PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=489795}

Przygody Merlina

Merlin
2008 - 2012
7,4 38 tys. ocen
7,4 10 1 37806
6,3 6 krytyków
Przygody Merlina
powrót do forum serialu Przygody Merlina

Fajny serial....

ocenił(a) serial na 6

Fajny serial o czarowniku Merlinie , w którym wszyscy używają czarów ,tylko "czarownik Merlin" nie.

kairek1

Ile odcinków obejrzałeś?

ocenił(a) serial na 10
kairek1

Merlin nie używa czarów?! Serio? O.o
Zresztą, moim zdaniem jest to serial nie tyle o "czarowniku Merlinie", co po prostu o Merlinie: o jego przyjaźni, poświęceniu, dobrym sercu... Proponuje obejrzeć TO: http://www.youtube.com/watch?v=JpleViAeGcE&feature=relmfu ;)

Rainbow_9

Właśnie!
Magia tego serialu polega w odróżnieniu od innych seriali na uczuciach i czasami wręcz nauce o postawach ludzi, a nie tylko na mruczeniu pod nosem i syczących bazyliszkach.

ocenił(a) serial na 1
LadyMorra

Muszę się z tobą zgodzić. Merlin jest takim dobrym człowiekiem. Uczy nas takich szlachetnych postaw. A najważniejsze z nich to:
- służ wiernie tyranowi,
- ochraniaj zbrodniczy ustrój,
- okłamuj i zdradzaj przyjaciół,
- zabijaj pobratymców,
- ślepo wierz w przeznaczenie,
- największymi autorytetami są przerośnięty, kłamliwy gad i stary zdrajca Gajusz,
- bądź tchórzem,
- działaj na przekór sumieniu (jeśli w ogóle je masz) i jakoś to będzie.
Gdyby nasi przodkowie robili to samo co Merlin dziś bylibyśmy niewolnikami Hitlera.

ocenił(a) serial na 8
PaulKellerman

chwilami myślę o tym tak jak Ty, ale w sumie to czyni ten serial ciekawszym. Mogłoby być gorzej, gdyby ktoś chciał pod tymi względami czerpać z niego wzór.

PaulKellerman

Śmiać mi się chce, gdy czytam twoje posty. Nie rozumiesz, że to tak zwany świat fantasy? Artur czy Uther nie byli ani Stalinami, ani Pol Potami, ani Hitlerami. Rozumiesz? Tutaj nie komunizmu, socjalizmu, faszyzmu czy liberalizmu.

LadyMorra

*nie ma

ocenił(a) serial na 1
LadyMorra

Nie chodzi mi o opcje polityczne, tylko o ludzkie postawy. A tu mamy do czynienia z totalną hipokryzją. Morgana jest wcieleniem zła, bo walczy przeciwko zbrodniarzom, którzy mordują takich jak ona. Z kolei Artur, Merlin, Uther i rycerze Camelotu są tacy szlachetni, choć mają niejedno na sumieniu. Uther uwiódł żonę najlepszego przyjaciela, a potem wysłał go na śmierć. Artur wyrżnął niewinna wioskę, bo bardzo chciał okryć się chwałą i nie znał lepszego sposobu. Merlin z premedytacją zdradzał swoich pobratymców i wiernych przyjaciół (Morgana broniła jego bezwartościowej wsi), ponieważ tak radził mu przerośnięty potwór (prawie spalił całe miasto) i stary zdrajca Gajusz (kasa i pozycja na dworze były mu droższe niż jego współplemieńcy). Wciąż wmawiał Arturowi, że magia jest zła, a pomimo to miał nadzieję, że kiedyś zmieni zdanie. W końcu tak powiedział mu gad, który próbował go spalić. A wszyscy czarownicy powinni być wdzięczni rycerzom Camelotu za to, że wymordowali ich rodziny i przyjaciół.
Masz rację. Merlin, Artur i Uther mogą służyć jako wzory do naśladowania. Może pod hitlerowskim butem żyłoby nam się równie dobrze jak czarownikom w Camelocie.

