Drama nie jest najgorsza. Taka trochę w stylu "zabili go i uciekł". Sporo absurdów i naciąganych akcji, ale można na to przymknąć oko.
Jednak całą przyjemność z oglądania niszczy główna bohaterka. Fatalna gra aktorska- dyszy, stęka, non stop ryczy. Rozumiem, że jej postać była w silnych emocjach, ale naprawdę nie dało się tego lepiej zagrać?
Niech ona już lepiej zostanie przy śpiewaniu, bo aktorka z niej marna.