy, jak Mr.T :D

:)

Normalnie jakbym ja pisał. Tylko, że ja już nie jeżdżę na rowerze. I nie mam dobrego sprzętu do słuchania. A jeszcze dwa lata temu szalałem na rowerze właśnir przy Jan Hammerze czy Guns N' Roses. Jestem fanem lat 80-tych. Ta muzyka i ta moda najbardziej przemawia do mnie. I jeszcze lata 90-te. Żyje w swoim świecie, nie obchodzi mnie obecny, durny świat i muzyka, gry komputerowe. Jedyne gry, jakie uwielbiam to Road Rash, Midtown Madness, Need For Speed i najlepsze - To jest to. I też czytam. Kończę Cienką czerwoną linię Jamesa Jonesa. Serial znam od zawsze, ale bardzo rzadko oglądałem. Wiem, że jest kultowy i trza go obejrzeć. You belong to the city, You belong to the night, Living in a river of darkness beneath the neon light aaaaaaaaa you belong...

Ja niestety już kończę Miami Vice powoli..

Takie seriale to powinny byc bez not! To jest coś więcej niż serial!

zgadzam się byłam w szoku kiedy zobaczyłam ocenę zawsze oglądałam Policjantów ze starszym rodzeństwem, ahh były czasy ;-)

Sam ciągle zastanawiam się o co chodzi, chyba czas odświeżyć ten serial.

po oglądaniu ocena nie jest trudna do zrozumienia.
ocena ma sens w sensie, że - najprościej ujmując - serial jest pochopnie oceniany albo niezrozumiany. z różnych powodów.
nie do uwielbiania przez większość, jednak to coś więcej niż "kiczowaty" cop show z lat 80, ano.

Zabieram się pomału za filmy z Johnsonem. Chciałem wplatać w to ten serial, ale za dużo już rozpocząłem. Pewnie przez długi czas go nie ruszę.

po serialu inaczej się patrzy na johnsona (yes, homo). dlatego też odświeżam te niewiele tytułów, które widziałem przed serialem. ofc. nie, że don to od razu hugh laurie, ale nie możesz być bardziej cool niż crockett lub tubbs imo.

oglądam od przed wczoraj. dobry serial, nie ma to jak muzyka i kobiety z tamtych lat :)
je*ać na wspólnej !

Większość z tych osób pewnie obejrzała jakieś fragmenty na youtube, albo przeczytała opis na FW i tak naprawde o serialu nie maja pojęcia. moze gdyby jakaś stacja tv puscila go i fajne zareklamowala to te osoby by ogladaly i zmienily swoje oceny, no ale przykladowo takie tvp woli emitowac po kilka odcinków dziennie m jak miłość czy inne badziewie.

Z tego co za obserwowałem na TVN w ciągu dnia nie leci nic ciekawego, ukryta prawda, szpital, ten "serial" na wspólnej... .Jedynie wieczorami puszczają jakieś filmy. Fajnie by było gdyby zamiast tych wszystkich powtórek zaczęli puszczać po południu Miami Vice, potem Magnum P.I (Jeszcze do 2008 leciało to na TVP 1) bo te ich serialowe szmiry nie dość że trącą kiczem to ludzie to oglądają.. jak zobaczyłem ten paradokumentalny "Szpital" myślałem że kogoś zabije..

Na TVN to bym nie liczył, już bardziej na TV PULS, oni nie produkuja swoich seriali i ostatnio zdarza im sie puścić coś ciekawego.

Nash Bridges często puszczali (przenieśli na Puls 2). Może teraz zaczną puszczać jakiś dobry serial z lat 80.

Niestety, pozostaje tylko internet. Sam obejrzałem już wszystkie odcinki i mogę jedno powiedzieć - polecam :)
Pod koniec lat 80 puściła serial TVP1 - niestety dwa sezony. Dla ludzi wychowanych na szarych blokowiskach Miami musiało być niezłym zawrotem głowy :)

A RTL 7 całe 5 sezonów, ale to już 'troszku' później, pod koniec lat 90 bodajże. Ciekawe czy gimbuski ogarniają taki program jak rtl7 w ogóle ;p

Ja nie miałem za dziecka ani kablówki ani satelity, ale coś kojarzę że u dziadka bajki na RTL7 oglądałem :) czy to był kanał tylko po niemiecku?

Rocznik 1994 melduje się :) Wychowany na Dragon Ballu na RTL7.
Aktualnie jestem na trzecim sezonie, jestem oczarowany tym serialem :) Muzyka, wykreowane postacie, zwłaszcza Castillo i Sonny są po prostu genialne.
Mniejszej oceny jak 8 na razie nie przewiduję .

hehe witamy na pokładzie :) polecam, jeszcze dużo przed Tobą - piąty sezon to miazga :)
Jak polubiłeś aktora od Castillo to polecam od razu jego film - American me z 1992 roku.

Serial jest na 10, jestem 1978 rocznik :D więc wiem co mówię. Oceną niema się co przejmować jest oceniana przez tych co niewiedzą co to był za serial mmm :D

Mam teorię: ocenę zaniżyli analfabeci którzy weszli tu ocenić ten nieszczęsny film z 2006, zobaczyli "Miami Vice", dali pałę i do domu...

Już 6.3

Wątpię czy dociągnie do 7.

Może gdyby serial leciał w tv to ocena byłaby chyba inna ja oceniłem na 7 kilka odcinków mi się podobało ale żeby na 9,10 to chyba przesada sorry fani.

Nie jestem fanem - ot mam ogromny sentyment to tego serialu - są czy były lepsze i gorsze odcinki; czasami odnosiłem wrażenie, ze zabrakło im pomysłu.
Nie wiem czy jakby wyemitowali to coś by pomogło - sceny pościgów na ulicach czy na wodzie w kanałach były przyspieszane na żywca - innej techniki wtedy widać nie było i traci to mychą.
Raczej już nie na dzisiejsze czasy - może jakby zamiast narkotyków przemycali smartfony to jest nadzieja , ze dzisiejsza młodzież by na to patrzała :-))
Poz