PaulKellerman

Bzdura. W świecie przedstawionym w serialu nie ma ani w pełni złych, ani w pełni dobrych bohaterów. Tam wszyscy są w jakiś sposób 'szarzy' - mają zarówno jasne jak i ciemne strony charakteru. Merlin z kolei stara się, by zapanował względny porządek, nawet jeżeli droga do tego nie zawsze jest szlachetna. Wielokrotnie zostało pokazane, kiedy wahał się mając trudny wybór pomiędzy dwoma złymi sytuacjami i musiał wybrać jakieś 'mniejsze zło'. Zawsze jednak stara się kierować cnotliwymi cechami, jak oddanie za przyjaciół, walka w imię wyższego dobra, godnością i uczciwością.
Artur również posiada te cechy, co również wykazał. W przeciwieństwie do swojego ojca, stać go na współczucie, wyrozumiałość i nie jest bezwzględny, ani sztywno pryncypialny. A temu, że był oddany swojemu ojcu, który był, jaki był również jest pewnego rodzaju cnotą. To również odróżnia go od Morgany, która była ślepo owładnięta nienawiścią, nawet jeżeli miała do tego zrozumiałe powody.

Prawdziwi rycerze okrągłego stołu, czyli ci którzy zostają uformowani pod koniec serii 3 to natomiast drużyna czysto szlachetnych rycerzy, którzy walczą w imieniu dobra (w tym rozumie się również porządku) i nie podlegają Utherowi, lecz Arturowi.

Jeżeli zaś chodzi o smoka, jest on może przede wszystkim egoistą, ale nazywanie go potworem to raczej przesada. Też zależy mu w jakiś sposób na tym, by w Camelocie zapanował porządek, dlatego pomaga Merlinowi. Nienawidzi Uthera ze zrozumiałych powodów.

Porównanie do hitleryzmu pasuje tutaj natomiast jak pięść do nosa.

ocenił(a) serial na 1
pavel789

Widzę, że dla Ciebie pojęcia "względny porządek" i "mniejsze zło" oznaczają sytuację, gdy Merlin chroni starego tyrana i jego zbrodniarzy, a potem bardzo mu przykro, gdy jego rodacy płoną na stosie. Ich oczywiście już nie może uratować. Jego postawa była pełna godności. Zwłaszcza gdy poniżał się przed starym łajdakiem, który skazał jego ojca na śmierć, a jego wioskę miał w d.....
Morgana i Mordred byli jego przyjaciółmi, ale to nic dla niego nie znaczyło. Dla Ciebie wzorem do naśladowania jest pewnie tchórzliwa niewolnica Gwen, która z radością kąpała i podcierała d.... tyranowi, który zabił jej ojca. Pewnie bohaterem jest też Gajusz, który wiernie pomagał Utherowi w ściganiu i mordowaniu pobratymców.
Nie wybielaj Artura i jego sługusów. Zabijali z własnej woli. Mogli odmówić, ale kasa i zaszczyty były dla nich ważniejsze niż sumienie. To raczej nie idzie w parze z kodeksem rycerskim, którego mieli przestrzegać.
Dla mnie cnotą jest oddawanie krwi, osocza, szpiku kostnego i narządów do przeszczepu. Ale jeśli dla Ciebie cnotą jest mordowanie niewinnych ludzi w celu sprawienia radości staremu łajdakowi (który nigdy nie zasługiwał na koronę) to ja mogę Ci jedynie współczuć. Wolałbym być sierotą niż mieć takiego ojca jak Uther.
Tylko Morgana miała odwagę zabić tego starego potwora. Tacy jak on zasługują jedynie na bardzo bolesną likwidację. Ale najwyraźniej celem tego serialu jest wmówienie ludziom, że mamy służyć krwiopijcom i siedzieć cicho.
Artur znalazł sobie 5 przyd...sów i wszystko jest cacy. Nie chce mi się to wierzyć. Dla nich porządek wciąż oznaczał prześladowanie ludzi, których nie lubili i nie rozumieli.
Przerośnięty gad był potworem. Na pewno nie miał dobrych intencji. Myślisz, że przez 20 lat uwięzienia myślał tylko o stworzeniu lepszego świata? Najpierw spalił całe miasto, a potem oczekiwał szacunku. Tylko taki naiwniak jak Merlin mógł mu uwierzyć.
Hitlerowskie pacyfikacje wsi wyglądały podobnie. Mordowali wszystkich i łupili wszystko.

