Po przeczytaniu wszystkich 5 części: 1-800 Jeśli Widziałeś Zadzwoń (na podstawie, których powstał ten serial) muszę stwierdzić, że nie jest zbyt dobry. Brakuje mi Roba i tego, że Jess powinna mieć krótkie włosy. I raczej wątpię, żeby zgodziła się pracować dla FBI. Jedyne co zgadza się z książkami to: imię głównej bohaterki, i to, że ma wizje (które i tak są do bani, bo w książkach były całkiem inne). Tak czy inaczej dalej będę oglądać ten serial i może kiedyś zmienię zdanie co do niego.
to, to jest na podstawie tej serii??
serial uwielbiam, lecz nie widzę powiązania z książką...
Dokładnie. 1-800 jeśli widziałeś zadzwoń to jedna z moich ulubionych serii książek. Serial jest kompletnym łgarstwem jeżeli już mówią o scenariuszu na podstawie książki. Tylko imię i piorun jest tu powiązane. Totalny kanał. Strasznie się zawiodłam, kiedy dowiedziałam się, ze na podstawie moich ulubionych książek nakręcono serial - sięgnęłam , i co z tego wyszło? :/
prócz 5 części. Książka ma przecież 5 części. A serialu nie widziałam, bo jak bez Roba, to nie opłaca się oglądać. "Rzeczywistość czasem rozczarowuje" i wydaje mi się, że to by był jeden z tych przypadków. Pozdrawiam :)