Serial powinien nosić nazwę "Przepis na dobry serial"
I tu zaskoczenie, że P. Agnieszka Pilawszewska, niby tu aktorka z miodowych lat i "dwójkowych gniotów" sprawdza si bardzo fajnie w roli scenarzystki ;]
Dokładnie:) Panią PIlaszewską zawsze lubiłam z Miodowych Lat o wiele bardziej niż żonę Żaka.
Pilaszewska jako pierwotka żona tramwajarza nie mogla miec sobie równych. Niestety ma swoj udzial w scenariuszu Samo życie.