Dlaczego niektórzy piszą że ten serial jest dobry. Obejrzałem 6 odcinków i kompletna nuda. To się rozkręci potem ?
Szczerze... koło 5 to samo stwierdziłem teraz jestem na ostatnim i.... szkoda czasu na ten serial to psychodelia łamana przez psychodramę i jak na razie to ni w ząb nie wiadomo o co biega chyba ze o pokazanie problemów poszczególnych postaci ale raczej ich a nie związanych z tym zniknięciem :/
Dla mnie serial jest swietny bo trzeba mocno myslec....az czacha dymi;-) a muzyka tez wspaniala...
A jeden to niesprawiedliwa i niezrozumiala ocena moze złosliwa? jest mnóstwo gorszych seriali....no ale pogodzilam sie juz z filmwebem.... Wszystko tutaj to farsa rankingi aktorów tym bardziej.
Tylko Justin Theroux trzymał mnie przy tym serialu.Gra człowieka,który bardzo stara się nie popaść w szaleństwo.No i ta atmosfera wszechobecnego napięcia.Przyznaję,dałem się trochę wciągnąć.Ale tak naprawdę jest to serial o niczym.Tylko gdy już zdajemy sobie z tego sprawę,jest już za późno :)
ale..wciąga.bardzo emocjonalnie...rozwala z muzyką i przekazem nie wiem czy zauważyłes...
choć jak dla mnie w tym klimacie to..miasteczko twen peaks góruje...i sorry za błędy....ale serial dobry....
1 to ocena gimbazjalisty zapewne, który nie umie myśleć abstrakcyjnie, czy empatycznie i swoją opinie uzależnia od ilości wybuchów i licealnych dram.
Serial jest bardzo dobry, a to, że nic się nie wyjaśniło, dodatkowo dodaje smaku. Mam nadzieję, że w drugim sezonie nie zaczną na siłę tłumaczyć, dlaczego część ludzi zniknęła, bo musieliby się niezwykle postarać, żeby tego nie spieprzyć.
A serial jest zupełnym przeciwieństwem czegoś "o niczym". W bardzo ciekawy sposób przedstawia zmagania ludzi ze starą bliskich w niewyjaśniony sposób. Szkoda, że tak mało ludzi potrafi to docenić.
Afaik zaginięcie tych osób nie będzie w ogóle tłumaczone, aczkolwiek nie mogę tego znaleźć teraz więc możliwe, ze mi się śniło.
Autorowi tematu polecam się zabić, jak można dać 10 dla Arrow a 1 dla Leftovers xD - podludzctwo w czystej postaci.
Dokładnie serial dla empatycznych i myślących ludzi, trzeba się wczuć całym sobą w ten serial i przeżywać każdą rozterkę wspólnie z głównymi bohaterami. Muzyka rozwala człowieka na łopatki coś przepięknego, pozwala człowiekowi zagłębić się w te emocje które towarzyszą nam w każdym odcinku. Dawno, bardzo dawno nie przywiązałem się tak emocjonalnie do serialu i dawno tak mocno nie przeżywałem serialu. Dla mnie to Perła w swoim gatunku, brak słów do opisania tego serialu, to na prawdę trzeba przeżyć, ale przede wszystkim trzeba stracić coś bardzo ważnego w życiu żeby zrozumieć w pełni ten serial, takie są moje odczucia po pierwszym sezonie. Chapeau Bas dla twórców tego Arcydzieła.
Widocznie go nie kminisz ;] przeczytaj książkę na podstawie której jest serial, to może Ci bardziej rozjaśni temat który jest poruszany w serialu.
to wyjaśnij, bo "tesknota, żal i żałoba" to dla mnie za mało jak na serial.
A za książkę podziękuję.