ile wynosi czas jaki trzeba czekać na danie w restauracji, w której kucharze zachowują się tak jak pracownicy "imbiru"?
na serio:) jeszcze jakoś znosiłam jak pokazują np. to jak zawodowi kucharze kroją warzywa, ale na to co pokazali w ostatnim (s02e12) odcinku - anka mająca czas na wczuwanie się w muzykę czy następny, który rozprawia co by tu na ślub ubrać - parsknęłam śmiechem.
lubię ten serial, ale realia kuchenno/restauracyjne [zwłaszcza jeśli uwierzyć, że jest to modna, czyli mająca ciągle klientów i dobra, czyli gdzie serwują wszystko świeżo przygotowane restauracja] są jak dla mnie rażąco nie przystające do rzeczywistości.
Za każdym razem "gotowanie" mnie rozwala. 4 osoby robiace potrawy dla całej restauracji w tempie ultra żółwim. I zawsze jest porządek, zero potu na twarzy...
Myślę że, oszacowany czas przygotowania potraw przez takich 'kucharzy' to 4 h. Dlatego trzeba wrzucic na luz :D
A na serio, to po co sie tym przejmujesz? to ma byc serial przyjemny, chyba lepiej ogladnac anke wczuwajaca sie w muzyke, mila atmosfere w kuchni, zabawna, niz pot na twarzy, jak sie chce ogladac pot na twarzy kucharza to polecam KUCHENNE REWOLUCJE.