Widzę że serial nie podoba się tym, którzy czytali książki z powodu zmian jakie są w serialu. Jako że nie mam czego porównywać to mogłem się w pełni cieszyć serialem i wciągnął mnie na dobre. Odcinek po odcinku był puszczany szybko, bo tak mnie ta historia wkręciła. Fabuła, klimat, poczucie zagrożenia, wszystko to trzyma w napięciu i chce się zobaczyć kolejny odcinek. Każdy z bohaterów dostał jakiś ważny cel do zrealizowania, więc nie czuję by ktoś tam był niepotrzebnie i na siłę. Każdy na swój sposób jest ważną postacią. Lubię gdy nie mamy jednego głównego bohatera, a zbiór głównych bohaterów. Widowiskowo też jest dobrze zrobione, widać że budżet nie został zmarnowany.