Ostatni raz, przy polskim "kinie" akcji, tak dobrze bawiłem się na Ślepnąc od Świateł. Ten serial może nie jest tak dopakowany kultowymi dialogami i scenami jak dzieło J. Żulczyka, ale w niczym mu to nie umniejsza. Świetna rola Damięckiego, który od Furiosy udowadnia, że zasługuje na dobre mięsiste role. Świetny Adamczyk i Mateusz Kmiecik jako Czacha - "dobry" bandzior. Obyśmy mogli oglądać jak najwięcej takich solidnych polskich seriali.