Dlatego mimo wszystko zamierzam dokończyć tłumaczenie i wrzucić je do bazy, aby wszyscy mogli zrozumieć tyle co my :)

Nie widzę sensu w tłumaczeniu odcinka po to tylko, żeby go obejrzeć samemu.

Niektore teksty brzmia lepiej po polsku niz po angielsku. Chociazby dlatego :)

Dlatego właśnie chcę, aby mógł zrozumieć je każdy.

Wracając do tłumaczenia. Zmiana planów, znajdę czas żeby przetłumaczyć to wszystko na raz. Tłumaczenie będzie najpóźniej o 14 w bazie napiprojekt.

Dzięki ci jesteś ekstra

Lancelot napewno wróci :
- Lancelot nie zginą - żywy wszedł do krainy duchów i portal się zamknął
- na zwiastunie widać jak ktoś się wynurza z jeziora Avalon prawdopodobnie Lancelot
- na zwiastunie widać jak Lancelot całuje się z Gwen
Jak myślicie kto go sprowadzi spowrotę ?
Ja stawiam na Merlina lub Morgane albo Freje ona jako Pani Jeziora może sprowadzać zmarłych z krainy duchów . Najbardziej prawdopodobne jest że sprowadzi go Merlin a Morgana w którymś odc rzuci urok na Lancelota i Gwen . Na zwiastunie widać jak Gwen nosi dziwną blanzoletkę i całuje się z Lancelotem i nagle wpada Artur a Lancelot podejrzanie się zachowuje i atakuje Artura

Zgadzam się, bez sensu. :P

Nie wiem jak dla was ale dla mnie te pierwsze odcinki są mdłe który to już odcinek to każdy chce się pozbawić życia dla Artura ? =] Do tego można dojść do wniosku Morgana > Merlin

Witam. Napisy są już ukończone jednak mam problem z dodaniem ich do bazy napiprojekt. Program nie potrafi ich zidentyfikować. Spróbuję to rozwiązać.

Z racji tego iż problem jest raczej nie do rozwiązania (pisałem napisy innym sposobem) i napiprojekt ich nie wykryje zamieszczam link do napisów tutaj:

http://www.speedyshare.com/files/30680585/Merlin.S04E02.the.darkest.hour.hdtv.xv id-fov.txt.txt

dałby ktoś link skąd można ściągnąć ten odcinek? ;) nie mogę znaleźć.
dzięki orchi za napisy ;)

Monika, a moze jeszcze polskie napisy ci przeczytac na glos bys sie nie musiala wysilac? Raczki ci uj*** ze nie mozesz wpisac i poszukac, jak ci tak zalezy?

boże coś ci nie pasuje to w prawym górnym rogu jest krzyżyk . klikaj śmiało ;)
weź wyluzuj. nie mogłam znaleźć to poprosiłam o pomoc. coś ci nie pasuje? twój problem ;D
zrozumiałabym twój post gdybym napisała, że nie chce mi się szukać tego odcinka, ale ja nie mogłam go znaleźć. To jest różnica.
następnym razem zastanów się zanim na kogoś naskoczysz i przynajmniej kilka razy przeczytaj post tej osoby i swój ;]

Nie mam sie nad czym zastanawiac. Jak nie mozesz znalezc to musisz byc wyjatkowo roztrzepana (zeby nie powiedziec glupia). Nie wiem jak musisz wpisywac w wyszukiwarke, ze nie mozesz znalezc. Zwlaszcza ze to cos swiezego a nie film sprzed 70 lat, aby byl problem ze znalezieniem.
Wiec po prostu albo nie szukasz, albo abonamentu za google tez nie zaplacilas i cie odcieli

Ale czemu jesteś taka niemiła? Skoro nie chcesz się nad tym nawet zastanawiać to proponuję byś się nie wypowiadała (jak wiadomo, każdą wypowiedź wypada przemyśleć, bo co jest opublikowane w internecie, zostaje tam na zawsze), szczególnie tak ostro. Rozumiem jeszcze gdybyś odpisywała na post trolla, ale w innym wypadku postaraj się być troszkę milsza.

