Rozumiem poprawnośc polityczna ale czarna Ginewra to przegięcie . W Tych czasach w Angli nie było afrykanerów . Słaba rólka Merlina , gośc gra jak by chciał a nie mógł . Brak temu serialowi tego co mają ; stargate SG-1 , Battlestar czy SG-Atlantis . Przez to wyszła im bezpłciowa produkcja (jak polskie seriale ),naiwna i małoprawdopodobna .Nawet Bionic Women czy Xena były znacznie ciekawsze .
nie wiem czy ty keteś babą czy chłopakiem. Twoja wypowiedz nie była potwierdzona bo napisałeś lub napisałaś że to bezpółciowa produkcja i Ginerwa jest czarna. Czarna to jest twoja dupa ona miała po prostu opaloną skure.Dla czego mówisz że to bezpółciowa produkcja a na pewno obejżałes lub obejżałaś jeden odcinek
Kilka słów : Avalone , Banshea , Lady lake , Stonehenge , Druids , Blood Elves , Wicca . I wyobraż sobie że można pisać bez błędów .Do tego jest klawisz Alt .
Obejrzałeś jeden odcinek i krytykujesz.
Mylisz się Merlin bardzo dobrze wczuwa się w swoja rolę.
obejrzałem kilka , ciekawszy jest Merlin z SG-1 . Brak w tym filmie wątków które uwiarygodniły by historie .Np; nawiązanie do Lady Lake , Ani słowa o Piktach czy starożytnych Celtach . Brak Elfów . W tym czasie wszyscy brytyjczycy wierzyli w Banshea , ani słowa o tym . Nie było nic o druidach , ani słowa o Stonehenge . Nic o krainie Avalone . Historia Merlina bez tych wątków jest g.... warta , dzieci .
'Nie było nic o druidach'
a właśnie, że było. może po prostu nie widziałeś całości(przynajmniej tak stwierdziłam po Twoich wypowiedziach) i teraz zbyt pochopnie wyciągasz wnioski.
no sorry gościu ale jakt dla ciebie xena jest dobra to ty lepiej do przedszkola wróć i kolegom odowiadaj albo se power rangers wlacz i sie ciesz a nie wypowiadaj sie na tematy korych nie rozumiesz (pozatym ginewra nie jest czarna powtó sobie kolorki z mamą)
Supernatural , Stargate SG-1 , Stargate Atlantis , Battlestar , Cleaners , Bionic Women , Stargate Destiny , Seaquest itd.
nie nudzi cię wymienianie wciąż tych samych tytułów? Merlin to serial przeznaczony do szerszej publiczności; tak aby rodzinka w komplecie zasiadała przed odbiornikiem i się cieszyła z kilku efektów specjalnych. to nie ma być 'Supernatural , Stargate SG-1 , Stargate Atlantis , Battlestar , Cleaners , Bionic Women , Stargate Destiny , Seaquest itd.'.
powiem tak:
obejrzałeś może z 2 odcinki i sie wypowiadasz otóż o avalonie było o druidach było ekskalibur czy jak to sie pisze był wiec w czym rzecz??
Owszem zgadzam się z tobą że ten serial strasznie odbiega od legendy ale może dlatego jest fajny może jestes zgorzchniałym fanem przygód artura ale to nie znaczy że musisz krytykowac orazu czegoś co ledwo oglądałeś;P w dodatku aktorzy dobrze się wczuwają w rolę (no czasami trochę denerwują przyznaję) ale to nie powód żeby ten film tak źle oceniać wiec może nie wypowiadaj sie na temat o którym mało co wiesz
troche więcej niż 2 . Poprostu ten serialik jest troche naiwny , bez wątków które były zawsze sciśle powiązane z Merlinem . Znając historie Merlina w SG-1 czy historia Merlina ,pani Jeziora i Banshea w Ksiązce Wiedzmin to jest
Mówisz o realiźmie. A Battlestar był tak infantylny, że aż bolało. Wszystko, po prostu wszystko było tam naciągane. Serial całkiem przyjemny, może się zrelaksować. A co do roli Merlina, to ten chłopak całkiem dobrze sobie radzi. Nie jest on frustrujący. Jak to każdy młody aktor, nie można od niego wymagać, żeby grał jak Hopkins(w końcu nawet on nie grał tak ja gra teraz od dziecka). Ale aktor, który wcielił się w postać Merlina gra przyzwoicie.
Merlin gra świetnie! A ty zagrasz tą role lepiej? Nie wydaje mi się! A serial w którym rzeczy są mało prawdopodobne to tak zwany "serial fantastyczny"! A poza tym ja lubie polskie seriale np. "Ranczo"
Ja nie lubię, gdy ktoś nazywa coś co nie przypadło mu do gustu żałosnym, bo to obraża ludzi, którzy ten serial oglądają i wtedy ta osoba sama wychodzi na dwunastolatka.
Nie zmienia to faktu, że "Merlin" jest jak dla mnie średnim serialem, w którym mi czegoś brakowało, między innymi dłuższych potyczek (ostatnia potyczka między Merlinem, a Nimueh - raz, dwa i nie wiadomo kiedy Nimueh zginęła.)
No i była jedna rzecz co mnie w tym serialu bardzo
drażniła. Merlin zachowywał się jak Clark Kent z "Smallville". Na samo wspomnienie, że ktoś mógł by poznać jego "tajemnicę" zachowywał się jak przerażone dziecko. Tak jak gdyby nie było większej tragedii, niż to, że ludzie mogą poznać jego prawdziwe możliwości.
Chyba bał się dlatego, że gdyby ktoś się dowiedział, to Merlin by zginął. Czarowanie było zakazane pod karą śmierci.
a na marginesie to jest duzo podań i legend zwiazanych z Merlinem wystarczy poszukać i poczytać a nie nadawać na serial ze nie ma tego czy tego skoro do K*rwy nedzy jest ale że ktoś ma nawalone w głowie i wszystkie watki chce zawrzec w jednym czy dwoch odcinach to mnie krew zalewa
Widziałam gdzieś jak ktoś pisał o Gwen (o tym że jest "czarna") i o rycerzu Cameloty (który jest na 100 murzynem) i świetnie to ujął : "W Angli jest dużo murzynów,więc Brytyjski serial też powinien mieć chodź jednego "czarnego" w obsadzie. Chodźby do najmniejszej roli,ale zawsze jest!" A poza tym Gwen nie jest "czarna",tylko opalona (jak już mówiłam)
ale oprócz niej,to w serialu występują inmni "czarni" (sorry że nadużywam tak słowa "czarniu" :P) np.
-Rycerz Camelotu (mówiłam już) - 9 odcinek
-Mieszkaniec Eldoru - 10 odcinek
-Tata Gwen - 3 i 12 odcinenk
-(CHYBA)Mieszkaniec Camelotu - gdzieś w tle
To tyle,buźka dla fanów Merlina i dla tych którzy go nie krytykują :*
"Chyba bał się dlatego, że gdyby ktoś się dowiedział, to Merlin by zginął. Czarowanie było zakazane pod karą śmierci."
Myślisz, że Merlin dałby sobie uciąć głowę? :D
Chodziło raczej o to, że gdyby Merlin został zdemaskowany, to miałby problem z pomaganiem Arturowi w jego przeznaczeniu (Przeznaczenie to, przeznaczenie tamto. Kolejny motyw, który sprawia, że czuję się jakbym Smallville oglądał).
Jednak mniejszA z tym czemu. Nie zmienia to faktu, że mnie to strasznie drażni.