Uwielbiam ten jej zmienny sposób bycia! I tę chęć zwrócenia na siebie uwagi :D Jest przeurocza w swej roli! Rozbawiła mnie ich kłótnia pod sklepem z zabawkami :)
Beata jest chyba najlepiej wykreowaną, najbarwniejszą postacią w całym serialu :) A ostatni odcinek, czyli drugi drugiej serii, był fenomenalny. I jeszcze "Lubię, gdy tak do mnie mówisz" z naiwnym, słodkim uśmieszkiem małej dziewczynki :)