Jestem bardzo mila. Nie rzucam obelgami, abym miala to przemyslec. To, ze komus sie wytknie prawde, nie znaczy od razu ze jestem niewychowana badz zlym czlowiekiem.
Monika uwazam, ze jestes na tyle inteligentna, aby sobie poradzic ze znalezieniem czegos takiego. Istotnie nie lubie takich prosb, bo od nich az wieje lenistwem.

Nie powiedziałam, że rzucasz obelgami ani że jesteś złym człowiekiem, tylko że w niemiły sposób, dość ostro napisałaś do Moniki. Owszem, sama nie znoszę postów z takimi prośbami, ale trzeba trzymać nerwy na wodzy :)

Ale ja jestem calkowicie spokojna :) Nie mam sie o co denerwowac. Odrobina cynizmu jeszcze nikogo nie doprowadzila na skraj rozpaczy

Tyle, że to co napisałaś w pierwszym poście (chodzi mi bardziej o przesłanie ;) ) to nie do końca prawda. Bo to nie było tak że weszłam na filmweb napisałam, żeby ktoś wrzucił link i sobie czekałam. Najpierw sama szukałam, ale nie udało mi się. Co jest dziwne bo nie miałam z tym dotychczas problemu. Może rzeczywiście dzisiaj byłam trochę roztrzepana.:)

Po prostu nie mogłam znaleźć i tyle. Każdemu to się może zdarzyć. I jeśli po czymś takim oceniasz człowieka to gratuluję ;]
jeśli mój post cię tak oburzył to wystarczyło wziąć głęboki wdech i zamknąć stronę po prostu. trochę zrozumienia dla ludzi ;]

Nie musisz się tłumaczyć. Nie róbmy afery. ^^
Nie wiem jak do tej pory pobierałaś odcinki, ale radzę zaopatrzyć się w jakiś program do pobierania z torrentów.
W google wpisuj np "merlin s04e02 download" i gotowe.

Ja polecam tą stronę
http://www.oneddl.com/?s=merlin

Mineły 2 odcinki a Morgana juz zdążyła z 10 osób ,,odepchnąć".

A Merlin przez rok nauczył sie tylko rozpalac ogień i czyścic koszule za pomocę magii ;/

To, czego Merlin się nauczył, jeszcze zobaczymy ;) W końcu to bardzo zdolny young warlock :)

Taaa, jest "young warlockiem" już 4 sezon i niczego nowego się nie nauczył :P

I wszyscy ciągle powtarzają jaką to on wielką posiada moc. ;P
Ja tam ciągle naiwnie liczę na jakiś postęp w tej materii. xD

To jest nawet zabawne xD Wszyscy wiedzą jak potężny jest Merlin, tylko tego w ogóle NIE WIDAĆ w serialu!! :P Cholera, to już nawet więcej umiał chyba w 1 sezonie (wtedy jeden jedyny raz przywołał błyskawicę, która zabiła Nimueh.) Już w serialu minęło tyle lat (bodajże 6 lat od 1 odcinka 1 serii!!) a Merlin umie tylko rozpalić ognisko i wyczyścić koszulę xD

Jeszcze smoka może przywołać, w chwili wielkiego kryzysu xD

Ale tego nie liczę, bo nie nauczył się tego ciężką pracą i ślęczeniem po nocach w księgach magii tylko po ŚMIERCI swego ojca! xD A to się nie liczy xD Nie zauważyłam by Merlin był w ogóle zainteresowany nauką magii :P

No niestety. To chyba wina Artura, gania go ciągle do roboty, więc Merlin biedaczek nie ma czasu, ani siły. xD

A tam, bez przesady, ostatnio Arty jest dla niego miękki :P Teraz będzie jeszcze bardziej wyrozumiały, bo na własne oczy zobaczył, że Merlin uratował mu życie. Więc nasz drogi, "potężny" Emrys mógłby wziąć się w końcu do roboty a nie wieczorkami chichotać w kącie z Gaiusem :P