Serial dobry ale słyszałem mnóstwo opinii jakoby był to najlepszy serial ever... z czym naprawdę ciężko się zgodzić. Wyśmienity był tu tylko sezon numer jeden, ewentualnie jeszcze numer trzy. Ogólnie to najgorsze jest w tym serialu to całe głownie niepotrzebne polityczne pitolenie które jest po prostu w cholere nudne, powinno być otoczką tylko niektórych sytuacji - bo tak ogólnie to jest podział na ulica i polityka... więcej ulicy, mniej polityki i byłoby lepiej... ten chce stołek tego ten tamtego a ten tego i tak wszystkie sezony, nudaaaa... no ale tak chyba wygląda polityka ;) ( a nawiasem mówiąc ja nic przeciwko politycznym filmom nie mam ). No i do tego niektóre głupoty nad którymi nie chcę mi się nawet rozpisywać (głownie ta w sezonie 4 czy (długoterminowa) nieśmiertelność omara). Czyli podsumowując jak dla mnie serial strasznie przereklamowany, w życiu nie nazwałbym go najlepszym mimo iż z pewnością zasługuję na uwage. Cały ten "nygerski" klimat, bez urazy - jest w tym serialu przedstawiony wprost fenomenalnie ;)