ocenił(a) serial na 7
PaulKellerman

I znowu się zaczyna... -.- Skoro dla Ciebie nie jest cnotą mordowanie niewinnych ludzi to czemu popierasz Morganę? W czym lepsze jest mordowanie ludzi w celu zdobycia tronu od jego utrzymania?

ocenił(a) serial na 1
PozdrawiamWas

Tłumaczyłem to już wiele razy, ale wytłumaczę jeszcze raz.
Otóz Uther, Artur oraz ich zbrodniarze zamordowali tysiące niewinnych ludzi. Zrobili to tylko i włącznie dlatego, że ich nie lubili i uważali ich za zagrożenie.
Oczywiście dla Ciebie Kara jest wcieleniem zła, ponieważ z zemsty zabiła paru porządnych żołdaków, a biedny Artur musiał z ciężkim sercem skazywać ją na śmierć. Ale jakoś nigdy nie ukarał żołnierzy, którzy mordowali kobiety i dzieci. Oni byli nietykalni. Mogli zabijać ile wlezie. Bardzo ciekawe, nieprawdaż?
Pewnie, gdyby Kara podcierała mu d... uważałabyś ją za wspaniałą dziewczynę.
Poza tym Morgana dała im wybór. Mogli ją poprzeć i żyć w dobrobycie. Ale oni woleli krwiożerczego Uthera, który nigdy nie dał im takiego wyboru. Nic dziwnego, że się wkurzyła. Zresztą jej zbrodnie to pikuś w porównaniu z osiągnięciami jej ojca i brata.
Jedynie Morgana miała odwagę wykończyć tego starego łajdaka i jego sługusów. Wszyscy oni byli winni wielu zbrodni. Tylko Merlin tego nie dostrzegał. Dla niego ważniejsi byli oprawcy niż ofiary.
Wieśniacy (których tak bronisz) byli winni przynajmniej pośrednio. To oni utrzymywali tyrana. który wmawiał im, że ich chroni, a tak naprawdę sam sprowadzał zagrożenie. Więc nie licz, że będę ronił nad nimi łzy. Sami nawarzyli sobie piwa, więc powinni je wypić.
Z kolei Alator i Finna byli tchórzami i zdrajcami. Dostali to na co zasługują wszyscy kapusie.

ocenił(a) serial na 7
PaulKellerman

http://24.media.tumblr.com/374df985d163aed0d0bd6b3ef1ecdb3c/tumblr_ms24y3ehbe1s5 jxnho1_500.gif
Też już Ci to tłumaczyłam... I Uther, i Morgana zabili mnóstwo osób. On, bo nienawidził magii, a ona, bo chciała zdobyć tron. Są tak samo źli i oboje to mordercy. Nie wmówisz nikomu, że Morgana była dobra i niewinna.

Zaznaczę tylko jeszcze, że nie bronię Merlina, Artura, rycerzy itd. Oni też swoje zrobili. Nie ma więc potrzeby, żebyś mi po raz kolejny wypisywał jak bardzo oni są fuj i blee ;)

ocenił(a) serial na 7
PaulKellerman

Master of trolling. Almost ;) Wnosisz powiew świeżości w to forum, nie powiem...

ocenił(a) serial na 6
kairek1

Zastanawiam się, czy ten temat przypadkiem nie jest prowokacją. I czy aby na pewno oglądaliśmy ten sam serial? Merlin używał dużo czarów, ale przy tym musiał bardzo uważać, by nikt go nie nakrył na gorącym uczynku.
Wydaje mi się, że to jednak prowokacja...

xena_4

Oj nie przesadzajmy! To po prostu jego opinia, chociaż niezbyt się zgadza z faktami...

ocenił(a) serial na 6
LadyMorra

Delikatnie mówiąc :D LOL

Przy okazji - gdzie jutro można obejrzeć Merlina? Wiem, że prowadzisz teraz taką odnowioną akcję, ale nie pamiętam, gdzie to ma być emitowane. Z góry dziękuję :)

xena_4

Wiesz, ja oglądam na http://przygodymerlina.blogspot.com/
W ten weekend [jeżeli chcesz dołączyć;)] oglądamy odc Pani Jeziora.

ocenił(a) serial na 10
LadyMorra

O rany, będę na nim ryczeć ;D